Wawrzyniec pisze:Zresztą jestem zawsze sceptyczny wobec takich listów i jak chcecie poznać moją kompozytorską listę to jestem w stanie ograniczyć się do trzech nazwisk:
1. John Williams
2. Hans Zimmer
3. Bernard Herrmann
Niech będzie, że trolling połączony ze ślepym fanbojstwem. Ale jeżeli mam brać kompozytorów, którzy najwięcej wnieśli do niej i ją kreowali w swoich epokach, to dla mnie taki właśnie wybór jest jak najbardziej logiczny. Dziękuję, dobranoc.
Weź już chłopie nie trolluj
Mefisto pisze:Pierdolę, nie chce mi się tracić czasu na 8 stron, ale kto mówi o arcydziełach? Tytuł to lista scorów, które przetrwały próbę czasu. Shawshank może nie powala od strony techniczno-tematycznej, ale nie wyobrażam sobie tego filmu bez tej muzyki. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat. Perfekcyjne zespolenie z obrazem, które w dodatku zalicza parę świetnych highlightów (odkrycie tunelu, przedstawienie więzienia z lotu ptaka, finał). Kropka. Owszem, zgodzę się, że przy pozostałych tytułach prezentuje się dość biednie (oprócz średniego jak dla mnie Chinatown same wielkie, epickie scory), ale bez przesady z tym hejtowaniem.
Przecież z tego nikt poza Bejtsem, Tobą i rodziną Njumanów w ogóle żadnej muzy nie pamięta
