Fantastic Beasts (seria) - James Newton Howard (2016/2018/2022)

[DanielosVK]

Pierwszy track:

https://www.youtube.com/watch?v=lXCvxQOuwtI

Sympatyczne, klasyczne, ciepłe granie, chociaż nic wielkiego. Fajne wejście tematu Newta.

I drugi:
https://www.youtube.com/watch?v=noCvtHWzk_Q

Ładny aranż romantycznego tematu z pierwszej części. Ten chórek trochę edwardowski. Póki co, mamy same powtórki, zobaczymy co nowego score przyniesie. Na razie zapowiada się najbardziej klasyczny score w potterowskim uniwersum od czasu Johna.

[Adam]

pijoczyna Depp zaliczył epic faila na press tourze i zaspoilerował, że jego Grindenwald powróci w trójce.
Czyli będzie 3 cześć i już wiemy że nie zginie w dwójce. Info juz poszło w świat, sam sie nadziałem rano na spoilerowy nagłówek na necie

[lis23]

Od początku było wiadomo, że będzie więcej filmów, mówiła o tym chyba nawet sama Rowling. Trylogia będzie na bank a może i coś więcej?

Mnie teraz bardziej interesuje ten "Dziadek do Orzechów" bo premiera już niebawem a o CD ani słychu, ani widu.

[Radek]

pijoczyna Depp zaliczył epic faila na press tourze i zaspoilerował, że jego Grindenwald powróci w trójce.
Czyli będzie 3 cześć i już wiemy że nie zginie w dwójce. Info juz poszło w świat, sam sie nadziałem rano na spoilerowy nagłówek na necie

Stary Grindelwald był przecież w Harrym Potterze więc to żaden spoiler, że nie zginie.

Fajne te tracki(szczególnie temat Newta), chociaż efektu WOW nie wywołują. Czekam na resztę.

[lis23]

Dumbledore go przecież nie zabił, tylko pokonał i odebrał mu Czarną Różdżkę, o ile pamiętam.\
Adam epic fall

[Pawel P.]

Ależ płyta się zapowiada!

A co do rozterek liczbowych, ta seria ma mieć pięć filmów i już od dawna to wiadomo.

[Adam]

A co do rozterek liczbowych, ta seria ma mieć pięć filmów i już od dawna to wiadomo.

wtf, serio? ehh myslałem że trylogia max.. ale ja nigdy nie śledziłem tej franczyzy, rok temu dopiero Pottery wszystkie obejrzałem maraton po raz pierwszy

[Pawel P.]

Też nie śledzę, a pierwszy film obejrzałem dopiero kilka miesięcy temu, jak go puściło HBO - ale jak najbardziej jestem zainteresowany muzyką, którą jest jak dla mnie fenomenalna - w przeciwieństwie do Potterów od 5. części.

[lis23]

Phi! ja pierwsze książki przeczytałem tuż po kinowej premierze "Kamienia Filozoficznego" (brat spoilerował mi cały film w kinie ), do tej pory całość czytałem ze trzy razy a na każdym filmie byłem w kinie.

[Pawel P.]

Ale to dotyczy "Fantastycznych zwierząt". Pottery tez czytałem i oglądałem na bieżąco. Pamiętam, że do regionalnej gazety, w której wtedy pracowałem, napisałem spory artykuł o tej serii w 2001 roku. Uważam, że "Fantastyczne" jako film wypadają całkiem Ok. Ostatnimi Potterami byłem zrozpaczony, jedynie 7b trochę ratowało sytuację.

[lis23]

"Książę Półkrwi" byłby na prawdę ok, gdyby nie skaszaniony finał (uznali, że skoro w ostatniej części jest bitwa o Hogwart, to nie można nic takiego pokazać w tej części i mamy nie wiadomo co) a jeśli idzie o "Insygnia Śmierci" to pierwsza część była jednak lepsza, w drugiej było już zbyt wiele głupot, np. napruty Neville
"Fantastyczne Zwierzęta" jako film są ok i mam nadzieję, że druga część da radę.

Jeśli idzie o książkowe Pottery, to teraz zbieram tę wersje:







niestety, nie wyrobili się z czwartym tomem na ten rok.

[Wawrzyniec]

Kiedyś to byłem wielkim fanem Harry'ego Pottera. Właściwie to było tak: No. 1 Star Wars No. 2 Harry Potter. To młodsza siostra przekonała mnie do tych książek. Przeczytałem je wszystkie po kilka razy. Na Zakon Feniksa, czy Księcia-Półkwir czatowaliśmy o 6 rano przed księgarniami. Do każdego filmu mieliśmy także gry komputerowe. Niby jak odkryłem Jeremy'ego Soule'a.
Naturalnie soundtracki, zabawki, wszystko było. Dla młodszej siostry swego czasu nawet zbudowałem Hogwart's z LEGO, mogę pokazać?

I było to wszystko piękne, before the dark times, before David Yates. Pojawił się Yates, zabrakło Johna Williamsa i jakoś potem cała magia uszła. Pod koniec to oglądałem te filmy tylko dla zasady. A jak mam być szczery to pierwszych "Fantastycznych Zwierząt" do tej pory nie oglądnąłem, nawet nie wiem, czy przesłuchałem score JNH.

Bardzo to przykre i niestety jeszcze przykrzejsze jak sobie pomyślę, że z No. 1 dzieje się to samo.

[lis23]

Heh, Hogwart z LEGO kosztuje teraz ok. 2 000 zł
Ciekawe, czy gdyby Williams nie wybrał w 2005 roku "Gejszy" to czy skomponował by muzykę do całej serii? Szkoda, że nie pozwolili Mu wrócić do piątki.

[Wawrzyniec]

Teraz to można tylko gdybać Williams miał Gwiezdne wojny: Zemstę Sithów, Monachium, Wojnę Swiatów i Wyznania Gejszy. Wszystkie świetne soundtracki i naturalnie Harry Potter do tego to trochę dużo.
Gdzieś słyszałem głosy, że podobno Williams chciał wrócić, ale na ile to prawda i jak to tam wyglądało w Warner Bros. tego nie dowie się nikt. Chociaż angaż Hoopera do dwóch filmów tej serii pozostanie do tej pory rzeczą wręcz niemożliwą i niezrozumiałą.

[lis23]

Aż dziw bierze, że Yates miał tak dużo do powiedzenia, że przepchał swojego kompozytora? Doyle tyłka nie urwał ale był 100 razy lepszy od Hoopera.