Daniel Pemberton & VA - Spider-Man: Into The Spider-Verse 1 & 2

[Adam]

Jedna z dwóch z w sumie sześciu płyt Sony "wydanych" na przełomie roku, której wydanie nie zostało anulowane - przyszła mi wczoraj. Druga to Holmes Marka.
Cieszmy się i radujmy

[Ghostek]

Into the Review-Verse:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2740

[Adam]

Trudno się nie zgodzić. Płyta jest spartolona wydawniczo chyba najbardziej w tym roku ze wszystkich. Za to we filmie to inna bajka. No i Oscar za bajkę roku pewny.

[Mystery]

Oj tam od razu spartolona, po prostu Daniel wydał wszystko po kolei tak jak skomponował do obrazu, ale fakt, mógł bardziej przysiąść przy produkcji i montażu i wydać płytę, a nie spis treści...

Jednak o Oscara będzie już ciężej, pozycja Disney/Pixar jest w Akademii bardzo duża, ostatni raz ich film przegrał rywalizację w 2006, Cars na rzecz Happy Feet, no i mimo rewelacyjnych recek Pająka, Amerykanie pokochali drugą część Iniemamocnych, najbardziej kasowa animacja wszech czasów, także pojedynek będzie ciekawy, no i Pieski kolejnego ulubieńca Akademii Andersona, też nie bez szans.

[Adam]

Dan przekleił posta o sequelu i napisał "helll yeahhhh", więc raczej oznacza to potwierdzenie angażu

[Mystery]

Pierwszy track z dwójki.

youtu.be/Y-KZ0eJU5sI

[Adam]

biorąc pod uwagę, jakim badziewiem był score do jedynki, trwający 70-parę minut, tutaj mamy jeszcze pół godz więcej..

1. Across the Spider-Verse (Intro) (2:45)
2. Spider-Woman (Gwen Stacy) (3:06)
3. Vulture Meets Culture (1:35)
4. Spider-Man 2099 (Miguel O’Hara) (1:03)
5. Guggenheim Assemble (4:36)
6. The Right to Remain Silent (4:14)
7. Across the Titles (0:33)
8. My Name Is… Miles Morales (3:22)
9. Back Where It All Started (2:58)
10. Spot Holes 1 (1:20)
11. To My Son (1:42)
12. Miles Sketchbook (2:01)
13. Under the Clocktower (2:55)
14. Rio and Miles (4:25)
15. Creation of The Spot (5:03)
16. Spider-Man India (Pavitr Prabhakar) (2:20)
17. Mumbattan Madness (2:35)
18. Spider-Punk (Hobie Brown) (2:10)
19. Spot Holes 2 (1:11)
20. Indian Teamwork (4:42)
21. Welcome to Nueva York (Earth-928) (1:43)
22. Spider Society (2:06)
23. 2099 Lab (2:36)
24. Peter and Mayday Parker (1:39)
25. Canon Event (7:09)
26. All Stations – Stop Spider-Man (4:23)
27. Hold the Baby (1:13)
28. Nueva York Train Chase (5:59)
29. The Go Home Machine (4:56)
30. Falling Apart (8:24)
31. I Beat Them All (2:29)
32. The Anomaly (3:46)
33. Five Months (2:30)
34. Across the Spider-Verse (Start a Band) (3:54)

Total time - 107:25

[Mystery]

Mi poprzedni score również nie przypadł zbytnio do gustu, ale tutaj dam szansę, szczególnie widząc konkretniejsze tracki i oby nie były to tylko sklejki z mniejszych kawałków.

Wyszedł też album.



1. Annihilate (Spider-Man: Across the Spider-Verse) – Swae Lee, Lil Wayne, Offset (3:51)
2. Am I Dreaming – A$AP Rocky, Roisee (4:16)
3. All The Way Live (Spider-Man: Across the Spider-Verse) – Future, Lil Uzi Vert (4:05)
4. Danger (Spider) – Offset, JID (3:25)
5. Hummingbird – James Blake (5:19)
6. Calling (Spider-Man: Across the Spider-Verse) – Swae Lee, NAV, A Boogie Wit da Hoodie
(3:39)
7. Silk and Cologne (Spider-Verse Remix) – Ei8ht, Offset (2:42)
8. Link Up (Spider-Verse Remix Spider-Man: Across the Spider-Verse) – Don Toliver, Wizkid, Beam, Toian (3:15)
9. Self Love (Spider-Man: Across the Spider-Verse) – Coi Leray (3:09)
10. Home – Don Toliver, Lil Uzi Vert (3:15)
11. Nonviolent Communication – James Blake, A$AP Rocky, 21 Savage (3:29)
12. Givin’ Up (Not The One) – Don Toliver, 21 Savage, 2 Chainz (3:54)
13. Nas Morales – Nas (2:47)

[Ghostek]

Score do poprzedniego filmu świetnie działał w samym filmie, ale na CD to była drobnica.
W przypadku tej części czuć długość materiału, ale chyba bardziej jest to zrównoważone. Owszem dalej mamy tu stylistyczną sraczkę, ale moim zdaniem lepiej to wchodzi.

[Adam]

Film genialny. Najlepszy film komiksowy od czasu pierwszego Batmana Burtona. Będzie kolejna część, bo na końcu jest plansza "ciąg dalszy nastąpi".
Score w filmie działa super. Jest zaskakująco głośno podłożony w IMAXie (wersja 2D z PL napisami), co czasem zagłusza dialogi.

[lis23]

Przecież już od dawna wiadomo, że film podzielono na dwie części, początkowo miał być nawet ten sam tytuł i po prostu part one i part two.
Ja idę chyba jutro, pierwsza część była fajna ale wolę jednak filmy z Hollandem i znam lepsze filmy na podstawie komiksu niż animacja o Pajączku

[Adam]

Mhm, niech zgadnę, Disneya ?

[lis23]

Chodzi mi o to, że Spider Man ma już dziesięć filmów, nawet Batman ma o jeden mniej, wiec wolę doceniać bohaterów, którzy maja mniejszy lub dużo mniejszy dorobek ekranowy, jak trylogia "Strażników Galaktyki", druga część Kapitana Ameryki czy "Infinity War", jedyny film superhero w którym czuć, ze bohaterowie żyją w tym samym czasie i w tym samym mieście, to był jedyny tego typu film, który ożywił ideę komiksu na dużym ekranie.

[Wawrzyniec]

Nazywanie score"u do jedynki "badziewiem", to dla mnie jednak spore nadużycie. Fakt, że na albumie ciężko się tego słucha,ale nie jest to zła muzyka. Plus co najważniejsze dobrze spisuje się w obrazie.

Tego najnowszego filmu nie widziałem. Ale teraz słucham score i... podoba mi się. Dla mnie jest bardzo kolorowy, ale mimo wszystko z pomysłem. Pemberton bawi się stylami i wierzę, że w obrazie to musi się dobrze sprawdzać. Jest Daniel Pemberton jest FUN.

P.S. Nawet to hinduskie granie tu jakoś toleruje.

[Adam]

Jest hinduski Pajączek gadający hinduskim akcentem, to i musiała być hinduska muzyka
Score w filmie miażdży, na albumie słucha się lepiej niż ciężkiej jedynki, ale wciąż w filmie brzmi to lepiej.