Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

youtu.be/gybuakitEfU

The music that was playing at the moment of the lighting of the torch, the climax of the ceremony, was "Rising of the Planet 9" from “DOCTOR COPPELIUS” by TOMITA.

Wawrzyniec pisze: ↑

pt lip 23, 2021 13:13 pm

O tak, od samego słuchania biceps rośnie!

youtu.be/2QbJD-1Rw6s

Pierwsza połowa conanowata.

Adam pisze: ↑

śr lip 21, 2021 21:15 pm

czyżby maestro przez DWA lata nagrywał na przesterze tylko własne gardłowe zawodzenia do mikrofonu i to będzie scorem ?

Zmiksował wszystkie bluzgi, które poleciały na Southalla.

Lai i Legrand

Grzechu dobrze mówi.

Adam pisze: ↑

wt lip 20, 2021 19:49 pm

Damon wygląda karykaturalnie w tych włosach - jakby występował w polskim filmie z początku lat 90 o początkach disko polo

Jak wszedł w 0:38 trailera to myślałem że to Wardęga.

https://a.radikal.ru/a21/2107/57/2180ee50bab7.jpg Andrew Lloyd Webber’s “Cinderella” (Original Album Cast Recording) 1. Buns ‘N’ Roses (7:55) 2. It Has To Be Her (2:30) 3. Bad Cinderella (3:06) 4. So Long (4:24) 5. Unfair (4:14) 6. Unbreakable (2:40) 7. Hunks’ Song (0:48) 8. Man’s Man (4:18) 9. So ...

Niewiele już score'ów zostało do opisania, więc zjeżdżamy do coraz głębszej niszy.



Futari Daka: https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3124

> robią nowego He-Mana
> nowego He-Mana robi Bear

Obydwie informacje totalnie mi umknęły.

W filmówce prace Jonesa cieszą się znacznie większą estymą niż Edelmana, znanego głównie z tego, że parę razy wyszedł mu jakiś temat - to miałem na myśli. Stąd też i takowy powrót do branży (pewnie jednorazowy) wzbudza we mnie większe zainteresowanie.

No ale jednak co by nie powiedzieć Edelman to nie ten kaliber co Jones. A ten film to totalna nisza, z tego co widzę. Premiera odbyła się 3 lata temu a na IMDB do dzisiaj uzbierało się 58 głosów. Ale angaż raczej nieprzypadkowy - pan reżyser dziwnym trafem ma tak samo na nazwisko i południowoafrykań...

lis23 pisze: ↑

pt lip 16, 2021 13:11 pm

Można ale po co, skoro oryginał jest do dyspozycji?

Do czasu "Iniemamocnych" powstały pewnie setki filmów z muzyką stylizowaną na Bonda. Barry nie musiał każdego obskakiwać. Nawet Enniowi w latach 60. kazali raz papugować po Barry'm.

A to nie można się kimś inspirować jeśli jeszcze żyje?

No chyba nie, skoro zmarł 8 lat po premierze filmu.

Szykuje się nowy album z ostatnimi utworami Tomity, będą autorskie kawałki i aranżacje. https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/214389904_380678980288359_3383154847791307923_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=YEPlQIFQM94AX8mXZ3S&tn=bf0qF6KkJkkM8pPp&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh...