Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Snowtown, Babadook, Macbeth to spoko score'y. No ale fakt, potem to już sama padaka. Chłop ledwo się zaczął i się skończył.

Takie sobie te TOPy, mając taki wybór musiałem trochę stękać przy ostatnich pozycjach. :D 1. How To Train Your Dragon: The Hidden World - John Powell 2. How To Train Your Dragon 2 - John Powell 3. Interstellar - Hans Zimmer 4. Nerve - Rob Simonsen 5. Maleficent - James Newton Howard 6. The Hidden Li...

Pawel P. pisze: ↑

sob gru 24, 2022 22:22 pm

Co to w ogóle za gadanie, że Williams dostaje nominacje za nazwisko?

To może stąd, że Williams na starość dostaje noma praktycznie prawie za każdym razem jak coś napisze, i to niezależnie od faktycznego poziomu nominowanej muzyki?

Fajne nawet. Świąteczne to rzeczywiście nie za bardzo, ale takie TTRL na zimowo.

Epicki nagłówek :mrgreen: "Avatar: Istota Wody" ma grzechów bez liku. A podstawowym jest brak Krystyny Czubówny [RECENZJA] https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114438,29257587,avatar-istota-wody-ma-grzechow-bez-liku-a-podstawowym-jest.html#s=BoxOpImg9 Cóż, spodziewałem się że oprócz wodotrysków graf...

E tam LotR. Bardziej "The Yards", albo inne prace Shore'a z pogranicza dramatu i thrillera. Zapowiada się atmosferyczne granie, chociaż mam nadzieję, że będą bardziej stymulujące fragmenty od powyższych.

Straszne pitu-pitu ta muzyka do "Light & Magic". No ale jak 1/3 tracklisty to przydupasy to widać, jakie było podejście do projektu.

Tak szczerze, to oba klipy brzmią jakby Hurwitz zrzynał z Too Many Zooz. Ale wybór na brzmienie cokolwiek ciekawy, więc jestem na tak, zobaczymy jak całość.

W dupie mam fanów Pottera. :P Depp był karykaturalny, sztuczny i zupełnie niewiarygodny w roli potencjalnego lidera wielkiego ruchu "magicznych nazistów". Mikkelsen, choć trochę na autopilocie grający zdystansowanego, ironicznego złola, zdecydowanie korzystniej wypada jako charyzmatyczny i wyrachowa...

Młody Winding już robił klubowe kawałki do "Neon Demon" i do "Too Old to Die Young", oba mocarne i pewnie tutaj też będzie odpowiedzialny za taki kontent. Także myślę, że Martinez dalej jest na swoim miejscu.

Cóż za score, Howard Shore. Tak serio to dobra muza, klasycznie dla Cronenberga eksperymentalnie i świeżo, jestem ciekaw jak się ta muzyka na ekranie sprawdza.

Taki tekst, jakie muzyki wydanie. Albo i na odwrót, bo krótki.

https://filmmusic.pl/recenzje/fantastic ... umbledore/

Piłeś z nim piwo? Elektronika w duecie Shore-Cronenberg przecież pojawiała się nie raz i to nie tylko w tych mniej budżetowych produkcjach. Wcale mnie nie dziwi taki wybór w tym przypadku.

Taa, bo Shore nie umi w elektronikę jak już w latach 80-tych się nią bawił.

Wręcz przeciwnie. Może będzie najciekawszy score Shore'a od czasu Cosmopolis.