Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Słuchanie muzyki przed obejrzeniem filmu tylko i wyłącznie poprawia mi odbiór muzyki w filmie (jeśli mi podeszła). Ostatnimi czasy bardzo rzadko tak robię, ale kiedyś to była normalka.

Oby to miało muzycznie więcej wspólnego z pierwszym JW (do którego wracam regularnie) niż drugim (którego przemęczyłem do recenzji i nigdy więcej płytka nie trafiła do odtwarzacza).

A co do tematów Batmana to ta sama stara gadka co z nowymi tematami Star Treka, Spider-mana, Supermana, jesteśmy tak przywiązani do kultowych tematów na których się wychowaliśmy, że na starcie nic nowego nie ma z nimi szans Muzyka Giacchino do Treka jest akurat bardzo fajna, podobnie jego motyw do ...

Mdłe i niemrawe tak samo jak poprzednie tematy dla superbohaterów od tego przereklamowanego kolesia.

Nie mam pojęcia.
Po to kupiłem Blu-ray, żebym nie musiał się o to martwić.

Heh, niezłe pierdolety się tu pociskało widzę. Jeden z najlepiej wyglądających seriali, jakie miałem okazję oglądać, przy tym prawdopodobne także najlepszy jaki widziałem, a tu naczelny bullshitolog forum ciśnie, że bieda :lol: No, może pierwszy sezon jeszcze trochę chwilami niedomagał, ale od drugi...

Yen od początku mi nie pasowała, ale w odcinku S01E05 ekranizującym Ostatnie Życzenie całkiem mnie do siebie przekonała i myślałem, że może jednak coś z tego wyjdzie. Niestety okazało się, że to był jedyny odcinek, w którym jej się to udało.

W ogóle może sam powinienem sobie przypomnieć książki, gdyż nie czytałem ich od wieków. W sumie to jak to najlepiej czytać, jeżeli chodzi o kolejność? A jakie jest w ogóle źródło wątpliwości w tym aspekcie bo też się zastanawiam co tu można innego odpisać niż "po kolei" :P A na poważniej, to chyba ...

ale przy tej calej kolorystyce skory roznych postaci i pomieszaniu z poplataniem - wszystkie jednoznacznie zle postacie sa grane przez bialych. Z Fringilli która w książkach była dość zrównoważona i sporo pomogła Geraltowi (który ją tam regularnie bzykał), w serialu zrobili morderczą psychopatkę, a...

Nigdy nie miałem żadnego sentymentu do Karate Kid, w dzieciństwie widziałem tylko "Next Karate Kid" i kilka lat później jedynkę ale nie zachwyciła. Na chwilę obecną wszystkie sequele uważam za marne filmy (obejrzałem tylko dlatego, że chciałem poznać całą historię przed sięgnięciem po CK), ale seria...

Zmiany w stosunku do książek bym przeżył, ale tam lezy i kwiczy wewnętrzna logika tego, czym się fabułę ksiązkową zastępuje. Postacie się przenoszą między scenami po całym kontynencie (np podróż przez caly kontynent z Cintry do Kaer Morhen odbywa się w trakcie tej samej rozmowy) bez pomocy magii, ma...

A co ci się nie zgadza? Że to scenariuszowa mielizna, że tempo ostro siada, czy że muzyka marna? Dla mnie Giacchino wypadł zdecydowanie najgorzej ze wszystkich kompozytorów aktorskich pajączków, mówiłem to po premierze Homecoming i powtarzam po każdej kolejnej części. Z przyjemnością słucham z płyty...

Początek jest całkiem niezły, na głupi pomysł wyjściowy dla całej fabuły powiedzmy, że jeszcze moge przymknąć oko, gorzej, że mniej więcej w połowie tempo strasznie siada, a na domiar złego jak już zapada noc, to tak zostaje do końca i cały film (łącznie z finałem) jest ciemny i strasznie mdły wizua...

Adam pisze: ↑

ndz gru 26, 2021 18:17 pm

Wtf za porównanie, Thor jest karkiem i starym dziadem 45 lat,

38.

Co to miało być?
Starczyło mi cierpliwości na 80 minut. Określenie "parująca kupa gówna" to w tym wypadku komplement.