Noo tyle że pierwsze pokazy i reakcje ludzi są bardziej niż entuzjastyczne. Wiem, że to tylko pierwsze "wow", ale skoro nie ma gównoburzy, to znaczy, że jest całkiem spoko.Adam pisze: ↑czw wrz 28, 2017 16:06 pmnie panikujcie, będzie porządne wydanie, bo by ich ludzie zjedli - dośc syfu mieli w mediach z powodu akcji prawników zmuszających portale do usuwania informacji o nieprzychylnych screeningach.
ja tam się cieszę, dla mnie bez róznicy bo i tak bym album kupił, a że będzie bardziej ekskluzywny, to fajny dodatek![]()
Blade Runner 2049 (2017) - Benjamin Wallfisch and Hans Zimmer
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10487
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
na drugim cd mogą być np. tylko ładne tapety i wygaszacze ekranu <3 

NO CD = NO SALE
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10487
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Kalendarzyk na rok 2049


Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
i choooj, i tak się będą zabijać o to - za marne świecidełko Interstellar już ludzie po 200 $ płacą 

NO CD = NO SALE
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10487
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Porównując zarobki PL - USA, to dla takiego Johna Smitha jest to jak nasze 200zł, więc se może pozwolić. Prawdziwym odpałem są obecnie LOTRy CR, które w tysiącach latają po aukcjach.

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Epic Records to własność Sony, a jej preziem jest LA Reid. Nie ma bata by była fuszera.
NO CD = NO SALE
- galljaronim
- John Powell
- Posty: 1218
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Skoro to własność Sony, to nie ma szans na wydanie u nas?Adam pisze:Epic Records to własność Sony, a jej preziem jest LA Reid. Nie ma bata by była fuszera.
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
no przecież sami napisali że wersja fizyczna to limit 2049 indywidualnie numerowanych sztuk i kupujesz je w tym sklepie tylko.. więc jak miało by to być wydane gdzie indziej? chyba że zakładasz, że kłamali i za tydzień lub dwa okaże się że puszczą w świat.. ale ja w takie coś nie wierzę
może wyjdzie jakaś wersja 1cd (nigdzie nie ma infa że nie - i dla mnie kretyńsko pod względem marketingowym jest nie wydawanie tego fizycznie w szerokiej dystrybucji, bo jak wiemy płyty Hansa zawsze wskakują na toplisty sprzedażowe) - o, to tak, prędzej, ale limit 2cd jest limitem i to wydanie w takiej formie jest wyjątkiem po prostu.

NO CD = NO SALE
- galljaronim
- John Powell
- Posty: 1218
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
No ok, ale może to właśnie jest badanie rynku. Jak się okaże, że jest popyt (a będzie) i limit zejdzie, to za jakiś czas Sony to wyda u nas, tak jak piszesz, na jednym krążku. Chajs się musi zgadzać.Adam pisze:no przecież sami napisali że wersja fizyczna to limit 2049 indywidualnie numerowanych sztuk i kupujesz je w tym sklepie tylko.. więc jak miało by to być wydane gdzie indziej? chyba że zakładasz, że kłamali i za tydzień lub dwa okaże się że puszczą w świat.. ale ja w takie coś nie wierzęmoże wyjdzie jakaś wersja 1cd (nigdzie nie ma infa że nie - i dla mnie kretyńsko pod względem marketingowym jest nie wydawanie tego fizycznie w szerokiej dystrybucji, bo jak wiemy płyty Hansa zawsze wskakują na toplisty sprzedażowe) - o, to tak, prędzej, ale limit 2cd jest limitem i to wydanie w takiej formie jest wyjątkiem po prostu.
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Ale nie ma się czemu dziwić. Pierwszy news o tym wydaniu, który twórcy postanowili opublikować, to to że będzie limit, że będzie kosztowało 20,49 i kupujcie bo szybko się rozejdzie.
Jakaś prasówka, jakieś podstawowe informacje, jakaś tracklista, jakieś klipy? A po cholerę. Lud wszystko łyknie i to i tak kupi. Na podstawie czego? Na podstawie okładki tak naprawdę.
Potem kreatywne dyrektory ogłoszą sukces, bo sprzedadzą 2049 egzemplarzy na cały świat. Nietęgie umysły i sukces nie znający odpowiedników w dziejach

I jeszcze taka refleksja mnie naszła - myślicie, że gdyby w idealnym świecie Johannsson miał wydaną muzykę, to by były takie cyrki? Bankowo byłoby najnormalniejsze wydanie pod słońcem


- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9370
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Dobre pytanie. Studio mogłoby coś naciskać i pewnie w końcu mógłby ulec. Bo tak naprawdę on prawami do muzyki już by nie dysponował (ba, już nie dysponuje).
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26568
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Skoro marketingowo wszystko krąży wokół czterech cyferek to proponuję, żeby jak ktoś recenzował, to niech wystawi ocenę 2,049 gwiazdki
bo pewnie mniej więcej na takim poziomie to będzie.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9370
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Bo oczywiście wiesz już i słyszałeś score.
A poważnie, to o ile do filmu zaczynam się POWOLI przekonywać, to na muzykę nie liczę. Nie będzie jednak aż TAK źle jak mówi Koper.
Chyba.
A poważnie, to o ile do filmu zaczynam się POWOLI przekonywać, to na muzykę nie liczę. Nie będzie jednak aż TAK źle jak mówi Koper.
Chyba.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26568
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Bo oczywiście widziałeś już film?Paweł Stroiński pisze: ↑czw wrz 28, 2017 19:22 pmA poważnie, to o ile do filmu zaczynam się POWOLI przekonywać,


Sugerujesz, że dociuła do 3/5?Paweł Stroiński pisze: ↑czw wrz 28, 2017 19:22 pmto na muzykę nie liczę. Nie będzie jednak aż TAK źle jak mówi Koper.
Chyba.


"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)
Ja mówię o sytuacji, w której sprawa potoczyłaby się zgodnie z oryginalnymi założeniami - Johannsson komponuje muzykę, zostaje w filmie, RCP nigdy nie bierze w tym udziału, wytwórnia wydaje muzykę Johannssona - być może nawet wg jego wizji jak to ma prezentować się na płycie.Paweł Stroiński pisze: ↑czw wrz 28, 2017 19:19 pmDobre pytanie. Studio mogłoby coś naciskać i pewnie w końcu mógłby ulec. Bo tak naprawdę on prawami do muzyki już by nie dysponował (ba, już nie dysponuje).
Abstrahując już od tego czy prawo do muzyki należy do studia czy Johannssona (bo na pewno on ma prawo do kompozycji/"nut").
A może się skończyć tak jak przy Terminatorze, że będzie Hans miał credit "Executive Music Producer"

