TINKER TAILOR SOLDIER SPY - Alberto Iglesias

[Adam]

byłeś np. we wrocławskiej? jak tak, to lepiej do krakowskiej nie wchodź bo pomyslisz że jestes w kraju 3 świata

[hp_gof]

We wrocławskiej nie byłem, ale w takim razie przy najbliższej okazji zbadam sprawę. To przepraszam bardzo, jak się przedstawia ranking polskich filharmonii? I nadal się nie dowiedziałem na czym polega słabość krakowskiej filharmonii? Ktoś udzieli mi odpowiedzi na to pytanie? Wszystkie Krakusy na urlopach?

[DanielosVK]

Gdańska jest zajebista. Tylko trybuny za małe.

[Adam]

@hp - pogugluj sobie chocby wygląd sal to zobaczysz. krakowska filharmonia to ciut rozrośnięta sala gimnastyczna żywcem z podstawówki wzięta, fotele demoludy, malutko miejsc bo ledwo 600 pare, tu sie czas zatrzymał wsrodku na gierku, i nieustanne problemy finansowe o których mozesz poczytac chocby tu - http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktua ... skiej.html ten budynek się przez lata rozsypuje i grozi zawaleniem a były sytuacje wręcz komiczne jak z barei - http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,1270 ... l_sie.html zeby pocieszyć, to nie są stare artykuły, niestety w dzisiejszych czasach i w porównaniu do innych sal w polsce to nie powinno byc juz klasyfikowane jako filharmonia bo to obraża porządne obiekty w tym kraju..

[hp_gof]

No fakt. A dziwi to zwłaszcza, że to Kraków. Łeeeeee, a wydawało mi się, że kupuję bilet na ekskluzywny inteligencki koncert w zajebistym miejscu No ale spoko, przecież nie będzie aż tak źle

[Adam]

wszystko się zgadza poza zajebistym miejscem

[hp_gof]

W drugim rzędzie będę widział tylko orkiestrę, może nie będzie tak źle Może jakiś ekran zamontują (o ile się ściana nie posypie w trakcie montażu ) do wyświetlania fragmentów filmów i się będę gapił na Penelopę tudzież Oldmana

[Adam]

ekran będzie o to się nie bój

[Wawrzyniec]

Dokładnie, wszystko pięknie widać na ekranie o ile tylko nie walą w niego światłami jak to się już parę razy na FMFie zdarzało. Najmocniej to walili na koncercie Kilara. Muzyka z "Draculi" i na logikę powinno być ciemniej, aby zrobić dobrą horrorową atmosferę. Ale zamiast tego lepiej skierować wszystkie reflektory na scenę, tak że na ekranie nic z urywków filmu Coppoli nie idzie zobaczyć.

[Adam]

ale to pretensje do świetlików a nie fmfowców

[Wawrzyniec]

Ale ktoś tych świetlików zatrudnił. Ale chyba nie z myślą, aby walić światłami po ekranie? Przy czym podobno t było tak specjalnie z myślą o telewizji, która ten koncert nagrywała. Przy czym potem widziałem urywki tego koncertu i tak samo jak na żywo, tak i w telewizji za ciul nie było widać tego Draculi na tym ekranie.

A dziwi to zwłaszcza, że to Kraków.

E tam Kraków, koncert jest w Nowej Hucie, a nawet dokładniej w samej hucie.

[hp_gof]

Koncert Iglesiasa jest w Filharmonii, bo sam Iglesias sobie tak zażyczył. Chciał mieć kameralne warunki, a nie koncert w wielkiej postindustrialnej hali

[Adam]

i mamy kolejny fail Wawrzyńca

[Wawrzyniec]

E tam fail. Zapomniałem, że rzeczywiście Iglesias nie lubi industrialu. Cóż ten koncert i tak będzie tylko Elity i to przez bardzo duże E. Mnie raczej na nim nie będzie.

[hp_gof]

E tam fail. Zapomniałem, że rzeczywiście Iglesias nie lubi industrialu. Cóż ten koncert i tak będzie tylko Elity i to przez bardzo duże E. Mnie raczej na nim nie będzie.

A ja myślę, że może pojawić się też sporo pseudo-elity, czyli ludzi, którzy pójdą na ten koncert tylko ze względu na to, że "znają" i "lubią" filmy Almo oraz generalnie hiszpańskie klimaty, modne ostatnimi czasy I jeśli nie znają specyfiki Iglesiasa, to mogą szybko usnąć. Może się okazać, że wybierze momentami bardzo kameralny repertuar dla koneserów, bo mu coś "odbije" (czy tak nie było z Fridą Goldenthala, przez którą ludzie wychodzili? ) i będzie zonk. Z tym, że z filharmonii nie za bardzo "wypada" wyjść, więc zostaną. Oczywiście ja nie chcę uchodzić za eksperta ds. Iglesiasa, bo ja większości jego twórczości nie znam, a idę na ten koncert głównie dlatego, że znam i lubię filmy Almo plus muzykę ze Skóry i Objęć znam na pamięć plus Szpieg jako tako obił mi się o uszy plus wszystko co hiszpańskie mnie kręci plus plumkających klimatów się nie boję Po prostu szkoda by było, żeby na koncert przyszli ludzie, którzy później będą się męczyć przez 2 godziny, bo nie byli świadomi twórczości kompozytora