Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

No dobra, co do HGW to nigdy nic nie wiadomo, ale w ogóle pomysł, aby dawać mu przydomek "Anty-Kompozytor Roku 2010" jest wielce chybiony, gdyż to jest naprawdę dobry rok HGW.
A "Robin Hood" to ja się mogę założyć, że taką nominację dostanie.

Ponad półgodziny muzyki, a więc trochę Horner tej muzyki napisał. Ciekawe.

Zobaczyłem tę okładkę wczoraj w sklepie i muszę przyznać, że ma coś w sobie i dlatego zasługuje, aby ją tutaj umieścić:

Kolejne infantylne pytanie:

"Whale Rider" 9 Euro - okazaja, czy nie?

Teraz to i ja żałuję, że nie ma nowego wydania. Gdyż wraz z każdym nowym odsłuchem coraz bardziej mi się ten score podoba. Przy czym jakoś nie szczególnie mi się chce zobaczyć, jak ta muzyka spisuje się w połączeniu z obrazem

Ta wiadomość o tym braku chóru, trochę mnie zniechęciła przed przesłuchaniem tego score'u. Zwłaszcza, że jestem wielkim miłośnikiem wykorzystywania chóru, a tu coś takiego. Szczerze to pierwszy raz się z taką sytuacją spotykam

Babuch oczywiście przesadza, gdyż zarówno "Prince of Persia" jak i "Shrekiem" HGW nie ma szans na antymuzyę.
Bardziej typuję Djawadiego, a i Tyler Bates nie powiedział ostatniego słowa.

@bladerunner20: Ładna kolekcja, gratuluję

Jak ci się podoba Król Artur w ostatnim utworze?

No ba! Pewnie, że mi się podoba. Czyżbyś jakieś podobieństwa dostrzegł?

"Robin Hood 2" już się bałem, że drugi temat o pracy Streitenfelda powstał, ale po prostu gdzieś cały pierwszy temat wcięło To przykro panowie nici z 100.

Ale w takim razie musiałbym chyba chodzić z workiem soundtracków pod pachą, a przypadkowo liczyć, że na kogoś natrafię i mi się na płytce podpisze

P.S. Oczywiście nie mogłeś wytrzymać z tym Hansem

Ja bym tak nie mógł. Gdyż czułbym się, że naruszam ich prywatność. Ktoś chce sobie iść, znaczy jechać, gdyż w LA się nie chodzi, po bułki, a ja bym mu zawracał czas. Do tego jeszcze czatowanie pod domem. Oj to nie w mym stylu.

WOW

A czy ja napisałem, że odgadł Ja tylko napisałem, że teraz już każdy zna mą zagadkę ze słyszenia, zna pokaz i nie będzie zaskoczenia następnym razem, który i tak nie nastąpi.

Dobrze wyczuwasz. :roll: Wczoraj bardzo długo pracowałem nad tą zagadką. Na początku chciałem dać coś z "Whale Rider" utwór "Biking Home", ale uznałem, że to za łatwe i wyszukałem co innego. Do tego specjalnie pobawiłem się w prezentację, aby była większa przyjemność zgadywania, trochę taka tajemnic...