Który score z serii X-Men jest najlepszy?

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Który score z serii X-Men jest najlepszy?

Czas głosowania minął sob kwie 24, 2010 16:03 pm

''X-Men''-Michael Kamen
0
Brak głosów
''X-Men 2''-John Ottman
2
13%
''X-Men: The Last Stand''-John Powell
12
75%
''X-Men Origins: Wolverine''- Harry Gregson-Williams
2
13%
 
Liczba głosów: 16

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26527
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#31 Post autor: Koper » pt maja 21, 2010 18:23 pm

bladerunner20 pisze:Najlepszy X-Men wyszedł spod ręki Harry'ego :)
Harry'ego Houdiniego chyba. :P Bo HGW to takie gówno pierdolnął, że szkoda gadać. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#32 Post autor: bladerunner » pt maja 21, 2010 18:25 pm

HGW to takie gówno pierdolnął, że szkoda gadać
To mnie się podobają takie gówna. :D

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25104
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#33 Post autor: Mystery » śr sie 11, 2010 16:16 pm

Do kolejnego X-Mena, "X-Men: First Class" skomponuje współtwórca "Henri 4" Henry Jackman, który ma również robić spinn'off Shreka "Puss in Boots" :?
Czy uda mu się zawstydzić Gregsona i napisać jeszcze słabszy score ? :D

bladerunner

#34 Post autor: bladerunner » śr sie 11, 2010 16:28 pm

Mystery Man pisze:Do kolejnego X-Mena, "X-Men: First Class" skomponuje współtwórca "Henri 4" Henry Jackman
Czy uda mu się zawstydzić Gregsona i napisać jeszcze słabszy score ? :D
Miał pisać Eshkeri czy mi się wydawało :? :?:

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25104
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#35 Post autor: Mystery » śr sie 11, 2010 17:05 pm

bladerunner20 pisze:Miał pisać Eshkeri czy mi się wydawało :? :?:
Coś tam się mówiło, ale Eshkeri nie jest padawanem Hansa i na takie projekty nie ma co liczyć :)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9331
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#36 Post autor: Paweł Stroiński » pt sie 13, 2010 12:39 pm

Przez chwilę był. Eshkeri (jako krótkotrwały padawan Badelta po śmierci Kamena) miał coś wspólnego z BHD. Nie wiem dokładnie co zrobił, jest podany na albumie jako special contributor.

bladerunner

#37 Post autor: bladerunner » wt wrz 14, 2010 19:43 pm

Paweł Stroiński pisze:Przez chwilę był. Eshkeri (jako krótkotrwały padawan Badelta po śmierci Kamena) miał coś wspólnego z BHD. Nie wiem dokładnie co zrobił, jest podany na albumie jako special contributor.
trzeba będzie zapoznać się z tym scorem. Zastanawia mnie tylko z czego wynika ciągła zmiana kompozytorów przy serii.

Ostatnio czytająć filmweb wpadłem naaaaaa Uwaga :D:D

http://www.filmweb.pl/film/X-Men+Geneza ... wa,1147470

Nie jestem sam :lol:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26527
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#38 Post autor: Koper » wt wrz 14, 2010 22:04 pm

Sobie znalazłeś kolegów :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Exo
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 29
Rejestracja: sob lis 26, 2011 02:08 am

Re: Który score z serii X-Men jest najlepszy?

#39 Post autor: Exo » ndz sty 29, 2012 09:54 am

Zdecydowanie score Powell'a do 'trójki'. Chociaż żałuję trochę, że Ottman nie miał szansy rozwinąć swoich tematów w tej części, no ale przeskoczył z Singerem na Superman Returns, co poradzić :| W owym czasie byłem tym trochę zawiedziony, ale za to dostaliśmy świetną pracę Powell'a.

"Dark Phoenix's Tragedy" i "Phoenix Rises" do tej pory dają mi niezłego kopa.

Oprócz tego dość często odsłuchuję sobie Jackman'a i jego First Class, łatwo wpada w ucho.

Templar

Re: Który score z serii X-Men jest najlepszy?

#40 Post autor: Templar » ndz maja 25, 2014 00:17 am

Nigdy mnie jakoś X-Meny nie jarały i widziałem wcześniej chyba tylko jedynkę, a na pewno tylko ją pamiętałem :P No, ale zachciało mi się wybrać na nową część to i żebym wiedział o co kaman to se obejrzałem wszystkie poprzednie filmy z serii. Trochę bardziej mnie to teraz wciągnęło, choć tylko jedynka jest ciekawa z tej całej serii filmów, a każdy kolejny film to coraz głupszy i coraz nudniejszy. Wkurza mnie też straszny burdel jaki mają w tej serii, pełno nieścisłości jest. No, ale dobra przejdźmy do muzy, płyt póki co nie słuchałem, także oceniam tylko muzę w filmach.

Żaden score jakoś wybitnie mnie nie zachwycił, najlepiej poradził sobie Kamen, wyraźna muzyka, świetnie podłożona, najlepszy temat, jedyny, który pamiętam po tych wszystkich seansach, w ogóle jedyna rzecz, którą pamiętam i sobie nucę od czasu do czasu :P Mocne 4.

Na drugim miejscu Powell, którego muzyka również jest bardzo wyraźna i dobrze podłożona, ale niestety nic pamiętnego w tej pracy nie ma, także 3,5.

Reszta to już daleko za tymi dwoma panami, pochwalę jeszcze HGW za bardzo ładną lirykę, ale reszta to takie dno, że rujnuje kompletnie te początkowe pozytywne wrażenia, ale 3 niech ma :P

Ottman i Beltrami to praktycznie w ogóle nie istnieją, podczas seansów zastanawiałem się czy tam w ogóle jakaś muzyka jest, dopiero w końcówkach coś tam było słychać, ale że muzyka jakoś nie kiksowała to niech będzie 2,5.

No i Jackman, którym to niektórzy się jarali i wymieniali wśród jego najlepszych prac, no na płycie myślę, że to może być naprawdę fajna muzyka, ale w filmie to ją głuchy albo ślepy podkładał, bo nijak to nie pasuje do obrazu. Najbardziej to mnie rozwaliła scena w Argentynie, Magneto coś mówi, a tu napierdala Jackman setką decybeli, że kompletnie nie słychać co on wypowiada, dobrze, że napisy są :P I takich kwiatków jeszcze parę tam było, także takie coś to dla mnie dużo gorsze niż niesłyszalny Ottman i Beltrami. Parę momentów było trochę lepiej zilustrowanych, ale to i tak maksymalnie na 2 zasługuje.

Mefisto

Re: Który score z serii X-Men jest najlepszy?

#41 Post autor: Mefisto » ndz maja 25, 2014 17:19 pm

Templar pisze:najlepiej poradził sobie Kamen, wyraźna muzyka, świetnie podłożona, najlepszy temat, jedyny, który pamiętam po tych wszystkich seansach, w ogóle jedyna rzecz, którą pamiętam i sobie nucę od czasu do czasu :P Mocne 4.
8)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13707
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Który score z serii X-Men jest najlepszy?

#42 Post autor: Kaonashi » ndz maja 25, 2014 19:59 pm

Museum fight to jeden z moich ulubionych tracków od Kamena, ale jeśli chodzi o całą serię to jednak Powell wypada w mojej opinii najciekawiej :)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Który score z serii X-Men jest najlepszy?

#43 Post autor: Wojteł » pn maja 26, 2014 00:25 am

To u Kamen był jakiś temat? Ja z filmu pamiętam tylko tyle, że tam była jakaś elektronika na początku
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Templar

Re: Który score z serii X-Men jest najlepszy?

#44 Post autor: Templar » pn maja 26, 2014 00:36 am

No proszę Cię, najlepiej to było go słychać w napisach końcowych:

http://youtu.be/hjLEeEtD2IA?t=1h12m14s

a wcześniej np. fajnie gra w The X-Jet.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Który score z serii X-Men jest najlepszy?

#45 Post autor: Wojteł » pn maja 26, 2014 00:48 am

O, nawet niezłe, ale do tematu Powella nie ma startu.

Btw. Uważam, że naprawdę fajny temat napisał HGW, ale totalnie zmarnował jego potencjał - temat jest dramatyczny, podniosły, ale czuć w nim jakieś cierpienie i smutny los postaci Wolverina - niestety, przez całą ściechę jest skąpo wykorzystywany i zepchnięty w pizdu przez jakąś elektroniczną srakę. Szkoda.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

ODPOWIEDZ