Super 8 - Michael Giacchino

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#106 Post autor: Wawrzyniec » pt maja 06, 2011 18:48 pm

To tak jak moge powiedziec, ze najbardziej czekam na "The Dark Knight Rises" i "Robocalypse" :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#107 Post autor: Mystery » pt maja 06, 2011 19:07 pm

Good for us :)

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#108 Post autor: Tomek » pt maja 06, 2011 19:42 pm

Mystery Man pisze:Eeee... przyjdzie Tomek, odsłucha i znów da 2 :P
Widzę, że dalej mi to nie jest wybaczone :P :D Na obronę powiem, że dałem "aż" trzy za film i oryginalność ;-) Cóż, może dziś byłbym trochę łaskawszy dla tej ścieżki znając trochę lepiej MG :) Nadal uważam, że Elfman i Zimmer stworzyli ciekawsze ścieżki dźwiękowe 8)
Mystery Man pisze:Nie, ale ogólnie na to najbardziej czekam, no i rzecz jasna na Star Treka 2 8)
Na Star Treka 2 to chyba sobie jeszcze trochę poczekasz... :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#109 Post autor: Mystery » pt maja 06, 2011 19:53 pm

Widzę, że dalej mi to nie jest wybaczone :P :D Na obronę powiem, że dałem "aż" trzy za film i oryginalność ;-) Cóż, może dziś byłbym trochę łaskawszy dla tej ścieżki znając trochę lepiej MG :) Nadal uważam, że Elfman i Zimmer stworzyli ciekawsze ścieżki dźwiękowe 8)
III to prawdziwe brzmienie Mission Impossible, mam nadzieję, że IV to powtórzy.
Na Star Treka 2 to chyba sobie jeszcze trochę poczekasz... :)
29 June 2012
http://www.movieweb.com/news/star-trek- ... s-released

Mefisto

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#110 Post autor: Mefisto » pt maja 06, 2011 20:16 pm

Tomek pisze:Nadal uważam, że Elfman i Zimmer stworzyli ciekawsze ścieżki dźwiękowe
Oczywiście, że tak. MI-3 jest zbyt toporne. No, ale i cały film nie ma w sobie krzty zabawy formą i tematem, jak poprzednie.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#111 Post autor: Mystery » pt maja 06, 2011 20:18 pm

Ciekawy wywiad o S8 (także o muzyce)

MTV News: Are we tearing you away from finishing your film? I hope not.

J.J. Abrams: We're about to lock picture, which I'm excited to do. I'm actually watching the musicians walk into the scoring stage right now with their cello cases and bass cases. It's an amazing score that Michael Giacchino has written. This part of the process is always the most exciting, because everything's coming together. The music is always one of the most exciting parts for me. I'm thrilled to be at this stage.

MTV News: Much of the discussion about this film has been about the blend of your talents and Spielberg's. Is there a nod to [frequent Spielberg collaborator] John Williams' scoring in this, or do you let Michael go at it without the specter of John Williams over him?

Abrams: I feel like on this movie, both he and I were as influenced by growing up and making movies as, let's face it, those loser kids who weren't the most popular, as we were influenced by the films of that era. What's cool about working on this film, especially with Michael, is that he and I shared the same kind of memories of childhood, even though we grew up 3,000 miles apart. When we met, we bonded over how we had the same kind of references and making movies as kids. I don't know how you would separate the various influences that Michael has experienced, including the remarkable scores of John Williams. What he's doing is very much his own voice, which is the only thing I'd want. I'd never ask him to do a score that apes a pre-existing score. But certainly the mood, the DNA of this movie, is as influenced by the films of the era as it was by the personal experiences we both had.

MTV News: What's cool about this is it seems like the kind of film we haven't seen for a long time. There's an earnestness and sweetness to it, in contrast to some of the cynicism we might see in summer movies. Would you agree?

Abrams: I haven't thought about it in terms of earnestness, but avoiding schmaltz is a massively important tenet to uphold. The goal for this is not to be earnest, but to be emotional. Sometimes the emotion is laughter and comedy and joy. Sometimes it's terror. Sometimes it's heartbreak or love-struck or petrified. One of the problems with something that is considered earnest is that it's somehow self-serious and lacking humor. That, to me, would be a disaster.

MTV News: How much have you used Mr. Spielberg as a resource throughout the process?

Abrams: He's a real producer of this movie. He worked with me to develop the story. We had countless story meetings prior to and following the script. What was wonderful about working with him is the ongoing conversation. Because I was working with him, I felt free to allow the influences of his films to rise to the surface. If I hadn't been collaborating with him, I would have been much more self-conscious. This is literally an Amblin movie. The ability to play with certain conventions of movies that he wrote, produced or directed was liberating. I didn't feel like I couldn't dare push in on a character's face, but that would feel like a shot you've seen. If it was the 100 percent right moment for that, I felt like, "Screw it, this is what it is." It began and was written and directed and is being finished not as an homage, but there are moments of homage in it. Steven will be here in 20 minutes at the scoring session. He came to the set a number of times. I showed him my first cut. I showed him last week what is minutes away from the final cut. He's been an incredible collaborator.

MTV News: Do you have a favorite film from the Amblin era in the late '70s and early '80s?

Abrams: There are films that he made, even if they weren't technically Amblin movies, that I loved. I loved "Poltergeist." Obviously, I was a huge fan of the films he directed. "Back to the Future" I loved. "Goonies" was a blast. Any number of movies that he made. The common thread in all of those, which is my favorite thing about them, is that it's relatable, ordinary people, sometimes in a classic suburbia, going through something terrifying or extraordinary or something sci-fi or supernatural. Even "Jaws" or "Close Encounters" had that.

MTV News: So in "Super 8," how far along will it be until we see the creature?

Abrams: I would say the film will obviously answer that question.

MTV News: So this isn't a "Star Trek" or a "Mission Impossible" — a pre-existing franchise. It's frankly being marketed on your name. Is there a push and pull in terms of how much to show in these last weeks before release?

Abrams: I feel like the fun of the movie is the experience of these characters and the most fun you can have as an audience is not going in feeling like you've seen more of the film than the characters have. My gut would be, as it always is, is that less is more. We have no intention of spoiling the fun prior to the film being released.

http://www.mtv.com/news/articles/166292 ... rams.jhtml

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#112 Post autor: Wawrzyniec » pt maja 06, 2011 23:00 pm

Mmm, I'm so excited and I just can't hide it :D
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#113 Post autor: Tomek » pt maja 06, 2011 23:19 pm

Mystery Man pisze:III to prawdziwe brzmienie Mission Impossible, mam nadzieję, że IV to powtórzy.


Każdy film był nieco odmienny i każdy miał swoje 'prawdziwe' brzmienie, nie generalizujmy :) Oczywiście najdalszy od tego był Hansu, ale też film jaki miał do zilustrowania był zupełnie z innej bajki (przez co chyba go najlepiej lubię z całej trójki - takie guilty pleasure :P )
'Full attention' nic nie oznacza, a że się za niego zajmie :) Żeby ten film ujrzał światło dzienne w lecie 2012 już musiałby być w produkcji, itd. Na razie nic takiego nie ma miejsca, a data 29.06.12 u dołu newsa jest wyssana z palca ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#114 Post autor: Mystery » sob maja 07, 2011 09:48 am

Każdy film był nieco odmienny i każdy miał swoje 'prawdziwe' brzmienie, nie generalizujmy :) Oczywiście najdalszy od tego był Hansu, ale też film jaki miał do zilustrowania był zupełnie z innej bajki (przez co chyba go najlepiej lubię z całej trójki - takie guilty pleasure :P )
Ale temu scorowi najbliżej koncepcji oryginału, mi by się nie podobało, jakby ktoś w remaku Conana używał elektrycznych gitar, bądź elektroniki :wink: Zresztą nigdy nie pojmę krytyki tego scoru. Jak dla mnie MI:III to po prostu kilkanaście świetnych kawałków akcji, o znakomitej aranżacji tematu przewodniego, czy użyciu schifrinowskiego marszu z "The Plot" nie wspomnieć. 2 to może mieć biedacki Clash, ale nie tak efektowny i chyba najlepszy w filmowej karierze Giacchino action score. Pisałeś, że podoba Ci się "Chutes And Matter", przecież takie "Helluvacopter Chase", "Hunting For Jules", "Bridge Battle", "Worst Last 4 Minutes To Live" i wiele innych, nie są wcale gorsze :wink: Nie wiem czemu, ale myślę, że jakby taka muza wyszła w tym roku, cieszyła by się znacznie większym powodzeniem, niż 5 lat temu.
'Full attention' nic nie oznacza, a że się za niego zajmie :) Żeby ten film ujrzał światło dzienne w lecie 2012 już musiałby być w produkcji, itd. Na razie nic takiego nie ma miejsca, a data 29.06.12 u dołu newsa jest wyssana z palca ;)
29.06.12 to oficjalny termin i zaklepane miejsce w wakacyjnym kalendarzu, póki co, praca idzie normalnym tokiem i żadnych poślizgów nie ma. A co do obsady reżysera to takiego jeszcze nie ma, Abrams powiedział niegdyś, że scenariusz musiałby być naprawdę dobry, żeby usiadł na reżyserskim stołku i póki co całą swoją uwagę poświęca tylko na S8.

Mefisto

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#115 Post autor: Mefisto » sob maja 07, 2011 13:21 pm

Mystery Man pisze:Ale temu scorowi najbliżej koncepcji oryginału
Muszę Cię zasmucić, ale najbliżej był Elfman.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#116 Post autor: Mystery » sob maja 07, 2011 13:31 pm

Muszę Cię zasmucić, ale najbliżej był Elfman.
Nie wiem, ale to Giacchino jako jedyny ze stawki użył marszu z oryginalnego MI i najczęściej stosował temat przewodni. Zresztą sam Schifrin powiedział, że jego praca mu się podobała :) Póki co, wątek MI proponuję zostawić na koniec roku :)

Mefisto

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#117 Post autor: Mefisto » sob maja 07, 2011 18:05 pm

Mystery Man pisze:Nie wiem, ale to Giacchino jako jedyny ze stawki użył marszu z oryginalnego MI i najczęściej stosował temat przewodni.
A to jakiś wykładnik stosowanie tematu? Bo jak dla mnie to bardziej świadczy o braku pomysłów :P

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#118 Post autor: Tomek » sob maja 07, 2011 19:31 pm

Mystery Man pisze:Nie wiem, ale to Giacchino jako jedyny ze stawki użył marszu z oryginalnego MI i najczęściej stosował temat przewodni. Zresztą sam Schifrin powiedział, że jego praca mu się podobała :) Póki co, wątek MI proponuję zostawić na koniec roku :)
A Elfman niby nie użył? ;-) Kilka razy w scorze, dodatkowo jest bodajże jeden utwór z samym tematem MI.
29.06.12 to oficjalny termin i zaklepane miejsce w wakacyjnym kalendarzu, póki co, praca idzie normalnym tokiem i żadnych poślizgów nie ma. A co do obsady reżysera to takiego jeszcze nie ma, Abrams powiedział niegdyś, że scenariusz musiałby być naprawdę dobry, żeby usiadł na reżyserskim stołku i póki co całą swoją uwagę poświęca tylko na S8.
Ale takie wielkie blockbustery wymagają czasu do powstania (produkcja, efekty specjalne itd.). Ten film na razie nie powstaje i nic nie wskazuje, żeby miał premierę za rok (nie ma reżysera, nie ma bodajże scenariusz jeszcze gotowego, trzeba pozbierać obsadę, nie jest za-"greenlit"-owany przez wytwórnię). Według mnie 2013 :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#119 Post autor: Mystery » sob maja 07, 2011 19:59 pm

Ale takie wielkie blockbustery wymagają czasu do powstania (produkcja, efekty specjalne itd.). Ten film na razie nie powstaje i nic nie wskazuje, żeby miał premierę za rok (nie ma reżysera, nie ma bodajże scenariusz jeszcze gotowego, trzeba pozbierać obsadę, nie jest za-"greenlit"-owany przez wytwórnię). Według mnie 2013 :)
"Clash of the Titans 2" jest w marcu, a dopiero jakieś statki budują, "The Avengers" w maju, a zdjęcia jeszcze nie ruszyły, miesiąc po Star Treku startuje "The Dark Knight Rises" w którym aktorzy też jeszcze nie weszli na plan, także spokojna głowa :wink: Teraz szybko robi się filmy, nawet jakby wystartowali z produkcją po wakacjach, to w marcu film byłby już nakręcony i byłyby 4 miechy na postprodukcje, czyli normalka, Cars 2 i Super 8 ciągle są jeszcze nie skończone. Też mi jest ciężko uwierzyć w ten termin, ale on jest i będą robić wszystko by do tego czasu zdążyć, duża kasa wchodzi w grę i lepszego nie znajdą, no chyba, że w 2013, ale rok zwłoki to również kasa do tyłu, chyba, że zamrożą gotowy film i poczekają, tak jak to było z jedynką, która przez ponad pół roku leżakowała sobie w sejfie czekając na korzystniejszy termin :)
Jak nowych Piratów mających jeszcze większe zaplecze logistyczne nakręcono w 9 miesięcy (bodajże w lipcu 2010 wkroczono na plan) to wszystko jest możliwe :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Super 8 - Michael Giacchino

#120 Post autor: Adam » sob maja 07, 2011 20:16 pm

Mystery Man pisze:"Clash of the Titans 2" jest w marcu,
swego czasu było info że Brian Tyler zrobi score, ale temat ucichł, może jak obejrzał jedynkę i usłyszał score Djawadiego to powiedział sobie że ma większe ambicje i szkoda na to czasu :)
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ