Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Ares już na ryneczku śmiga. Szybko poszło. Nawet na VOD nie zarobi w takim razie.

Tak patrząc na trylogię Trona, to rzeczywiście "Legacy" było największym hitem, chociaż chyba nie aż takim, jakim sobie by Disney życzył. Przy czym patrząc na aktualne liczby Aresa, to Disney w ciemno wzięłoby wynik "Legacy"". Na razie szykuje się dość duża wpadka finansowa, która może zaważyć na n...

I to jest kolejny gwóźdź do trumny przemysłu CD. Kupowanie kompaktów i tak stało się ostatnio bardzo dużą inwestycją, jeżeli mówimy o tych kupionych za oceanem. Cudem jakoś Mutant podtrzymuje tę kroplówkę mając swoją sieć dystrybucji na naszym kontynencie, ale i pewnie zaraz ich dojedzie nowa rzeczy...

Klimat i Volkera, bo to taki kuzyn All Quiet i Konklawe. W filmie podobnie, w kółko ten sam zapętlony motyw. Sam film średni, pierwsze pół godziny spoko, a później kolejne pół godziny z innej perspektywy, a potem znów z innej, ale żeby wnosiło to coś ciekawego (jak ostatnio choćby w Weapons) to bym...

qnebra pisze: ↑

sob paź 25, 2025 09:31 am

Ghostek pisze: ↑

pt paź 24, 2025 13:29 pm

Trudno tu mówić o jakiejkolwiek muzyce. Raczej zlepek sampli z katalogu "trailer sfx"

A to nie to samo co robi zwykle do akcji Wallfisch?

Dokładnie tak. Dlatego trudno to muzyką nazwać.

Nawet to to klimat ma, ale ciekawe czemu nie zatrudnili do tego hildur, skoro to jej klimat bardziej?
Film obadam jutro, ale pewnie siądzie lepiej niż na tym troszkę przydługim albumie.

Trudno tu mówić o jakiejkolwiek muzyce. Raczej zlepek sampli z katalogu "trailer sfx"

Wychodzi na to, że score Zimmera... wychodzi na CD i to w tym tygodniu. Polskie sklepy zalały informacje z zapowiedziami.

Kaonashi pisze: ↑

wt paź 21, 2025 23:02 pm

Mam wrażenie, że co parę lat wychodzi film o takim tytule.

Bo to już halułinowy rytuał.

Dlatego chyba trzeba coś nowego ogarnąć.

Kiere mam tą samą. Masz hydrauliczne czy elektryczne to wspomaganie? Ja na szczęście mam w przedlifcie FF MK3 jeszcze hydrauliczne i tylko pompa 1200 zł i nie trzeba wtedy maglownicy za 4500 robić. Właśnie elektroniczne. Spięte czipem z przekładnią. Regenerowałem już 3 razy i dalej się psuje. Trzeb...

Ło qrw.. ale scrollowania.

No i to jest prawda. Z tym że teraz dochodzi do tego dodatkowa trudność w postaci zatłoczonych miast i mniejszej ilości miejsca do zaparkowania - tudzież większego kręcenia kołem, by się wpasować. Także siła musi być.

Adam pisze: ↑

pn paź 20, 2025 15:09 pm

Jestem Lordem, jeżdżę Fordem

Aktualnie chyba pakierem, bo mi wspomaganie jebło i muszę kręcić ręcznie. Lepsze niż siłka.

Mam i ja