THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59954
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#376 Post autor: Adam » pn lis 09, 2015 08:51 am

co do wydanego singla - KPINA !!!!!!!! jego wersja instrumentalna w drugim traku to wyczyszczona z wokalu (NIE DOKŁADNIE !!) piosenka i trwa tyle samo. normalnie jakiś żart, w darmowym programie bym to lepiej zrobił :? słychać w połowie traka w tle kiepsko wyciszony, bo nie do końca, wokal Smitha.

wersja instrumentalna która jest na scorze, to wersja z czołówki filmu.

wczoraj po drugim seansie, tym razem w imaxie, obok mnie gość koło 50-tki - pojawiły się napisy końcowe, wstał po 5 sekundach i powiedział do siebie.. "kurwa jaki geniusz" 8) 8) 8)

Bond. Only Bond. <3

aha, w imaxie film ogląda się lepiej, szczególnie teaser :shock:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59954
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#377 Post autor: Adam » pn lis 09, 2015 18:44 pm

zaczęło się 8) Mendes oficjalnie mówi w wywiadzie że nie mówi nie kolejnemu Bondowi. 8)

"Sam Mendes on Why He Returned to Direct Another Bond Film" - http://www.hollywoodreporter.com/news/s ... ing-833138
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#378 Post autor: Agent » pn lis 09, 2015 19:42 pm

O nie, znowu Newman! 8)
:mrgreen:

Templar

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#379 Post autor: Templar » pn lis 09, 2015 19:54 pm

Niech tylko tego Craiga w końcu zmienią, po obejrzeniu The Man From U.N.C.L.E. uważam, że Cavill jako następny Bond to jedyny prawilny wybór. Zresztą już w tym filmie grał Bonda, postać Solo została stworzona przez Fleminga jako telewizyjny odpowiednik Bonda. No i Cavill jak dla mnie pozamiatał, mógłby być najlepszym Bondem w historii, szkoda, że go nie wzięli już przy Casino Royale, gdzie podobno był drugim wyborem i przegrał tylko z powodu młodego wieku (wtedy miał 22 lata).

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#380 Post autor: WhiteHussar » pn lis 09, 2015 20:16 pm

Skoro przegrał z powodu wieku to teraz powinien mieć największe szanse...

Cztery Bondy z Craigiem wystarczą, zwłaszcza że ma on już 47 lat (!) W następnym Bondzie będzie mieć 50 lat: niedopuszczalne

Templar

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#381 Post autor: Templar » pn lis 09, 2015 20:23 pm

Tutaj wizualizacja Craiga w następnym Bondzie:

Obrazek

:mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59954
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#382 Post autor: Adam » pn lis 09, 2015 22:39 pm

co Wy dupicie :P :roll: Craig ma kontrakt na jeszcze jeden film i to oficjalna informacja podana przez EON i niego!!! Musiałby być skończonym idiotą żeby go zrywać i rezygnować z już serio wielkich pieniędzy (został współproducentem przy Spectre, bynajmniej nie był to przypadek tylko efekt wynegocjowania).

a co do wieku i wyglądu - who cares? gość w Spectre wygląda lepiej niż w Skyfall! zresztą przy dzisiejszej technice wstawić mu mogą paroma kliknięciami ryj z Kasyna i już. Spokojnie zrobią z nim jeszcze jeden film. do tego Fiennes, Harris i Wishaw mają kontrakt na 3 filmy, co też było swojego czasu podane. nie widzicie tu zależności?

who cares Bond 25 :P teraz przez min. 2 lata rządzi WIDMO i to się liczy a nie jakieś ploty 8)
#FUCKVINYL

Templar

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#383 Post autor: Templar » pn lis 09, 2015 23:17 pm

Nie z takiej kasy już ludzie rezygnowali.
Adam pisze:gość w Spectre wygląda lepiej niż w Skyfall!)
No tu się nie zgodzę, Craig słabo wygląda, z wyglądu zawsze miał min. +10 lat, Tom Cruise 6 lat starszy, a mógłby robić za jego syna :mrgreen: Chyba nawet Moore w "Zabójczym widoku" wyglądał lepiej :D Ja podczas seansu "Spectre" to miałem wrażenie, że Craiga też już ta rola trochę męczy. Natomiast Fiennes, Harris i Wishaw spokojnie mogą (a nawet liczę, że będą, bo lubię całą trójkę) grać z nowym aktorem, przecież przy zmianie aktora nie trzeba robić jakiejś wielkiej rewolucji. Waltz też mógłby wrócić na kilka części, pominąć tylko historię z ostatnich filmów i i jego złapanie, przy okazji nie trzeba by było robić jakiejś wielkiej ucieczki Blofelda z więzienia :P

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14285
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#384 Post autor: lis23 » śr lis 11, 2015 10:10 am

Byłem wczoraj w kinie. Film fajny, ciut inny niż Skyfall. Fajnie, że Bond nie działa sam i ma wsparcie M,Q i innych bohaterów. Osobiście w
Spoiler:
nie wierzę ;)
Muzyka. Cóż, przez większą część seansu bardziej irytowała niż pomagała. Jak dla mnie, jest zbyt natarczywa i niespójna, wolałbym, żeby to był jednak Arnold.
Piosenka za to bardzo dobra i nie rozumiem tych narzekań.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#385 Post autor: Ghostek » śr lis 11, 2015 18:49 pm

Obrazek

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#386 Post autor: WhiteHussar » czw lis 12, 2015 17:34 pm

lis23 pisze:Film fajny, ciut inny niż Skyfall
Ciut inny? Tzn?
Moim zdaniem:
Film jest o wiele gorszy od Skyfall.
Nie wiem czy nie jest jednym z najsłabszych Bondów ( Bondów z Craigiem ). Jest to średnie kino akcji, a jeśli by tak popatrzeć przez pryzmat tego, że jest to film o Bondzie to można stwierdzić, że Bonda stać na więcej.
Najlepsza scena z całego filmu i to chyba jedyna: scena rozpoczynająca film. Najlepiej zrobiona scena, jedno długie ujęcie bez zbędnego przerywania prowadzi widza przez zatłoczone ulice, wąskie korytarze i na końcu po stromym dachu, wizualny majstersztyk a do tego świetnie sprawdzająca się muzyka Newmana.
Reszta filmu sprawia wrażenie jakby nakręcił ją ktoś inny ( dziwne ). W sumie Spectre nie ma za dużo scen walki :4 czy może mniej, jeśli doliczyć krótkie sceny wymiany ognia. Scena pościgu jakość dziwnie nijaka. Wygląda jakby jakaś reklama super samochodów a nie szalona akcja żywcem z Bonda. Akcja z ośnieżonych gór, mimo iż miała potencjał była nudna i mdława. Ostatnia, decydująca w filmie akcja .... . Chyba każdy jest zdania, że była nijaka.

Jeśli film nie broni się akcją ( jak film o Bondzie może nie bronić się akcją ?! ) to fabuła powinna cisnąć. Ktoś tu wspomniał, że film mógłby być krótszy i jest to święta prawda. Dialogi Ok, ale jest masę scen których spokojnie mogłoby nie być. Gdzieś słyszałem, że jest jedna zasada w kinie: każda scena powinna coś wnosić i rozwijać fabułę a gdy tego nie robi, można ją spokojnie wyciąć. Spectre jest tego przykładem. Przenosząc się do głównego wroga Bonda, mogę powiedzieć, że jest jakiś taki bezpłciowy, nie ma w sobie nic charakterystycznego i kompletnie nie zapada w pamięć.

Mało oryginalne sceny akcji, miejscami nic nie budująca dłużyzna i w moim przekonaniu mało wciągająca fabuła.
Co do muzyki mogę powiedzieć, że praktycznie jej nie zauważałem ( poza pierwszą sceną )

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59954
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#387 Post autor: Adam » czw lis 12, 2015 19:36 pm

:| no sorry, ale czy wszyscy w domu zdrowi? ;-) :P
#FUCKVINYL

Templar

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#388 Post autor: Templar » czw lis 12, 2015 20:13 pm

Adam pisze::| no sorry, ale czy wszyscy w domu zdrowi? ;-) :P
:mrgreen:

A tak à propos zdjęć, czy nie uważacie, że Hoytema już trochę przegina z tym przyciemnianiem kadrów? Każdy film przy którym pracuje to taki strasznie ciemny, jakby w życiu nie słyszał o czymś takim jak oświetlenie (w tej Łodzi to ich w piwnicy uczą tego fachu, czy co? :P), wcześniej mi to nie przeszkadzało, ale to już trochę nudne się robi i już mnie trochę oczy zaczęły męczyć w pewnym momencie. Fajnie to jeszcze wyglądało jak pokazywali Blofelda na początku w tym pałacu, ale w pozostałych scenach to już mógł sobie darować. Poza oświetleniem to zdjęcia dla mnie jak najbardziej OK, a początek filmu z tego jednego ujęcia to już w ogóle był zajebisty.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59954
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#389 Post autor: Adam » czw lis 12, 2015 20:15 pm

tylko że to nie było jedne ujęcie a 3 sklejone ze sobą :) taki detal ale nie wszyscy o tym muszą wiedzieć, także ciiiiiii ;-) :P
#FUCKVINYL

Templar

Re: THOMAS NEWMAN - James Bond: SPECTRE (2015)

#390 Post autor: Templar » czw lis 12, 2015 20:18 pm

No dobra, to się w sumie domyśliłem, bo by chyba milion dubli musieli robić, także tak w skrócie powiedziałem z tym jednym ujęciem :P To tak samo jak w Birdmanie, tam to Lubezki totalnie pozamiatał.

ODPOWIEDZ