Simon Franglen - Avatar 2 do 5 (2022-2031)

[Mystery]

W okresie około świątecznym może nie być czasu na słuchanie takich kolosów, więc jednak sprawdziłem. Zaczynało się obiecująco, fajna piosenka, Brothers i Windtraders, ale im dalej tym ciężej. Poprzednio Franglen miał inspirujące i piękne oceaniczne podłoże, co zaowocowało zaskakująco udaną i rześką ścieżką. Tym razem jednak muzyka jest taka jak sam tytuł "Fire and Ash" i wyszła tu rzemieślnicza ręka kompozytora, gdyż score jest bardziej hermetyczny i siermiężny, bez większego polotu i melodyjnego zaplecza, nawet horneryzmy i chórki nie robią już większego wrażenia, także co do scorów z Avatara to wygląda to trochę tak

[Adam]

patrząc po reckach wygląda na to że z filmem jest podobnie.

[Wawrzyniec]

Ukazał się i teledysk:

youtu.be/6rrSeNLcsTE

[Ghostek]

Wizualnie świetne, ale paskudne synchro śpiewu.

[Mystery]

Dobra piosenka filmowa, mogą ją śmiało nominować do Oscara.

[swordfish]

Co do pokazów w IMAX w Polsce. Przypominam o otwarciu nowych sal IMAX w Gdynii i w Szczecinie, tym razem w sieci Helios. Tam też 4 seanse dziennie, ale z napisami są o 14:00 i o 22:00. Dubbing dają o 10:00 i o 18:00.

https://www.gdynia.pl/mieszkaniec/co-no ... aja,592688
https://stargard.news/szczecin-na-wielk ... ecin-57821

[Koper]

Dobra piosenka filmowa, mogą ją śmiało nominować do Oscara.

taka tam... niby ok, ale bez szału.

[Wawrzyniec]

Dobra piosenka filmowa, mogą ją śmiało nominować do Oscara.

taka tam... niby ok, ale bez szału.

Czyli idealna piosenka do Oscara.

[swordfish]

Ta piosenka brzmi jakby parodiowała Celine Dion. Miley ma tu podobną fryzurę, sukienkę i sposób śpiewania, która jest zbliżona do stylu Kanadyjki.