Dokładnie, daleko mu do takiego Cosmy. Choć słychać tu elementy znane z filmów z Luisem DeFunes. Ogólnie jednak score bardzo elegancki i dystyngowany, brak większej zadziorności. Poprawnie ubrany garnitur, ale taki jednak sztywny, nie porywa. Ale posłuchać od czasu do czasu można.Adam Krysiński pisze:Myster nie obrażaj bigbeatowego grania lat 60Mystery Man pisze:Fajnie, że we współczesnej muzyce filmowej możemy cofnąć się do lat 60 i posłuchać jeszcze tak przedniego big-bandowego i jazzowego graniaGjaczin je tylko imituje jak całe rcp teraz incepcję
MICHAEL GIACCHINO - MONTE CARLO (SCORE - 2011)
Re: MICHAEL GIACCHINO - MONTE CARLO (SCORE - 2011)
Re: MICHAEL GIACCHINO - MONTE CARLO (SCORE - 2011)
Wreszcie jakaś konkretniejsza wypowiedź, niż "Myster fail" 
