Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Ale jakie to ma znaczenie? Flow calości jest znakomity i czy cyferki w odtwarzaczu zmieniają się częściej czy wolniej... Couldn't care less. Ma znaczenie. Gdyby to była jedna suita, słuchało by się inaczej. Nie wspomnę o ostatnim tracku na albumie, który z dupy nie wiadomo dlaczego się tam znalazł,...

Nie podoba mi się kompletnie decyzja artystyczna z tracklistą... Robiąc re-recording całości aż prosiło się, żeby na płycie było tylko 8 długich utworów-suit - bo jest tu muzyka z 8 filmów - połączyć je w jedno. Ale jakie to ma znaczenie? Flow calości jest znakomity i czy cyferki w odtwarzaczu zmie...

Bardzo ciekawe wydawnictwo, mimo że nie ma tu niczego, czego by wcześniej nie wydano. Mnie brakuje jedynie Sinfonietta for Wind Ensemble, więc fajnie, że to dali.

Jest to też na Disney+ i naprawdę daje radę. Chwilami ogląda sie jak niemy film. Odkrywa się mnóstwo smaczków i niunasów, normlanie niesłyszalnych.

Adam pisze: ↑

czw paź 12, 2023 08:42 am

Może pił w trakcie ?
Ja bym pił na niektórych coverach Mutterowej, gdybym miał coś pod ręką...

To byłbyś jedyny.

Wawrzyniec pisze: ↑

śr paź 11, 2023 23:43 pm

I ja na tych koncertach też byłem i razem z osobami z tego forum alkohol piłem.

Dodaj, ze po

Podobnie jest w "Alienach" i w "Supermanie". Jedyny minus, to że tam, gdzie jest w muzyce przerwa, taka jak w filmie, to jest cisza - jeśli slucha się z płyty Blu-ray. Alieny na Blu-ray były tak zaawansowane, że jest opcja przesłuchania kawałek po kawałku albo pojedynczych utworów z listy, program ...

Podobnie jest w "Alienach" i w "Supermanie". Jedyny minus, to że tam, gdzie jest w muzyce przerwa, taka jak w filmie, to jest cisza - jeśli slucha się z płyty Blu-ray. Mam nadzieję, że to w Polsce się pojawi i nie dostaniemy wersji wybrakowanej. "Ostatni Jedi" także ma taką wyodrębioną ściezkę muzyc...

Nie liczyłem roku 2013. Wtedy bym dodal jeszcze Man of Steel i Rush.

Jak teraz patrzę na fora JWfan i FSM, ludzie w większości także pozytywnie zaskoczeni jakością tego score'u.

Nie wiem, z czego to wynika - mnie muzyka w filmie od razu rzucila się w uszy, a calego albumu, od początku do końca, slucham z dużą przyjemnością, co w przypadku Zimmera w ostatnich 10 latach zdażyło mi się nie tak znowu wiele razy (Interstellar, Kung Fu Panda 3, Blue Planet II, Blade Runner 2049, ...

Tu generalnie zgoda, to nie są Strażnicy Galaktyki.

Natomiast muzyka Zimmera wciągnęła mnie, raz mniej, innym razem bardziej, od samego poczatku.

Nie no, nie wszystkie piosenki ograniczają się do 3-5 sekund, by wymienić grane z winyla "Fly Me To The Moon" w wykonaniu Astrud Gilberto z początku. Co do popkultury, to chociażby "Child in Time" Deep Purple ladnie gra. Humorystycznie wypada "Cheeky Street" Orkiestry Heinza Höttera. Dla mnie to naj...

W Świecie Książki już można zamawiać

https://www.swiatksiazki.pl/night-after ... uzyka.html

Nic nigdy nie słyszałem o jego symfonii czy koncercie fortepianowym – skrzypcowy ukazał się na CD – ale na pewno wiolonczelowy jest do nagrania/wydania.

Miejmy nadzieję. Ponad trzy lata zajęło, by się pojawiła pierwsza. Może dalej już poleci.

Swoją drogą, fajny album się szykuje. U Howarda takich kompilacji/rereców jak na lekarstwo, a właściwie brak.