Ech, nie ma co tu robić dżihad dla tego score'u. Ale w sumie wpisuje się to w naszą dyskusję nad Marvelem, gdzie nie tylko filmy, ale i ścieżki dźwiękowe do nich prezentują się jakby schodziły z taśmy produkcyjnej, czy patelni w McDonald's.
Przez cały serial napieprza takimi trailerowo-epickimi kawałkami, więc może być różnie z odbiorem soundtracku. Na plus, że nudy nie będzie, bo jest tam kilka mocnych tematów. Ale czy się nie utonie w tym... Zobaczymy.
Score w serialu jest epicki, póki co najlepszy z Marvelowskich seriali i na myśl przychodziły mi bardziej takie tytuły jak Stargate czy Mumia, niż cokolwiek związanego z trailerem czy taśmą produkcyjną, ciekawym teraz jak to wypadnie na soundtracku, na dzień dobry 90 minut, sporo, ale z 6x50 min serialu, także myślę, że i tak trafiły tu głównie największe highlighty, zresztą niedługo się okaże
Utwór z YT to kawałek pod typowy Marvelowski montaż napisów końcowych, choć za którymś razem i ten wpadł w ucho, a liczne aranżacje tego tematu w serialu wypadają naprawdę okazale.
W Korei Płn. ludzie też przywykli do biedy, ale bez przesady, nie o to przecież chodzi.
Nie wiem jak reszta, ale w tym tracku mamy strasznie bidne brzmienie orkiestry (orkiestry? w sumie nie jestem pewien, część tego brzmi jak sample, ale może to kwestia nagrania/mixu, w każdym razie brzmi biednie) a jeszcze pierwsza część utworu to mamy napierdzielanie przez chór w tę samą nutę co smyczki. Potem się lekko poprawia, ale i tak aranżacyjnie to ubogie jest i prościutkie. Takie RCP w swoim najbardziej sztampowym wydaniu.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Nie oceniajmy książki po okładce Wiadomo, że będzie tu sporo nowoczesnych naleciałości, ale i sporo przygody w starym dobrym duchu, z ciekawymi orientalnymi i chóralnymi wstawkami, a o brzmienie orkiestry zadbał tu m.in Nicholas Dodd. A ten Nazih to może dla nas anonim, jest to jego pierwszy score poza granicą, ale w Egipcie jest jednym z najlepiej prosperujących kompozytorów, to on rok temu napisał muzę do Złotej Parady Faraonów.
Ale w sumie wpisuje się to w naszą dyskusję nad Marvelem, gdzie nie tylko filmy, ale i ścieżki dźwiękowe do nich prezentują się jakby schodziły z taśmy produkcyjnej, czy patelni w McDonald's. 
