Taka postawia, pomijając Kopera, to mi się podoba

Ja niestety dość słabo wypadam

Miałem sporo spraw do załatwienia więc część Zimmerów słuchałem na mp3playerze ("Frost/Nixon", "Backdraft" i "Gladiator"). Po za tym przesłuchałem na razie tylko "Crimson Tide", "Sherlock Holmes", "Beyond Rangoon", a teraz słucham "Black Hawk Down". A mam w zamiarze jeszcze przesłuchać "Inception", "Hannibala", "The Thin Red Line" i "Last Samurai". Planowałem jeszcze "The Da Vinci Code" i "Potc 3", czy też "Tears of the Sun", "The Ring" i "The Peacemakera", ale chyba nie starczy mi doby.