Ludwig Göransson - The Odyssey (2026)

[Koper]

I to zdjęcie niestety potwierdza moje obawy. Zendaya znowu ze swoim jedynym wyrazem twarzy, osądzającej nie będącej pod wrażeniem nastolatki.

W sumie dla mnie to ona mogłaby grać i Zeusa. I tak nie pasuje do większości ról, w których jest obsadzana, więc whatever.

[Wawrzyniec]

Może się czepiam, ale dla mnie to naprawdę ta sama postać.







Tak jak kocham Nolana, tak tutaj nie jestem w pełni przekonany co do obsady. Tak jak w czasach Złotego Hollywoodu stawiało się na największe gwiazdy do tego typu widowisk, tak postąpił on ze współczesnym Hollywoodem. Tylko cóż, nie ma tu ani Kirka Douglasa, ani Janet Leigh czy Jean Simmons.