Japońscy kompozytorzy (aka muzyka do filmów, anime i gier)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23995
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#91 Post autor: Mystery » śr cze 17, 2009 14:02 pm

"Vision Of Escaflowne" znakomite, a wymienione kawałki świetne.
Od siebie dodam 3 kawałki Kanno:

Epistle
http://www.youtube.com/watch?v=fPIUCAcWxdM

Flying Dragon
http://www.youtube.com/watch?v=sZ4jyFdsG-Q

Wings
http://www.youtube.com/watch?v=jeRixRQ9Po4

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#92 Post autor: Bucholc Krok » pn cze 22, 2009 18:22 pm

Mystery Man pisze:Chyba chodzi Ci o "Silent Love" z filmu "Scena nad morzem"
http://www.youtube.com/watch?v=JBXqfdDZlGI
Tak, to chyba ten.
W obrazie wypada naprawdę świetnie, choć moja ulubiona kompozycja Hisaishiego do filmu Kitano to "Thank you for everything" z Hana-Bi, w filmie nie sposób się nie wzruszyć.

http://www.youtube.com/watch?v=_g9Pgt-P ... PL&index=9
Na tubie robi przygnębiające wrażenie. Szczególnie w połączeniu z tym czarno-białym zdjęciem. ;) Jednak wydaje mi się, że tam jest elektronika? Trochę psuje odbiór IMO.
Mystery Man pisze:"Vision Of Escaflowne" znakomite, a wymienione kawałki świetne.
Od siebie dodam 3 kawałki Kanno:
Epistle
http://www.youtube.com/watch?v=fPIUCAcWxdM
Flying Dragon
http://www.youtube.com/watch?v=sZ4jyFdsG-Q
Wings
http://www.youtube.com/watch?v=jeRixRQ9Po4
A te 3 najbardziej mi się podobają. :)

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#93 Post autor: Bucholc Krok » pn cze 22, 2009 18:33 pm

Wawrzyniec pisze: Yoko Kanno "Dance of Curse":
http://www.youtube.com/watch?v=bmcjAbFT ... re=related
Hajime Mizoguchi "Shadow of Doubt" (czy też Shadow no Doubt" - nie jestem w 100% jak się prawidłowo ten kawałek nazywa):
http://www.youtube.com/watch?v=sACpcTtyvDU
Jak na mój gust brzmi to naprawdę dobrze :wink:
Owszem, całkiem fajne. :) Ten drugi chyba bardziej mi się podoba.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34273
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#94 Post autor: Wawrzyniec » wt cze 23, 2009 18:46 pm

Bucholc Krok pisze:Ten drugi chyba bardziej mi się podoba.
Niesamowite, prawda :wink: Jak wspaniałą muzykę można stworzyć przy wykorzystaniu, w sumie jednego instrumentu. W tym wypadku mamy do czynienia z wiolonczelą.

Widzę, że wreszcie może oglądać filmiki na youtube'ie :D A wiec możesz teraz dokładniej odsłuchać te 7 stron muzyki japońskiej godnej polecenia :wink:

http://www.lastfm.pl/user/Wawrzyniec_85

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#95 Post autor: Bucholc Krok » wt cze 23, 2009 19:23 pm

Wawrzyniec pisze: A wiec możesz teraz dokładniej odsłuchać te 7 stron muzyki japońskiej godnej polecenia :wink:
Ale stopniowo, bo nie wiem czy wyrobię.. ;) Zresztą, stanowisko prezesa do czegoś zobowiązuje. :D

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23995
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#96 Post autor: Mystery » pt cze 26, 2009 21:58 pm

Niesamowity koncert Kenji Kawaia. "Kugutsuuta Kagirohi Ha Yomi Ni Mata", "Log In" czy "Unnatural City" na żywo robią niesamowite wrażenie.

http://www.youtube.com/view_play_list?p ... EF1DD3043D

Ps. Japońcy nie najgorzej śpiewają po polsku :)

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#97 Post autor: Łukasz Wudarski » pt cze 26, 2009 23:27 pm

Bardzo doby koncert. Żeby tak Kenji kiedyś zagrał i u nas.. Och byłoby co opisywać :)
Why So Serious !?

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#98 Post autor: Bucholc Krok » ndz cze 28, 2009 10:48 am

Najlepszy ten z bębnami w roli głównej, choć chóry w pierwszej części trochę śmieszne. :) Reszta też fajna.

Kitaro: trochę jakość nędzna i nie filmówka (Kojiki), ale fajne :)

http://www.youtube.com/watch?v=jJTFXAvMyyQ

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26304
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#99 Post autor: Koper » ndz cze 28, 2009 22:50 pm

Co do Kitaro, to powiem krótko - zdecydowanie wolę, gdy pomaga mu Randy Miller, rozpisując wszystko na orkiestrę. :) Ewentualnie, gdy chłopcy z LSO sami postanawiają dzieło Kitaro na siebie rozpisać. ;)

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#100 Post autor: Bucholc Krok » pn cze 29, 2009 16:35 pm

Mnie się podoba u Kitaro różnorodność. Zresztą, bardziej wolę te 'New Age-owe' płyty. A co do Kojiki to moim zdaniem (mimo że to nie filmówka) jest lepsza od takiego na przykład Silk Road. Nawet w wykonaniu Londyńczyków. :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34273
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#101 Post autor: Wawrzyniec » pn cze 29, 2009 20:26 pm

Mystery Man pisze:Niesamowity koncert Kenji Kawaia. "Kugutsuuta Kagirohi Ha Yomi Ni Mata", "Log In" czy "Unnatural City" na żywo robią niesamowite wrażenie.
Rzeczywiście koncert niesamowity. Jestem pod sporym wrażeniem :D W sumie może wyjdę na jakąś osobę niepojętą, ale przynajmniej mi się zdawało, że takie kawałki jak "Unnatural City" są z góry niemożliwe do zagrania przez orkiestrę i podczas koncertów. Ale widać wszystko można :) Zwłaszcza jak się ma do dyspozycji taaaką orkiestrę, te wszystkie bębny, najróżniejsze chóry i przede wszystkim jak się samemu posiada talent :) I tak też nie wiedziałem, że Kenji Kawai sam na bębnach i gitarze potrafi grać :)
Dziękuję Mystery Man za znalezienie i zapodanie tego koncertu :) Wielką przyjemność sprawia mi słuchanie jego :D Ale japońskiego raczej nie znasz, aby przetłumaczyć co niektóre tytuły? :wink:

Z wielką, ale to naprawdę WIELKĄ chęcią wybrałbym się na taki koncert :) Kto wie, może kiedyś na festiwalu w Krakowie wystąpi. Ale to już nie ode mnie zależy. Może redaktorzy z filmmusic.pl mają jakieś wtyki do tych od festiwalu i mogliby taki koncert załatwić? :wink:

P.S. Czy ktoś może wie do jakiego filmu/anime jest utwór "Hyiakkin"? Strasznie mi się ten kawałek spodobał, ale nigdy go wcześniej nie słyszałem. Jakby co to chodzi mi o ten:

http://www.youtube.com/watch?v=gt38QSsH ... 3D&index=2

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23995
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#102 Post autor: Mystery » pn cze 29, 2009 21:53 pm

Wygooglowałem, że Hyakkin pochodzi z "Mezame No Hakobune" Mamoru Oshii.

http://en.wikipedia.org/wiki/Mezame_No_Hakobune

Pokemon
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 39
Rejestracja: czw cze 08, 2006 14:57 pm

#103 Post autor: Pokemon » śr lip 01, 2009 13:54 pm

Kurde, zaplecze perkusyjne tegoż koncertu robi oszałamiające wrażenie, ale sam koncert mnie już nie porwał. Jakiś mimo wszystko mało on symfoniczny. Nie powiem, ciekawy, ale jakiś taki... monotonny. Ale pewnie moje odczucia stąd, iż nigdy nie byłem fanem Kawai'ego i poza drugim Ghostem i Avalonem raczej nie słucham jego muzyki nałogowo. Ale tak czy inaczej koncert niezwykły.

W ogóle Japończycy są pod tym względem niesamowici, oni kochają po prostu swoich kompozytorów, koncerty jakie tam odchodzą w życiu by nie przeszły nigdzie indziej - koncerty z anime, z gier, z filmów, autorskie kompozytorów (polecam obejrzec koncert Hisaishiego/Ghibli, ten rozmach OMG!). Oni szanują swoich artystów wprost niezwykle. U nas nawet płyt się nikomu nie chce wydawac:(.

p.s.
Czy to tylko moje wrażenie czy pierwsze wejście chóru w Hiyakkin brzmi jak dziecięca wyliczanka?;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34273
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#104 Post autor: Wawrzyniec » śr lip 01, 2009 20:29 pm

Pokemon pisze:Kurde, zaplecze perkusyjne tegoż koncertu robi oszałamiające wrażenie, ale sam koncert mnie już nie porwał. Jakiś mimo wszystko mało on symfoniczny.
Może dlatego tak jest, gdyż sam Kenji Kawai nie jest typowym kompozytorem na orkiestrę jak chociażby wymieniony Joe Hisaishi.
Chociaż jak już pisałem zarówno z koncertu Kawaia czy też Hisaishiego w Polsce bardzo bym się ucieszył :D Ale szanse na ich przybycie są raczej małe, bardzo małe :(
A co do wydawania płyt to oczywiście nie ma co porównywać Japonii do Polski:/ Chociaż tylko tak od siebie dodam, że ostatnio to miewałem problemy ze zdobyciem, więcej niż popularnych, mało oryginalnych, wręcz takich "must be" soundtracków.
A co do kołysanki to jakoś sam nie zwróciłem na to uwagę. Może moje "zerowe" umiejętności z japońskiego stoją na przeszkodzie? :wink:
[/url]
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34273
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#105 Post autor: Wawrzyniec » pn lip 06, 2009 16:03 pm

P.S. Wracając do koncertu Kenji Kawaia i samej jego twórczości: Czy zna ktoś może soundtrack do filmu "Battle of Wits (Siedem potęg)"? Gdyż z tego co usłyszałem na koncercie to muzyka ta brzmi naprawdę bardzo dorze :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ