Chodziło mi o 'nurt', który co poniektórzy potocznie nazywają "ścianą dźwięku" czy "orkiestrowym hałasem"Koper pisze:Tak, Tomek, twoje dziwne fascynacje znamyale jednego pojąć nie mogę: to mają być scory w jednym nurcie? Cutthroat Island a War of the Worlds to jak dla mnie kompletnie różne nurty i style.

A co do fascynacji - "każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma"

