Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Coś wspaniałego ten koncert, pod każdym względem - muzyka, wykonanie, dźwięk, styl bycia JNH, pełen luzu i dystansu do siebie, anegdoty, nienachalne fragmenty filmów (sporadyczne dialogi mnie nie przeszkadzały), dobór i różnorodność repertuaru - argumenty w rodzaju "pojechałbym, ale gdyby była inna ...

Fajna płyta, trzy zapadające w pamięć tematy, bardzo przyjemny klimat, miło się słucha. Brawo Doyle

Jakiś spec od marketingu wymędrkował, że osiągną wydźwięk oryginalnego soundtracka gdzie obok Vangelisa był Roussos, piosenki z epoki, etc. Ciekawe czy Zimmer to zatwierdzał? ;-) Na soundtracku Vangelisa nie było żadnych piosenek z epoki. Była "One More Kiss, Dear", napisana do filmu przez Vangelis...

Z tego, co gdzieś czytałem, nie pamiętam gdzie i nie mam czasu w tej chwili, by sprawdzić, John wszystko sam tym razem zadyrygował. A Rian Johnson potwierdził na Twitterze, że będzie na nowo nagrany Main Title - i fajnie, bo w prequelach II i III wykorzystane było nagranie z "Mrocznego widma".

Z tego, co wiem z wytwórni, premiera CD przesunięta jest na styczeń.

Rzadko wszelkie remastery brzmią dla mnie zauważalnie lepiej - czasem się zdarza, że nie widzę żadnej różnicy albo nawet wydaje mi się, że jest gorzej (może ucho się przyzwyczaiło?). W tym przypadku różnica była KOLOSALNA - porównałem oba wydania na tym samym sprzęcie.

Poza tym, że "Wyspa piratów" z Lali kładzie tę poprzednią na łopatki jeśli chodzi o brzmienie.

Fajne przeceny - z rzeczy, których nie mam, wezmę na pewno Eye for an Eye, Grand Canyon (podobno sporo różnica w stosunku do wersji podstawowej) i Jurassic Park Collection.

Kurcze, jeszcze tylko trzy tygodnie! Zaczynam żałować, że nie będę w Krakowie, a tylko w Warszawie. Wiadomo, że nie da się zadowolić wszystkich, ale zestaw utworów wygląda bardzo solidnie. Dołozyłbym na pewno "Ściganego" i "Wodny świat". "Fantastyczne zwierzęta" w takiej dawce być muszą, bo to jeden...

Nie nazwałbym tej muzyki monotonną - monotonny to był Michael Clayton czy niedawno Concussion. Dla mnie to trchę taki JNH z z lat 90., a la The Saint of Fort Washington, Intersection, trochę Primal Fear. Bardzo różnorodna muzyka, z nastrojowymi chórami, orkiestrą, elektroniką i elementami funky, blu...

The Haunting Goldsmitha musze sobie przypomniec, ale nie mam podstawki wiec jest to calkiem kuszaca propozycja - taki solidny trojkowy Goldsmith z kilkoma na prawde siwetnymi kawalkami - pewnie jako prezent pod choinke :D Trójkowy Goldsmith - czyli jak na standardy 95 procent innych kompozytorów, o...

Nie dostaniesz zwrotu, ludzie już na FSM piszą że powodem ich odmowy jest fakt rozesłania wersji cyfrowej, najśmieszniejsze że nawet tym którzy go nie dostali :P Ja w końcu dostałem. Ale z niedziałającym linkiem, więc wychodzi na to samo. Partacze. W takim razie otworzy się wersję od Sony, a ta "li...

Tego Johnnie Walkera, gdyby ktoś chciał zamówić, to nie może na pewno z opcją wysyłki do Polski, gdyż przepisy nie pozwalają kupować alko wysyłkowo osobom fizycznym (czyli tym nieprowadzącym działalności gospodarczej polegającej na imporcie i niebędącym zarejestrowanymi handlowcami) w innych krajach...

Może mają jakieś "przyszłe" dane Nie zmienia to faktu, że pierwsze miejsce w notowaniu soundtracków nie jest żadną sensacją, chociaż oczywiście na pewno sukcesem.

Dla porównania, Przebudzenie Mocy dotarło do 5. miejsca...

... ale w notowaniu ogólnym Blade Runner jest na razie 53. (a Vaiana: Skarb oceanu - 31.)

No wiadomo, aż tak dobrze to od czasu Tytanika chyba nikt nie miał :mrgreen: No tak, ale to żadna gwarancja nominacji, co tydzień jakiś soundtrack na jest pierwszym miejscu notowania soundtracków. Z tego co widzę zresztą, jest na drugim - awansował z 24. A na pierwszym ponownie jest Vaiana: Skarb o...