Howard Shore - Hobbit

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25038
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Howard Shore - Hobbit

#2146 Post autor: Mystery » wt lis 05, 2013 19:54 pm

Jakby piosenka była jednym z songów takiego Hunger Games to była by nawet ok, ale jak na Hobbita jest kiepsko, choć jak pod napisy końcowe odpowiednio ją podrasują to może coś z tego być.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59867
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#2147 Post autor: Adam » wt lis 05, 2013 23:16 pm

a to też fakt. napisowa wersja songu Finna była inna, jeszcze lepsza.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Cisek
Asystent orkiestratora
Posty: 475
Rejestracja: pt lip 09, 2010 10:03 am

Re: Howard Shore - Hobbit

#2148 Post autor: Cisek » wt lis 05, 2013 23:30 pm

Peter Jackson dość obszernie wypowiedział się na facebooku o piosence.

W skrócie proces powstawania wyglądał tak, że szukali kogoś na ostatnią chwilę, młody wokalista (z polecenia córki Jacksona) przyleciał do Nowej Zelandii, obejrzał film i po seansie skrobnął utwór. A papa Jackson jest z niego dumny, no i fajnie :) (wklejam dla tych, którzy nie mają konta):

I See Fire

We have a tradition in our Tolkien films of having a song over the closing credits. It's very important that the song feels right for the world of the movie - and also carries the emotional resonance of the end of that particular film.
The Desolation of Smaug is no different. The ending of this film requires a voice and sensibility that will allow an viewer to process what they have just experienced.
It's always tricky to think of the right person to create and performance these songs. Someone who shares our passion for Tolkien, and somebody who is prepared to respect the film.
This year we are thrilled to have Ed Sheeran write and perform our closing song, "I See Fire".
My daughter Katie, deserves total credit for bringing Ed to our movie. He was touring New Zealand earlier this year, and Katie introduced me to his music. Beautiful haunting songs, full of passion and coming from a very genuine place in his heart.
We heard that Ed was a fan of our movies, so while he was playing in Wellington, we invited him around for a tour.
He then headed off to join Taylor Swift on a concert tour. But we had exchanged e-mail addresses.
A few weeks ago, we were puzzling about who to approach about the song that had to be written and recorded very quickly. We now had a strong feeling about the tone of the song, but we needed to find the right voice.
Katie reminded us about how great Ed's voice was, and how right it would be. Fran and I got it the second she mentioned it.

And I had his e-mail address.

I wrote to him on a Sunday morning, and asked if he was interested. He would need to fly down to NZ to see the movie, because it was critical he write from the perspective of the audience.
Within 48hrs he was in Wellington, having immediately jumped on a plane from London with his manager Stuart Camp, who was instantly supportive and helpful.

Ed watched the movie at Park Road Post, immediately went into a room, and started writing and singing. Much of what you will hear on this song was recorded that same day, with a few overdubs and tweaks the following day.
Despite having never played the violin in his life, Ed thought he might try overdubbing one himself, and Katie raced out to borrow a rather battered one from a school friend.
Pete Cobbin from Abbey Road was at Park Road mixing Howard's musical score, and was able to mix the song with Ed.
It was a great experience, and what you will see in this video are moments captured by our behind the scenes team during the creation of the song.

But the images are only supporting Ed's wonderful song. This is his direct emotional response to seeing The Desolation of Smaug, written and performed on the same day he saw the movie.

I am very proud to present "I See Fire”.
Obrazek

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7889
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#2149 Post autor: DanielosVK » wt lis 05, 2013 23:32 pm

No i wszystko jasne. Koleś skrobnął na szybkiego songa w ciągu jednego dnia i tyle go było. Efekt słyszymy wszyscy. :D No i to dowodzi też faktu, że ta piosenka nie ma nic wspólnego ze scorem Shore'a, całe szczęście.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Zak
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 12
Rejestracja: wt sie 13, 2013 11:34 am

Re: Howard Shore - Hobbit

#2150 Post autor: Zak » wt lis 05, 2013 23:33 pm

Ostatni wpis Jacksona mówi trochę więcej o kulisach wyboru piosenki + video na jego facebooku.
Ostatnio zmieniony wt lis 05, 2013 23:38 pm przez Zak, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7889
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#2151 Post autor: DanielosVK » wt lis 05, 2013 23:34 pm

Tak jakby tuż nad Twoim postem jest to samo.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Cisek
Asystent orkiestratora
Posty: 475
Rejestracja: pt lip 09, 2010 10:03 am

Re: Howard Shore - Hobbit

#2152 Post autor: Cisek » wt lis 05, 2013 23:41 pm

Ale poza wszystkim muszę przyznać, że mi się cholernie podoba ta piosenka. Wyobrażam sobie jak błogo będzie się przy niej odpoczywać na napisach końcowych po 3 godzinach walki ;). Serio - świetny utwór moim zdaniem.

I to całkiem ciekawy eksperyment formalny - zaprosić utalentowanego młodego człowieka (bo jednak Sheeran to nie jest przypadkowa postać, to już kompozytor ze sporym doświadczeniem na polu muzyki popularnej), pokazać mu film by potem przelał na gorąco emocje w postaci tego co potrafi robić najlepiej czyli piosenki.

Na FB dla zainteresowanych teledysk - taki trochę making of + fragmenty filmu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59867
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#2153 Post autor: Adam » wt lis 05, 2013 23:59 pm

Cisek pisze:Ale poza wszystkim muszę przyznać, że mi się cholernie podoba ta piosenka.
amen brother. wielki utwór to jest.

a historia z angażem? cóż, banalna i wiele razy tak było w historii kina, że rezyser czy producent zainteresował się czymś bo usłyszał co słuchają dzieci lub dzieci mu wprost poleciły i zrobił to dla nich.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7889
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#2154 Post autor: DanielosVK » śr lis 06, 2013 00:00 am

Tak, geniusz, megakult i arcydzieło. :roll:
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59867
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#2155 Post autor: Adam » śr lis 06, 2013 00:00 am

tego nie napisałem. i tak potem się roznoszą ploty i oszczerstwa. jeszcze napisz że stwierdziłem że Tyler zrobiłby to lepiej :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13698
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Howard Shore - Hobbit

#2156 Post autor: Kaonashi » śr lis 06, 2013 17:37 pm

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
ravaell
Asystent orkiestratora
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Howard Shore - Hobbit

#2157 Post autor: ravaell » śr lis 06, 2013 17:53 pm

To bardziej ironia, niż pisanie na poważnie. Tym bardziej, jeżeli weźmiemy pod uwagę ogrom instrumentarium :D

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13698
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Howard Shore - Hobbit

#2158 Post autor: Kaonashi » śr lis 06, 2013 17:55 pm

A komentarze pod artykułem to też ironia :?: :P :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
ravaell
Asystent orkiestratora
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Howard Shore - Hobbit

#2159 Post autor: ravaell » śr lis 06, 2013 18:12 pm

Zrobili sobie z nich jaja. Przecież ta informacja: Dostałem szansę wyprodukowania i grania na wszystkich instrumentach oprócz wiolonczeli – powiedział muzyk brzmi jak żywcem wyjęta z ASZdziennika :D

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13698
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Howard Shore - Hobbit

#2160 Post autor: Kaonashi » śr lis 06, 2013 18:16 pm

Obawiam się, że te komentarze to całkiem na serio. Wystarczy obadać gościa na youtubie, ma całą masę takich bezpłciowych kawałków, a jednak kilkadziesiąt milionów wyświetleń zawsze się uzbiera.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

ODPOWIEDZ