Ludwig Göransson - The Odyssey (2026)

[Adam]

Zapewne Nolan określił im z góry, że film finalnie będzie trwał np. między 2:40 a 2:59.

Zakładam też, że nie jest idiotą i wie - bo włodarze kin wiedzą od zawsze - że każdy film powyżej 3 godzin, to około połowa dziennie mniej seansów, co przełoży się na box office.

a zdjęcia cały czas trwają więc montażu pewnie jeszcze nie zaczęli, chyba że fragmentarycznie tylko.

[Paweł Stroiński]

Długość filmu bywa zakontraktowana w ogóle. Oczywiście, Nolan ma final cut, ale na przykład odbił się od tego w swoim czasie John Woo przy Mission: Impossible 2. Musiał wyciąć sceny fabularne (stąd ponoć dziury wielkości Teksasu).

Ba, Ridley Scott się od tego odbił przy Królestwie niebieskim.

[qnebra]

Znaczenie raczej też ma długość taśmy Imax 70mm, coś było przy Oppenheimer, że ten film miał praktycznie maksymalną możliwą długość pojedynczej rolki filmu. Tylko no, zawsze może być przerwa na wymianę rolki filmu.