John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)

[SotJ]

Super wiadomość, czekam z niecierpliwością. Ta ścieżka nie jest super wybitna ale co jakiś czas do niej wracam i slucham jej z przyjemnością, zwłaszcza wariacji tematu Heleny.

W sumie takie podejście powinno być standardem, chętnie posłuchałabym też części nie wydanej muzyki np. Z the rise of skywalker.

[galljaronim]

Odizolowany cały score będzie w dodatkach filmu na wydaniu BluRay, premiera w grudniu.

No i wreszcie ludzie dostaną muzykę na płycie

[lis23]

Też bym przesłuchał całą muzykę z RofS a także z Rogue One.
Jak to w ogóle działa? Nigdy nie słuchałem takiej wyizolowanej muzyki z płyty DVD, BD. Jest to jako osobna opcja w menu dodatków? Może po prostu przeoczyłem taką opcję na innych płytach?

[swordfish]

Oglądasz film bez dialogów i efektów dźwiękowych. Jest tylko odizolowana ścieżka muzyczna.
Miałem kiedyś blu-ray z filmem "Contact". Można było wybrać seans z samą muzyką Alana Silvestriego.

[Adam]

Często filmu oglądać nie trzeba. W menu z dodatkami wchodzisz na Isolated Score, otwiera się w dodatkach nowe okno i leci ci w menu jeden utwór dwugodzinny z całą muzyką z filmu.
Są programy którymi ripujesz ten jeden plik do kompa, a potem sobie dzielisz ten jeden plik na utwory i nazywasz wg własnego widzimisie - tak powstają complety na necie z tych, które nie wyciekły ze studiów nagrań.

[Pawel P.]

Podobnie jest w "Alienach" i w "Supermanie". Jedyny minus, to że tam, gdzie jest w muzyce przerwa, taka jak w filmie, to jest cisza - jeśli slucha się z płyty Blu-ray.

Mam nadzieję, że to w Polsce się pojawi i nie dostaniemy wersji wybrakowanej.

"Ostatni Jedi" także ma taką wyodrębioną ściezkę muzyczną, niestety nie na plytach, a cyfrowo.

[Wawrzyniec]

Odizolowany cały score będzie w dodatkach filmu na wydaniu BluRay, premiera w grudniu.

No i wreszcie ludzie dostaną muzykę na płycie

He he he he.

Zobaczymy jakie wyniki ten film na Blu będzie miał.
Ale muzycznie ciągle wracam do tego soundtracka. W końcu co John Williams, to Williams John, a nie jakiś kutafon.

[kiedyśgrześ]

Też bym przesłuchał całą muzykę z RofS a także z Rogue One.
Jak to w ogóle działa? Nigdy nie słuchałem takiej wyizolowanej muzyki z płyty DVD, BD. Jest to jako osobna opcja w menu dodatków? Może po prostu przeoczyłem taką opcję na innych płytach?

wejdź na Disney+, znajdź Last Jedi i zajrzyj w dodatki, jest tam wersja filmu tylko z muzyką, na płytach działa to tak samo,
dodatkowa ścieżka audio i tyle, mało osób to interesuje, relatywnie rzadko się zdarza, na forum jest lista takich płyt

[Adam]

na forum jest lista takich płyt

nieaktualizowana od stu lat, ale jest

[kiedyśgrześ]

Podobnie jest w "Alienach" i w "Supermanie". Jedyny minus, to że tam, gdzie jest w muzyce przerwa, taka jak w filmie, to jest cisza - jeśli slucha się z płyty Blu-ray.

Alieny na Blu-ray były tak zaawansowane, że jest opcja przesłuchania kawałek po kawałku albo pojedynczych utworów z listy, program przeskakuje momenty ciszy w filmie, trochę śmiesznie to działa

"Ostatni Jedi" także ma taką wyodrębioną ściezkę muzyczną, niestety nie na plytach, a cyfrowo.

na wydaniu 4K w stanach jest na płycie, nie mam takiego odtwarzacza i nie zamierzam nigdy kupić niestety ☹

[Wawrzyniec]

John Williams rozmawia z Jonem Burlingamem o muzyce do Indiany Jonesa w ramach disneyowskiego podcastu "For Score". Wiadomo najwięcej mówi o "Indiana Jones and the Dial of Destiny" w tym, że jest wielkim fanem Pheobe Waller Bridge, chociaż widział ją tylko w "Indiana Jones and the Dial of Destiny", ale młodzi ludzie mówią mu, że Pheobe Waller Bridge jest w dobra w innych rzeczach, które robi i dlatego jest jej fanem.

Do posłuchania na Spotify:
https://open.spotify.com/episode/3IPv01 ... TwCik&nd=1

[Adam]

Strasznym simpem jest ten John

[Pawel P.]

Podobnie jest w "Alienach" i w "Supermanie". Jedyny minus, to że tam, gdzie jest w muzyce przerwa, taka jak w filmie, to jest cisza - jeśli slucha się z płyty Blu-ray.

Alieny na Blu-ray były tak zaawansowane, że jest opcja przesłuchania kawałek po kawałku albo pojedynczych utworów z listy, program przeskakuje momenty ciszy w filmie, trochę śmiesznie to działa

"Ostatni Jedi" także ma taką wyodrębioną ściezkę muzyczną, niestety nie na plytach, a cyfrowo.

na wydaniu 4K w stanach jest na płycie, nie mam takiego odtwarzacza i nie zamierzam nigdy kupić niestety ☹

Co do Alienów etc, nie wiedziałem. Fajnie.

Co do Ostatniego Jedi, też nie. Ale teraz sprawdziłem i to rzeczywiście jest w wersji 4K, z 2020 r., ale score only version jest na dysku dodatkowym, a to już jest zwykły Blu-ray. Kupię na pewno

Konkretnie to wydanie, jeśli chodzi np. o Niemcy.
https://www.amazon.de/Star-Wars-The-Las ... arketplace

[Wawrzyniec]

Strasznym simpem jest ten John

Wiadomo jako podcast z oficjalnego kanału Disneya, jest tam sporo słodzenia. Ale też są ciekawe momenty, szczególnie kiedy pod koniec dyskusja przechodzi na europejskie koncerty Johna Williamsa. I wtedy John Williams mówi, że koncerty w Wiedniu i Berlinie były jego "high points" jego muzycznej kariery

I ja na tych koncertach też byłem i razem z osobami z tego forum alkohol piłem.

[Pawel P.]

I ja na tych koncertach też byłem i razem z osobami z tego forum alkohol piłem.

Dodaj, ze po