Animacje pierwsze połowy roku

[Paweł Stroiński]

Hans w Królu lwie nie smęci jak Bach, tylko jak Mozart

[lis23]

Hans w Królu lwie nie smęci jak Bach, tylko jak Mozart

Pewnie Masz racje, ale Bach bardziej mi się kojarzy z muzyką sakralną w sumie, słuchając dawnego Zimmera zawsze miałem takie wrażenie, że muzyka sakralna dosyć często u Niego występuje, chodzi mi o takie momenty przygnębienia, przegranej, smutku: "Król Lew", "Cienka Czerwona Linia", "Gladiator", "Pearl Harbor", "Król Artur", "Ostatni Samurai", nawet "Piraci z Karaibów", że o "Kodzie Da Vinci" nie wspomnę.

[Paweł Stroiński]

Hans jeden ze swoich stylistycznych znaków firmowych oparł na Mozarcie właśnie. Chodzi o Lacrimosę. Gdyby tak pomyśleć, ile utworów oparł na tym, można by się zdziwić.

Z pamięci:
Król Lew (bardzo dużo, aż głupio wymieniać kawałki, tam jeszcze Dies irae przy ratowaniu Simby i śmierci Mufasy)
Crimson Tide (cały temat Hackmana)
Cienka Czerwona linia (The Village)
Gladiator (Patricide)
Mission: Impossible II (temat Ambrose'a)
The Dark Knight (nie pamiętam utworu w tej chwili dokładnie)
ostatnio
Batman vs. Superman, gdzieś w pierwszej połowie.

Tak samo Wagner (długa nuta, dwa uderzenia z Pogrzebu Zygfryda towarzyszą Hansowi od Czarnego deszczu, a najbardziej - rzecz jasna - w drugiej połowie Might of Rome). Hannibal to w dużej mierze Mahler.

W jego karierze można też trochę usłyszeć Arvo Parta, ale trudno mi teraz myśleć o poszczególnych ścieżkach (ba, Fratres jest cytowane w Ringu, akord organowy rozpoczynający film i płytę z Cienkiej czerwonej linii to wklejone nagranie początku Annum per Annum...)

[Wawrzyniec]

Laurent Perez del Mar - La Tortue Rouge

niestety nie było w ankiecie

Southallowi też się bardzo podoba:
http://www.movie-wave.net/la-tortue-rouge/

[Koper]

Taaa... jak ja wspomnę, to wszyscy zlewają, ale jak Southal napisze, to może chociaż część rzuci okiem/uchem...

Notabene cały OST jest na youtube

https://www.youtube.com/watch?v=UM2TToB0lrs