Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13678 Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów
#362
Post
autor: Kaonashi » czw lis 16, 2023 19:47 pm
Korngold, "Another Dawn" z 1937 roku, fragment od 2:38
VIDEO youtu.be/7kq-h7kG1QU
___________
Steiner, "A Summer Place" z 1959 roku.
VIDEO youtu.be/zAwZ7hCxNVo
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13678 Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów
#363
Post
autor: Kaonashi » ndz gru 03, 2023 17:55 pm
Zbieżność zapewne przypadkowa, ale wrzucam.
Randy Newman - The Natural (1983) - w 3:21 wchodzi LOTR Shore'a, a kilka sekund później dodatkowo jeszcze mi się skojarzył "Patriota" Johna.
VIDEO youtu.be/ocf0EjkFMwM
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59727 Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#364
Post
autor: Adam » ndz gru 03, 2023 18:15 pm
To najsłynniejszy score Newmana więc nie koniecznie zbieżność
#FUCKVINYL
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13678 Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów
#365
Post
autor: Kaonashi » sob mar 09, 2024 23:16 pm
Édouard Lalo : Concerto in F minor for piano and orchestra (1888-89) - fragment od 9:57
VIDEO youtu.be/xtNrVoHXgmY
Maurice Jarre - Lawrence of Arabia (1962) - fragment od 0:38
VIDEO youtu.be/Qr5E54nCDg0
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7887 Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#366
Post
autor: DanielosVK » pn mar 11, 2024 11:08 am
Kaonashi pisze: ↑ ndz gru 03, 2023 17:55 pm
Zbieżność zapewne przypadkowa, ale wrzucam.
Randy Newman - The Natural (1983) - w 3:21 wchodzi LOTR Shore'a, a kilka sekund później dodatkowo jeszcze mi się skojarzył "Patriota" Johna.
VIDEO youtu.be/ocf0EjkFMwM
Jak już, to zarówno Newman i Shore zrzynali z Sibeliusa:
https://www.youtube.com/watch?v=dwB5s4zghas (9:50 i 10:40 np.)
Inna sprawa, że to dość prosta progresja i zbieżność mogła istotnie wyjść przypadkowo. Choć w przypadku Shore'a wysoce możliwe, że nie przypadkowo, bo Sibeliusem to on się zasłuchiwał przy LOTRze na bank (Newmanem - wątpię)
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59727 Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#367
Post
autor: Adam » pt maja 10, 2024 14:10 pm
#FUCKVINYL
Wojteł
John Williams
Posty: 9888 Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
#368
Post
autor: Wojteł » sob maja 11, 2024 00:16 am
Mówiłem o tym już sto razy sto lat temu. Przylisowałeś.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara