Vangelis - El Greco

Tutaj rozmawiamy o każdej muzyce poza filmową: projekty kompozytorów niezwiązane ze światem filmu i gier komputerowych, inne gatunki muzyczne i inni twórcy.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Vangelis - El Greco

#1 Post autor: DanielosVK » wt lip 20, 2010 00:23 am

Mówiąc o "El Greco" Vangelisa mam na myśli album z 1998 r., nie muzykę do filmu z 2007 r.

Zna ktoś to dzieło? Jest to jeden z moich ulubionych tworów muzycznych w ogóle. Nie jest to muzyka łatwa, wymaga pewnego zaangażowania od słuchacza, ale jak się załapie klimat tej płyty to tylko się rozpływać. Zawsze gdy jej słucham (szczególnie w nocy, po ciemku) przenoszę się w zupełny inny świat. Ta muzyka dostarcza mi, można by powiedzieć, prawdziwie mistycznych doznań.

Vangelis tutaj dużo korzysta z orkiestry (chociaż nie wiem, czy to raczej elektronika imitująca orkiestrę miejscami). Są też chóry oraz dwa utwory na głosy solowe - Movement IV na sopran w wykonaniu Montserrat Caballe i Movement VI na tenor Konstantinosa Paliatsarasa. Jest też ładny motyw na harfę i pianino. O elektronice chyba wspominać nie muszę. Czasami mam wrażenie, że ta muzyka świetnie nadawałaby się do jakiegoś filmu.

W każdym razie, bardzo polecam. :)

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: Vangelis - El Greco

#2 Post autor: Bucholc Krok » wt lip 20, 2010 10:39 am

DanielosVK pisze:Zna ktoś to dzieło? Jest to jeden z moich ulubionych tworów muzycznych w ogóle. Nie jest to muzyka łatwa, wymaga pewnego zaangażowania od słuchacza


Mnie się nie wydaje nazbyt trudna. Ma po prostu taki klimat, który nie wszystkim może podejść. Niektórzy by powiedzieli, że to są "smęty". :) Ale taki na przykład Beaubourg jest moim zdaniem mniej przystępny.
Czasami mam wrażenie, że ta muzyka świetnie nadawałaby się do jakiegoś filmu.
Mam podobne wrażenie podczas odsłuchu Heaven and Hell. :) W przypadku El Greco ciężko jest sobie wyobrazić film z taką muzyką. Może jakiś dramat, ale w jakim sosie? Historycznym? SF?

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#3 Post autor: DanielosVK » wt lip 20, 2010 16:10 pm

Może jakiś film Aronofsky'ego? Nie... naprawdę mam kiepską wyobraźnię do tego. Ale w niektórych momentach np. Movement VIII mam wrażenie, że to trochę takie jakby filmowe. No, ale mogę się mylić.
Ostatnio zmieniony wt lip 20, 2010 20:45 pm przez DanielosVK, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#4 Post autor: Bucholc Krok » wt lip 20, 2010 16:13 pm

Do czegoś zawsze by się dopasowało. H&H pasuje mi do filmu typu Quest for Fire. :)

ODPOWIEDZ