Kevin Kiner

[Koper]

z aktorskich The Last Padawana od fanów z Danii sobie obczaj. Co prawda cz. 1 trochę low-budget, ale finałowy pojedynek fajny. Sequel dłuższy, bogatszy i mimo tych powojennych bunkrów wyglądający całkiem profesjonalnie i na robiony z dużo większym serduchem niż wszelakie spin-offy od Myszki Miki.


youtu.be/r2XDiVnkC4o


youtu.be/xGHfkRbGypk

[Wawrzyniec]

Dobre, dobre, jedynie z czym aktualnie takie fanowskie produkcje muszą walczyć i uważać, to na reakcję od Disneya. A mianowicie nie mogą oni na tych rzeczach zarabiać i często stawało się, że Disney "przejmował" prawa nad takimi fan-filmami gdyż np. uznali, że w paru sekundach muzyka jest zbyt podobna do oryginalnych Gwiezdnych wojen do których fani nie mają prawa.

Trochę się zmieniło, gdyż pamiętam, że dawniej to nawet były oficjalne konkursy na najlepsze filmy fanowskie organizowane przez Lucasfilm.

[dougan]

Kiner zilustruje animowaną antologię SW "Tales of the Jedi".

https://filmmusicreporter.com/2022/05/2 ... -the-jedi/

[Mystery]

1. Birth of Ahsoka (1:33)
2. Ahsoka’s Village (2:47)
3. Sanctity of Life (2:45)
4. Tiger (2:19)
5. The Bond (2:33)
6. Ahsoka Returns (2:59)
7. A Real Test (3:28)
8. Let’s Go Again (2:19)
9. Training Pays Off (1:36)
10. Secret Mourner (2:10)
11. No One Is Safe (4:13)
12. The Inquisitor (3:45)
13. Ahsoka Is Ready (1:13)
14. Dooku Arrives (2:44)
15. The Kidnappers (2:34)
16. Soldiers Are Here (4:52)
17. No More Suffering (2:24)
18. Murder Case (2:25)
19. Mystery in Raxus (2:09)
20. Dooku Investigates (3:10)
21. Dooku Contemplates (2:33)
22. Qui-Gon and the Sith Lord (4:59)
23. Flight into Darkness (4:04)
24. Dooku vs Yaddle (3:16)
25. Dooku’s Fall (2:45)

6 kilkunastominutowych epizodów, niecałe 1,5 godziny będzie tego serialu...

[Wawrzyniec]

Hm, wcale się nie zdziwię jeżeli będzie to brzmiało bardziej jak Star Wars niż to co nam Holt i Britell zaserwowali. I to od Kinera, który na początku raził mnie swoim eklektyzmem. Takie czasy.

[Wawrzyniec]

Ja w przeciwieństwie do niektórych przesłuchałem ten soundtrack. Całkiem solidny i nieźle mi się z nim czas spędzało i parę dobrych kawałków się na nim znajdzie. Plus Kiner znowu poszedł trochę w Blade Runnera. Ale muszę przyznać, że kawałek mi się podoba.


youtu.be/m3WIaNodmzY

[Mystery]

Ja w przeciwieństwie do niektórych obejrzałem nawet serial Muza na tyle wyraziście tam wybrzmiała, że naturalną koleją rzeczy było sięgnięcie po soundtrack, który swoją drogą trwa niemal tyle co sam serial... Sama muza jest solidna, jest bardzo etnicznie, ciutkę elektronicznie, ale i w przeciwieństwie do Andora i Star Warsowo i obok bardziej intymnych ścieżek, potrafi być też i epicko. Jak na taki niepozorny serial, Kiner pieczołowicie podszedł do tematu i do każdego epizodu dostarczył odpowiedniego klimatu. Nie jest to oczywiście nie wiadomo jaki poziom, ale jest na tyle porządnie, że można ocenić ten soundtrack pozytywnie, choć jest może nieco za długo, no i dosyć ciekawie pomieszano chronologię... 1-13 to muzyka z odcinków z Ahsoką, a 14-25 z Dooku.

[SotJ]

Obejrzałem w końcu ten serial, dobrze się przy tym bawiąc. Pierwszy odcinek z małą Ahsoką wystawił moją cierpliwość na próbę, ale dalej było już lepiej. Najlepsze były te poświęcone Dooku, fajnie pokazywały zalążki upadku Republiki, zalążków ruchu separatystów i ścieżkę hrabiego ku ciemnej stronie. Mogliby poświęcić tej postaci wszystkie odcinki, całość by na tym zyskała.

Muzyka w serialu dobrze się sprawdzała, cieszy mnie że Kiner korzysta z tematu Ahsoki z Wojen Klonów, ale mógłby zaszaleć z ciekawszymi aranżacjami.

Odnośnie kolejności, z tego co zauważyłem podczas seansu to odcinki są ułożone chronologicznie, najpierw mamy małą Ahsokę na długo przed wszelkimi wydarzeniami, następnie historie z Dooku z punktem kulminacyjnym podczas Mrocznego Widma, a następnie przygody Ahsoki w trakcie i jakiś czas po Zemście Sithów.

Albumowa prezentacja jest dla mnie spójna, materiały poświęcone dwójce głównych bohaterów tworzą w moim odbiorze odrębne całości, które dobrze się sprawdzają razem podczas odsłuchu.

[Mystery]

1. Crabs Attack (3:10)
2. Container Ship (2:23)
3. Coup at Desix (2:10)
4. Mysterious Treasure (3:30)
5. Align the Symbols (4:21)
6. Phee and Dooku’s Treasure (2:17)
7. Stealth Mission (4:23)
8. Get Out of Sight (2:44)
9. Worth More Than Jewels (2:55)
10. Search and Retrieval (2:53)
11. Made the Right Choice (4:13)
12. Wilco (1:59)
13. Assaulting the City (5:20)
14. Droidekas and Commandos (3:10)
15. So Much for Peace (2:19)
16. Debriefed (2:39)
17. Millegi (3:41)
18. Tay-0 (2:33)
19. Need More Speed (5:10)
20. Watch Your Back (1:56)
21. Tunnel Trap (3:37)
22. Heart of the Mountain (6:13)
23. The Lone Wookiee (4:39)
24. Kashyyyk (3:53)
25. Trandoshans (3:04)
26. Gungi (4:43)
27. Mystery on Coruscant (2:25)
28. The Informant (2:15)
29. Senator in Danger (3:38)
30. The Operative (1:59)
31. No Representation (3:54)
32. Imperial Shipyard (6:19)
33. The Emperor’s Play (4:35)
34. Where I Fit (3:36)
35. Cid’s Jukebox Mix Vol. 3 (1:35)
36. Racing Mix (2:55)

Clone Wars, Rebels, Bad Batch, Tales of the Jedi, Kiner naruchał już więcej gwiezdnowojennej muzyki od samego Williamsa

[SotJ]

Szkoda tylko że nie dorównał mu jakością, na większości jego albumów znajduje się parę fajnych kawałków, ale w całości w miarę bezproblemowo słucha mi się tylko tales of the jedi.

[Ghostek]

Po co się będzie wczuwał? Decydenci nie psioczą, przelewy robią, to znaczy, że wszystko gra.

[SotJ]

Tworząc przez tyle lat dla tej marki można założyć że ją lubi, lub chociaż się do niej przywiązał, więc powinien chcieć się starać. Przynajmniej ja tak optymistycznie to widzę.
Możliwe że jest tak jak piszesz i tylko zbiera z tych zleceń pieniądze na przemalowanie zamku.

[Ghostek]

Tworząc przez tyle lat dla tej marki można założyć że ją lubi, lub chociaż się do niej przywiązał, więc powinien chcieć się starać. Przynajmniej ja tak optymistycznie to widzę.
Możliwe że jest tak jak piszesz i tylko zbiera z tych zleceń pieniądze na przemalowanie zamku.

Ja myślę, że jest odwrotnie. Praca przez wiele lat nad serialami o tej samej tematyce mocno wypala. To nie filmy, do których siadasz raz na kilka lat a w międzyczasie sobie głowę wietrzysz jakimiś innymi projektami w innym stylu. Spróbuj sobie przez 20 lat wstawać dzień w dzień, by siadać do tego samego zadania, które w teorii wymaga od ciebie kreatywności, a w praktyce - tylko tego, by spełniało swoje funkcje.

[Wojteł]

Tym bardziej, że pewnie dostaje od zajebania temp tracków - przynamniej biorąc pod uwagę jak brzmi efekt końcowy i jak mocno niektóre odcinki się wzorowały na ulubionych filmach twórców.

[Adam]

Koper, czekamy na reckę