
Taa, obejrzałem z ciekawości pierwszy odcinek. Bida z nędzą, panie. Taki "Ojciec Mateusz" ino zamiast księdza jest pies.

E jak na polskie warunki to wręcz zamiana rewolucyjna.Koper pisze: Taki "Ojciec Mateusz" ino zamiast księdza jest pies.
Adam, dajesz, dajesz! Co to za rok bez nowej płyty Lorenca? W zeszłym roku 2 albumy, to i w tym roku też coś należałoby upitrasić. Jeśli nie "Komisarz Alex", to coś ze starszych rzeczy, np. "Wszystko będzie dobrze" lub "Wino truskawkowe" (ten 1 utworek na płycie Agory to zdecydowanie za mało).Koper pisze:To jak Adam, wydajesz?