Mam kilka pytań.
Jestem miłośnikiem muzyki filmowej i zależy mi na słuchaniu jej na laptopie w jakości o wiele lepszej niż chociażby mp3, tzn. oryginalne płyty. Oczywiście nie wykorzystam w pełni możliwości tych płyt bez odpowiedniej karty dźwiękowej. Muzykę przeważnie słucham na słuchawkach.
Pytanie nr. 1
Kiedy już będę miał świetną kartę dźwiękową, załóżmy 5:1, czy na moich słuchwkach ( teoretycznie chyba stereo ) Icemat Siberia będę już "odczuwał" różnicę w jakości, czy potrzeba do tego również jeszcze lepszych słuchawek z technologią 5:1?
Pytanie nr. 2
Czy wogóle jest sens inwestować w takie rzeczy kiedy słucham na słuchawkach? Czy otrzymam zadowalający dźwięk ?
Pytanie nr. 3
Jeśli już to jaka karta dźwiękowa, podkreślam że do notebooka ( jak kogoś interesuje to vaio fw11e ), czyli rozumiem zewnętrzna.
Pytanie nr. 4
Jeśli to konieczne to jakie nowe słuchawki ?
Dziękuję z góry za odpowiedzi. Proszę o profesjonalizm.
Muzyka najwyższej jakości na laptopie.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10490
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Jeżeli chcesz naprawdę dobry dźwięk z lapka musisz niestety zainwestować w porządną kartę dźwiękową. Na standardzie HDA lub innym wielkich możliwości nie masz. Osobiście proponuję (o ile interesuje cię tylko "dobry" dźwięk, bez żadnych audiofilskich cudów) kartę X-Fi Xtreme Audio Notebook, którą podepniesz poprzez złącze ExpressCard do swojego kompa. Masz możliwość również dokupić adapter 7.1 do tej karty, chociaż z autopsji wiem, że rozkładanie dźwięku na 5.1/7.1 w przypadku lapka, to poroniony pomysł, tym bardziej że mówimy tu o słuchaniu muzyki. Co do właściwości technicznych samej karty - 24bit / 48KHz - jakość dźwięku mówi sama za siebie.
Jeżeli to cię nie zadowoli, możesz zainwestować w półprofesjonalną kartę E-MU, dedykowaną małym domowym studiom. Za ok 600-800zł możesz mieć całkiem porządny sprzęt z serii 0404 który możesz przez port USB połączyć ze swoim lapciem.
Oczywiście mając taką kartę musiałbyś zainwestować również w jakiś lepszy sprzęt do odsłuchu, aby poczuć że dźwięk żyje. Jakiś zestawik stereo lub słuchaweczki Sennheisera powinny rozwiązać problem. Osobiście jednak polecałbym zaopatrzyć się w jakieś głośniki 2.0 - najlepiej słucha się na nich audio, a i słuchu nie tępią. Swojego czasu za grosze (ok 160zł) kupiłem fenomenalny zestaw Genius 2000x, który formalnie jest zestawem komputerowym, ale sprawuje się całkiem nieźle również w połączeniu z odtwarzaczami CD, DVD, mp3 itp... Głośniki dwudrożne, pasmo przenoszenia całkiem fajne no i ten soczysty dźwięk... Brak ino pilota.
Oto screen znaleziony w sieci:
http://img233.imageshack.us/img233/9350/img2075so3.jpg
Plastiki wielokanałowe Creative'a i Logitecha odsprzedałem momentalnie.
Jeżeli interesuje cię odsłuchiwanie płyt cd w b. dobrej jakości, proponowałbym jednak jakiś zestawik stereo + odtwarzacz CD. Jako że wysokiej klasy odtwarzacze CD kosztują od kilku do kilkunastu tysięcy od razu daruj sobie taką inwestycję. Ja podpiąłem sobie dobrej klasy odtwarzacz DVD pod głośniki i sprawuje mi się wprost fantastycznie. Pod te same głośniki mam podpiętego laptopa, więc korzystanie z dwóch źródeł nie stanowi tu żadnego problemu.
Jeżeli to cię nie zadowoli, możesz zainwestować w półprofesjonalną kartę E-MU, dedykowaną małym domowym studiom. Za ok 600-800zł możesz mieć całkiem porządny sprzęt z serii 0404 który możesz przez port USB połączyć ze swoim lapciem.
Oczywiście mając taką kartę musiałbyś zainwestować również w jakiś lepszy sprzęt do odsłuchu, aby poczuć że dźwięk żyje. Jakiś zestawik stereo lub słuchaweczki Sennheisera powinny rozwiązać problem. Osobiście jednak polecałbym zaopatrzyć się w jakieś głośniki 2.0 - najlepiej słucha się na nich audio, a i słuchu nie tępią. Swojego czasu za grosze (ok 160zł) kupiłem fenomenalny zestaw Genius 2000x, który formalnie jest zestawem komputerowym, ale sprawuje się całkiem nieźle również w połączeniu z odtwarzaczami CD, DVD, mp3 itp... Głośniki dwudrożne, pasmo przenoszenia całkiem fajne no i ten soczysty dźwięk... Brak ino pilota.
Oto screen znaleziony w sieci:
http://img233.imageshack.us/img233/9350/img2075so3.jpg
Plastiki wielokanałowe Creative'a i Logitecha odsprzedałem momentalnie.
Jeżeli interesuje cię odsłuchiwanie płyt cd w b. dobrej jakości, proponowałbym jednak jakiś zestawik stereo + odtwarzacz CD. Jako że wysokiej klasy odtwarzacze CD kosztują od kilku do kilkunastu tysięcy od razu daruj sobie taką inwestycję. Ja podpiąłem sobie dobrej klasy odtwarzacz DVD pod głośniki i sprawuje mi się wprost fantastycznie. Pod te same głośniki mam podpiętego laptopa, więc korzystanie z dwóch źródeł nie stanowi tu żadnego problemu.
