Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Nie dziwne, nawet nie kojarzę żeby w ogóle wystartowali z produkcją. Skrypt na pewno jest napisany, pewnie robili koncepty w czasie strajków, lecz nie mogli wystartować z pracą na planie podczas strajków. Poza tym tu będzie dość długa postprodukcja.

Wcale nie. Na tysiąclecie chrztu Polski było zbudowane tysiąc szkół, a na film na stulecie Disney sto milionów w box office. To sprytny plan, nie kompletna niekompetencja studia i jego upadek intelektualny.

Bo i o czym informować, że z następnego weekendu zgarnie tylko ok 400-500 tys $? Że z trudem przeskoczy pułap 200 mln $ za sprzedane bilety przy budżecie ponad 270? Te 270 mln to są z raportów złożonych w brytyjskiej skarbówce za zeszły rok. W tym roku były jeszcze dokrętki i postprodukcja. Realny ...

Nie na taką skalę. Poza tym z tego co rozumiem, praca przy Vincent była prostsza i nie mieli tej samej złożoności obrazów. Poza tym rozumiem, że malowali obrazy na akord z uznaniowym systemem wynagradzania, co powiedzmy może tworzyć patologię.

Tak z tego co się czytało, to w "Godzilla x Kong" poszli w kamp rodem z japońskich filmów o Godzilli z lat 70-tych i 80-tych. Japończycy robią te poważne i ambitne filmy, Amerykanie komediowe i absurdalne, dla mnie to dobry podział.

Pod "Twórcy" na Spotify pokazuje tego gościa Mateusz "Matheo" Schmidt, nawet widać na jego Instagramie, że nagrywał dwa miesiące temu score do czegoś. Nagrywał? Toż to brzmi jak z kompa zrobione. A teraz w podpisie na Spitify widnieje autor jako KLEKS. Parodia. Zupełnie jakby ktoś celowo się ukrywa...

Pod "Twórcy" na Spotify pokazuje tego gościa Mateusz "Matheo" Schmidt, nawet widać na jego Instagramie, że nagrywał dwa miesiące temu score do czegoś.

Pandemia i Disney+ są obecnie wymówkami na poziomie "pies zjadł mi zeszyt". Bezsensowne. Niech się tym nie usprawiedliwiają, bo to żałosne. I tak, nie mają oglądalności na D+, o dochodach nie mówiąc. Niech się Bob Iger lepiej modli żeby widownia nie zorientowała się, że 20th Century "Fox" należy do ...

Parki są głównym źródłem utrzymania firmy, tylko przy tym filmy i animacje napędzają cały interes związany z parkami i zabawkami. Studio robi film i film jest popularny, ten film staje się atrakcją w parku, widownia szturmuje park i kupuje zabawki, Disney liczy hajs, tak w wielkim skrócie. Nie będzi...

Lis, problem w tym, że Iger nigdy nie odszedł z firmy. Nawet jak Chapek był przez ten rok samodzielnie CEO firmy, miał za sobą Igera który się wpieprzał we wszystko. Wyobraź sobie, jesteś CEO firmy, lecz twój poprzednik dalej zajmuje gabinet dyrektora i nie opuszcza go, sabotuje każdą możliwą decyzj...

No i dupa blada, nie obejrzę

Nie miał premiery tylko we Włoszech jeszcze, jeśli chodzi o Europę. Zostały jeśli chodzi o świat Brazylia, RPA, Korea Południowa, Japonia, Nowa Zelandia. Nie ma żadnej opcji, że te pozostałe kraje uratują wynik filmu od kompletnej klapy. Pragnę zwrócić uwagę, że jakby podobał się widzom, to nie było...

Film ma tytuł "That Christmas", premiera na święta 2024, według tego co napisano na stronie Locksmith. Film napisany przez Richarda Curtisa, na podstawie serii jego książek dla dzieci opowiadających o przygotowaniach do świąt w małym angielskim miasteczku.

Ghostek pisze: ↑

śr lis 29, 2023 15:50 pm

Po co oni to ciągną? Ten serial jest już zarzynany od dekady i końca nie widać pastwienia się nad tym trupem.

Dopóki trup zarabia i ma widownię dopóty będzie wysysany z soków jakie jeszcze w nim krążą.

Odcinek to 50 minut gadania o zaimkach, jak to trans-babka nie jest 'gorgeous', gadania o zaimkach kosmity. Na końcu okazuje się że 'male presenting timelord' jest zbyt głupi by odpuścić energię władcy czasu, bo kobiety wiedzą jak odpuścić, powiedziane przez trans-babkę.