PIRATES OF THE CARIBBEAN - temat zbiorczy
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
U mnie identycznie Paweł. To mój chyba pierwszy post w tym wątku. Zabrałem głos tylko dlatego, że jak zobaczyłem ten news Mystery'ego o Margesonie, gościu, który spłodził fatalne "Skyline" i którym teraz 'podpiera' się Hans, to przecierałem oczy ze zdumienia...

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34898
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Ja to staram się jakoś Wam wytłumaczyćTomek pisze:Ej, no Wawrzyńcze, tak rzeczy nie można tłumaczyćBez przesady
Wychodzi na to z Twojej logiki, że Zimmerowi udaje się jeden score na 2-3 lata a resztą nie trzeba się przejmować, bo to rzeczy, które Zimmera "nie zainspirowały" i to była taka robota na odwał.

Wiem, wiem wiem, znam te przykłady z Goldmisthem, Poledourisem i Morricone, którzy nawet do shitów komponowali dobrą muzykę. Tacy to byli zajebiści kompozytorzy, gdyż co mogę innego napisaćTomek pisze:Wiesz co by Goldsmith albo Poledouris zrobili, jakby dostali do zrobienia taki film (nawet jak jest niepotrzebny i dajmy na to nie udany) jak "Piraci 4"? Zmiażdżyli by konkurencjęA oni byli urobieni po pachy pracując przy wielu projektach rocznie tak jak Hans a może i bardziej.

Z tym od "jakiś tam temat" to według mnie za ostro. Gdyż w sumie nikt z nas nie był nigdy przy tym procesie tworzenia, więc nie wie jak to wygląda na miejscu. Zimmer po prostu tworzy suite'ami, taki ma styl pracy. I co z tego, że czasami taka suite'a to może z 40 minut trwać, skoro później zostanie powiedziane, od "jakiś tam temat". Zresztą od wyjaśnienia tego całego etapu tworzenia to chyba i tak lepszy jest Paweł do wytłumaczenia.Tomek pisze:Różnica jest chyba tylko taka, że oni tworzyli całe kompozycje, Hans w dobie obecnej robi jakiś tam temat, zaprasza do współpracy prominentną postać ze świata muzyki rozrywkowej, pozostaje w światłach fleszów, udziela wywiadów, pokazuje się na premierze, przykleja swoje nazwisko na okładce płyty a całą resztę brudnej roboty zostawia takim Margesonom dzisiejszej filmówki. Ot cały mechanizm manufaktury.
Przy "Pirates of the Caribbean at World's End" jakoś się udało, przy "Tears of the Sun" też, więc może powinniśmy się cieszyć, że niedługo w Chinach będziemy mieli demokracjeTomek pisze:Przy tylu luda za Chiny ludowe nigdy nie powstanie spójna wizja muzyki. Nie ma na to szansW ogóle to są dla mnie zupełne anonimy. Sorry, dla mnie to już zupełne wypaczenie.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9320
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
I jeden mały detal, Margeson jest od początku w RCP. U Tylera bywa. I co ciekawe, to Tyler załatwił mu debiut.
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
zobaczył jaki film Skyline jest kupą i oddał od razu za darmo
zresztą Margesona nie ma na Fast Five i dobrze 
a tych traków nie słucham, ani Angeliki ani Stranger Tides. Posluchałem klipy a teraz czekam na cała płytke..


a tych traków nie słucham, ani Angeliki ani Stranger Tides. Posluchałem klipy a teraz czekam na cała płytke..
#FUCKVINYL
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Był jednym z producentów tej kupy, więc wiedział co do kin wypuszczaAdam Krysiński pisze:zobaczył jaki film Skyline jest kupą

- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Angelika brzmi spoko, Stranger Tides to jakieś groteskowe nieporozumienie. Parę lat minęło od premiery trzeciej części i już zapomniałem jakimi dobrodziejstwami obdarowała muzykę filmową cała seria. 

Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
I Morris. Ale generalnie - tak.Paweł Stroiński pisze:Piraci zawsze byli w mniejszości pracami Hansa. Od pewnego czasu tak jest z wszystkim Bruckheimerami. Okazuje się, że Król Artur to w zasadzie Rupert Gregson-Williams i Steve Jablonsky.
Wielka szkoda faktycznie, szczególnie że Balfe, Atli czy Nick to moim zdaniem najlepsi z dzisiejszej ekipy rcpOgólnie ekipa słabsza niż przy "trójce", nie ma Balfe, Jackmana, Örvarssona czy Glennie-Smitha i efekty tego niestety słychać.
Nie dajcie spokój, nie było takie złe. Abduction dawało radę.fatalne "Skyline"
Tak jest w prawie każdym scorze HZ, i prawie całego RCPPrzy "Pirates of the Caribbean at World's End" jakoś się udało, przy "Tears of the Sun" też, więc może powinniśmy się cieszyć, że niedługo w Chinach będziemy mieli demokracje
A wiesz czy jest przy Lego czy Transach?Margesona nie ma na Fast Five i dobrze
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34898
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Ale właśnie "Inception" też z odpada, nie wiem też czy poza Balfem było jakieś inny osoby przy "Frost/Nixon".Ele pisze:Tak jest w prawie każdym scorze HZ, i prawie całego RCPPrzy "Pirates of the Caribbean at World's End" jakoś się udało, przy "Tears of the Sun" też, więc może powinniśmy się cieszyć, że niedługo w Chinach będziemy mieli demokracje
Ale też byłbym ostrożny z twierdzeniem, że Zimmer nic tej muzyki nie pisze, skoro on jak wiemy tworzy muzykę suite'ową. Ale, dobrze już było tyle na ten temat dyskusji, że nie ma co się powtarzać.
Pojawi się film, obadam jak muzyka sprawuje się w filmie i ocenię, ale na pewno lepsze, ani na poziomie "At World's End" to nie bedzie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9320
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Na pewno są w Frost/Nixon pojedyncze kawałki Atliego, ale chyba nie ma ich na albumie.
-
- Parkingowy przed studiem nagrań
- Posty: 13
- Rejestracja: wt kwie 26, 2011 18:13 pm
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Przesluchalem utwor ''On Stranger Tides''
Powiem krótko : rewelka!!
Fajny mistyczny klimacik w połączeniu z masywnym chórem.Bardzo atrakcyjny utwór!!!
Dziwią mnie osoby,które słuchają i lubią muzyke filmową a jednoczesnie wszędzie szukają guza!!Nawet w bezpretensjonalnej rozrywce na poziomie jak w omawianym utworze
Powiem krótko : rewelka!!
Fajny mistyczny klimacik w połączeniu z masywnym chórem.Bardzo atrakcyjny utwór!!!
Dziwią mnie osoby,które słuchają i lubią muzyke filmową a jednoczesnie wszędzie szukają guza!!Nawet w bezpretensjonalnej rozrywce na poziomie jak w omawianym utworze

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34898
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Jedyne co mi się w "On Stranger Tides" nie podoba to długość utworu. Szczególnie moment z chórem jest świetny i aż chciałoby się, aby on troche dłużej potrwał.
A zarzuty, że muzyka nie klimatyczna i nie pasuje do filmu o piratach mogę, tylko skwitować zapytaniem, a czy "Piraci z Karaibów" to w ogóle klasyczny film o piratacj

A zarzuty, że muzyka nie klimatyczna i nie pasuje do filmu o piratach mogę, tylko skwitować zapytaniem, a czy "Piraci z Karaibów" to w ogóle klasyczny film o piratacj

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7889
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
No i?A zarzuty, że muzyka nie klimatyczna i nie pasuje do filmu o piratach mogę, tylko skwitować zapytaniem, a czy "Piraci z Karaibów" to w ogóle klasyczny film o piratacj?
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34898
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
No i odpowiedź brzmi "NIE", więc nie oczekujcie, że usłyszycie Korngolda
Zresztą Zimmer wiele razy to powtarzał, gdyż często się z tym zarzutem spotykał i jak widać spotykać.
A, żeby było jasne "Angelica" czy "On Stranger Tides" nie brzmia jakoś, że bym od razu mówił "WOW
", ale też nie brzmią tak źle jak można po niektórych komentarzach odczytać. Słychać, że się Zimmer specjalnie nie przyłożył, ale tragedii, czy też średniacta nie ma. Jest OK.

A, żeby było jasne "Angelica" czy "On Stranger Tides" nie brzmia jakoś, że bym od razu mówił "WOW






#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Ściągnąłem, przesłuchałem, usunąłem, zapomniałem. Tak jak przewidywał Paweł spory czas temu, score na poziomie dwójki. Słaba muzyka akcji, za dużo powtórzeń z poprzednich części, a to wszystko przy całkowitym braku jakiejkolwiek świeżości. Utwory Rodrigo y Gabriela są fajne, ale są nieco za długie, gdyż w gruncie rzeczy to powtarzanie jednego pomysłu przez 5 minut.
2.5/5, głównie ze względu na muzykę Latynosów, gdyż orkiestrowe granie nie niesie z sobą absolutnie niczego wartościowego. Pod tym względem nawet "Skrzynia Umarlaka" bije ten score, gdyż nie doczekałem się tu takich przebojowych tracków jak "Jack Sparrow" bądź "Wheel of Fortune" czy chociażby tematów jak"Davy Jones" czy nawet "The Kraken". Jak można się było spodziewać, jak na taki wielki hit, spore rozczarowanie.
2.5/5, głównie ze względu na muzykę Latynosów, gdyż orkiestrowe granie nie niesie z sobą absolutnie niczego wartościowego. Pod tym względem nawet "Skrzynia Umarlaka" bije ten score, gdyż nie doczekałem się tu takich przebojowych tracków jak "Jack Sparrow" bądź "Wheel of Fortune" czy chociażby tematów jak"Davy Jones" czy nawet "The Kraken". Jak można się było spodziewać, jak na taki wielki hit, spore rozczarowanie.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26514
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Ja się dziwię Twojemu zdziwieniu, bo dla osób, które w swoim życiu słuchały już wieeeele muzyki filmowej ten utwór nie może robić żadnego wrażenia. Nawet fanboy Zimmera - Wawrzek nie robi wielkiego halo wokół tego tracka, który oczywiście nie jest jakiś zły, ale też do wybitności mu daleko. Tak samo jak do klimatów morskiej przygody.Michał Marzec pisze:Przesluchalem utwor ''On Stranger Tides''
Powiem krótko : rewelka!!
Fajny mistyczny klimacik w połączeniu z masywnym chórem.Bardzo atrakcyjny utwór!!!
Dziwią mnie osoby,które słuchają i lubią muzyke filmową a jednoczesnie wszędzie szukają guza!!Nawet w bezpretensjonalnej rozrywce na poziomie jak w omawianym utworze

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński