Basil Poledouris (1945-2006)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26541
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#16 Post autor: Koper » pn lis 20, 2006 21:47 pm

Filmu akurat nie kojarzę, więc co w nim słychać tym bardziej. :) Natomiast co w takim razie jest na bootlegu z White Fang? Sama muza Basila?

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#17 Post autor: Łukasz Wudarski » wt lis 21, 2006 14:31 pm

Prawdopodobnie sama muza Poledourisa, Zimmera tam nie ma...
Why So Serious !?

film-o-znawca
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 34
Rejestracja: wt maja 30, 2006 23:01 pm
Lokalizacja: From Hell

#18 Post autor: film-o-znawca » śr maja 02, 2007 02:23 am

Marek Łach pisze:Poledouris...
Tak cudowny utwór jak The Tradition of the Games (chciałbym zobaczyc relację z tego otwarcia!!) mógłby byc przecież jednym z ważniejszych osiągnięc gatunku epickiego, ...
Ha a ja widziałem!! Utwór ten był jednym z kolejnych prezentowanych na otwarciu i naprawdę nic nie zapowiadało że to coś "something special" po prostu kolejny utwór... a tu nagle teatr cienii (coś jak okładka z "Honor and Glory" na tle biaałego namiotu pokazywały się atletyczne cienie w różnych "staroolimpijskich" pozycjach) coś pieknego - od razu czuło się tą klasę... szczerze móówiąc to John Williams z jego "Summon the Heroes" wypadł blado przy Basilu...
Marek Łach pisze: Jest coś w tym, że Poledouris genialnie łączył dwie epoki muzyki filmowej, jakby próbował odtworzyc Złotą Erę, "wtłoczyc" ją w formę muzyki bardzo przecież współczesnej (i sądzę że z większą indywidualnością niż Williams na przełomie lat 70-tych i 80-tych), opowiedziec dzisiejszym językiem. I to się udawało. Potrafił odświeżyc niejeden gatunek.
Otak zdecydowanie, tym bardziej budzi zdziwienie brak docenienia przez Akademie i "opinię publiczną"
...
Choć tworzył też partytury typowo ilustracyjne a więc bez obrazu praktycznie asłuchalne (Breakdown, Switchblack, ...)
Niemniej jednak ciągle nie mogę się nadziwić jak niektóre utwory trafiają prosto do serca jakby z pominięciem uszu (mózgu)
Marek Łach pisze: Prawda, że "drugiego" Conana nigdy nie napisał, choc miał szanse ku temu (Niszczyciel, Flesh+Blood), niemniej jednak film Milliusa był wyjątkowy. Można się podśmiechiwac, ale ja wciąż uwielbiam ten obraz, bo Milius i Poledouris stworzyli fantastyczną adaptację dośc przeciętnej literacko, ale niezwykłej przecież prozy Howarda. Niemal opera...
Poledouris jej świadomosc miał chyba we krwi.
I znowu się zgadzamy ;D

wielki był ...
*

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#19 Post autor: Marek Łach » czw maja 03, 2007 23:47 pm

film-o-znawca pisze: Ha a ja widziałem!! Utwór ten był jednym z kolejnych prezentowanych na otwarciu i naprawdę nic nie zapowiadało że to coś "something special" po prostu kolejny utwór... a tu nagle teatr cienii (coś jak okładka z "Honor and Glory" na tle biaałego namiotu pokazywały się atletyczne cienie w różnych "staroolimpijskich" pozycjach) coś pieknego - od razu czuło się tą klasę... szczerze móówiąc to John Williams z jego "Summon the Heroes" wypadł blado przy Basilu...
Kurczę, od czego ja mam głowę, przecież istnieje Youtube :lol: Wskoczyłem, wpisałem w wyszukiwarkę co trzeba, i oto jest:

http://www.youtube.com/watch?v=CAFhNobJABU

Piękne otwarcie, a muzyka Poledourisa to magia:] Komentator trochę przeszkadza. A na najbliższe ma chyba pisać Penderecki, nie?

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9332
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#20 Post autor: Paweł Stroiński » pt maja 04, 2007 01:02 am

Tak, muzykę na Olimpiadę w Pekinie ma pisać nasz Krzysztof Penderecki. Oby nie wyszedł mu Tren Ofiarom Placu Tian An Men...

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#21 Post autor: Marek Łach » pt maja 04, 2007 19:03 pm

Paweł Stroiński pisze:Oby nie wyszedł mu Tren Ofiarom Placu Tian An Men...
A nie obraziłbym się, byłoby ciekawie:P Tylko z drugiej strony nie chciałbym znowu słyszeć tego samego. Ogólnie Krzysiu nie jest taki straszny...

film-o-znawca
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 34
Rejestracja: wt maja 30, 2006 23:01 pm
Lokalizacja: From Hell

#22 Post autor: film-o-znawca » ndz sie 19, 2007 18:12 pm

Ciekawa aukcja:
http://www.allegro.pl/item226207309_bas ... ytas_.html

coś co się nazywa "Honor and Glory" - sprzedawca pisze że limitowana edycja 300 płyt- ale jakiś inny zestaw utworów niż na "tradycyjnym" "Honor and Glory"

film-o-znawca
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 34
Rejestracja: wt maja 30, 2006 23:01 pm
Lokalizacja: From Hell

#23 Post autor: film-o-znawca » czw lis 29, 2007 20:11 pm

Cenię Basila przedewszystkim za to ze to jeden z niewielu twórców muzyki filmowej przy którego utworach nawet niewielka dawka alkocholu wyzwala doznania metafizyczne

ODPOWIEDZ