doświadczony sprzedawca, a udaje, że nie rozróżnia tłoczonej płyty od cdr, przeczytaj sobie wymijający opis, wszystkie płyty poligrafia od jednego krawca, rozumiem ograniczenia, bo to tylko apla i typografia, ale bez przesady, to nie idzie wszystko z jednej wytwórni, teoretycznie obecności na rynku różnych wersji FYC, Karenina sampler z odniesieniem do strony z contentem i nagle jeszcze kolejny FYC z zawartością identyczną jak na stronie FYC, trochę dużo tego ci sami uczestnicy aukcji, klakierzy??? najwyraźniej na FYC wydają tylko gorące tytuły, mniej istotni gracze nie próbują dotrzeć ze swoją robotą do potencjalnych zainteresowanych? Wreszcie sama zawartość, rozumiem, że to nie album i nikt tego nie kroi, ale sesja nagraniowa na dwóch płytach, wtf? jaki to ma sens? a podobno Avatar hulał po aukcjach w wersji 3 płytowej promo, niby dla kogo takie promo na pół dnia słuchania przeznaczone? Ja nie podejrzewam, że wszystkie te płyty to oszustwo, ale kto wie, czy przy części ktoś kto ma dostęp do stosownego materiału nie dorabia sobie dość niewybrednie do emerytury ps. problemu technicznego z digipakiem nie ma żadnego, chcesz to załatwię ci cdr-y w kształcie wizytówki z twoim zdjęciem z prawa jazdy na awersie, całkiem tanio
w robocie w sumie od ręki mógłbym takiego FYC wyprodukować, druku z proofa cyfrowego nie rozróżniłbyś od offsetu nawet przy użyciu szkła do stykówki, plujka do nadruków na płytach też by się znalazła, jeśli działa, bo użyta była tylko przy jednej produkcji i tak stoi 
