Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#61 Post autor: Mystery » pn lip 09, 2018 11:27 am

Akurat "Frozen 2" mnie kompletnie nie obchodzi, a co do "Toy Story 4" to tak to ładnie zakończyli w trzeciej części, że jestem sceptykiem powstania czwartej i obawiam się trochę zbędnego sequela jak w przypadku Uniwersytetu i Dory, ale ta seria nauczyła by mieć zaufanie do twórców, choć z tego co słyszymy, z produkcji docierają do nas nieciekawe newsy jak problemy z producentem i scenarzystami. Szokiem jest natomiast, że od premiery trójki minie już 9 lat, wydawało mi się, że była całkiem niedawno ;) A TS4 robi kolo od dwóch krótkometrażówek Pixara, co miał go reżyserować od samego początku, John L. nie reżyserował już przecież TS3, zrobił to Unkrich, późniejszy twórca Coco.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#62 Post autor: lis23 » pn lip 09, 2018 16:26 pm

"Frozen" jest spoko, więc drugą część na pewno sprawdzę, a jeśli idzie o zbędne sequele Pixara, to na pewno nie jest nim "Gdzie jest Dory", tylko "Auta 2" i "Uniwersytet Potworny", "Dory" i "Auta 3" są bardzo fajne a TS można eksploatować dalej, gdyż zabawki pozostają takie same, tylko właściciele i okoliczności się zmieniają.
Myślałem, że to Lasseter reżyserował trójkę ... W sumie wymieniana jest trójka reżyserów: Ash Brannon, Lee Unkrich i John Lasseter.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#63 Post autor: Wawrzyniec » wt lip 10, 2018 17:52 pm

hp_gof pisze:Aha, Wawrzkowi się spodoba, bo dwójka jest podwójnie feministyczna (nie będę spojlerował dlaczego) :mrgreen:
Co, dlatego, że w przeciwieństwie do jedynki, to w tym matka idzie ratować świat, a ojciec się zajmuje rodziną? :roll: To może powinienem się do Arabii Saudyjskiej przeprowadzić, gdyż według niektórych to pasuje do moich poglądów? Chociaż, o nie tam kobiety mogą od niedawna prowadzić samochody :roll:
To tak jak jedna strona wszędzie widzi seksizm, rasizm itd. tak druga wszędzie widzi feminizm i SJW. Nie popadajmy w obłęd, nie każdy film z silną bohaterką jest od razu SJW. Tak samo jak nie każdy film z silnym mężczyzną, to patriarchat, czy jak już to tam zwą.
Mystery pisze: Akurat "Frozen 2" mnie kompletnie nie obchodzi, a co do "Toy Story 4" to tak to ładnie zakończyli w trzeciej części, że jestem sceptykiem powstania czwartej i obawiam się trochę zbędnego sequela jak w przypadku Uniwersytetu i Dory, ale ta seria nauczyła by mieć zaufanie do twórców, choć z tego co słyszymy, z produkcji docierają do nas nieciekawe newsy jak problemy z producentem i scenarzystami. Szokiem jest natomiast, że od premiery trójki minie już 9 lat, wydawało mi się, że była całkiem niedawno ;)
Mystery jak zawsze mądrze pisze i internetowo mu polewam. 8) Toy Story 3 to film i zakończenie idealne. Kręcenie 4 części po tak genialnym zakończeniu, to tak jakby ktoś kręcił kolejną część po świetnym zakończeniu jakim jest "Powrót Jedi"... A nie czekaj! Dobra inny przykład, kręcenie Toy Story 4, po tak świetnym zakończeniu jakim jest Toy Story 3, to tak jakby ktoś chciał kręcić kolejną część Terminatora, po drugiej części... A nie znowu czekaj! W każdym razie oba przypadki, jak i wspomniana "Dory" nie przyniosły niczego dobrego. Aż się boję, że niedługo powstanie "Wall-E 2" :?
Frozen 2 też mnie nie interesuje, tym bardziej, że jedynka jest dla mnie dalej dość przereklamowana. "Ralpha Demolkę" uwielbiam, ale na razie zapowiedzi drugiej części całkowicie mnie zniechęcają i wyglądają jak jedna wielka kampania reklamowa produktów Disney'a.

Kiedyś Pixar miał jakieś plany na animację o jakiejś jaszczurce z laboratorium. Czy też "King of the Elves" na podstawie powieści Philipa K. Dicka, które nigdy nie zostanie zrealizowane. A pomyśleć, że kiedyś chodziły głosy, że John Powell skomponuje muzykę. A tak jedynym filmem Powella do opowiadania Dicka, pozostaje ten koszmarek Johna Woo z Batfleckiem. Chociaż muza świetna!
I właśnie tego ubolewam, Pixar na wyżynach swego geniuszu, plus jeszcze opowiadanie Dicka i muzyka Powella - to byłoby takie piękne i nic z tego nie wyjdzie. :cry: :cry:

http://disney.wikia.com/wiki/King_of_the_Elves
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#64 Post autor: lis23 » wt lip 10, 2018 19:59 pm

Sequele muszą powstawać, bo ludzie polubili dane postaci i chcą ich więcej. Pixarowi to po prostu czasami nie wychodzi ("Auta 2" i "Uniwersytet Potworny") ale im czasami nie wychodzą też nowe projekty, jak "Brave" czy "Good Dinozaur". Ważne, żeby sequele trzymały przynajmniej poziom pierwowzoru lub były odeń lepsze, jak każda kolejna część "Toy Story" i myślę, że "Finding Dory" i "Cars 3" to są filmy, które trzymają poziom pierwowzoru, a według recek, "Iniemamocni 2" biją pierwszą część.
Z "Frozen" jest taki paradoks, że choć film nie zachwycił mnie za pierwszym razem, to jest to ostatnimi laty najczęściej przeze mnie oglądany film Disneya - gdy tylko leci w tv, zawsze go z chęcią obejrzę ;) To ciekawe, bo taką "Zootopię" widziałem tylko trzy razy, a "Frozen" już chyba ponad 10 ;)

Recka filmu od Sfilmowanych:


youtu.be/cdMBxAUX5aE

Aha, "King of the Elves" miał być, chyba filmem Disneya zrobionym w tradycyjnej animacji:

Obrazek

https://www.dvdizzy.com/forum/viewtopic ... view=print

https://creatureartteacher.com/the-king ... e-designs/

Film o jaszczurce to "Newt" i to miał już być Pixar.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33787
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#65 Post autor: Wawrzyniec » czw lip 12, 2018 02:52 am

O dziwo akurat mnie się zarówno "Brave" jak i "Good Dinosaur" podobają. A o "King of the Elves" to raczej mogę zapomnieć. Przy czym z tego co czytam, to jednak by trochę zmienili wersję Dicka, gdzie główni bohaterowie, to raczej dorośli, a nawet wręcz starsi mężczyzni z niedużego amerykańskiego miasteczka. To bardziej takie klimaty:

Obrazek

I czy byłaby to klasyczna animacja, czy nie, bardzo się na to cieszyłem, a tu nic. :cry:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#66 Post autor: lis23 » pt lip 13, 2018 22:44 pm

Bardzo fajny film, dla mnie, lepszy od jedynki, czarny charakter również na plus, podobnie jak sceny akcji oraz, oczywiście, muzyka.
Wszyscy wychwalają stronę wizualną filmu ale o ile od pierwszej części minęło czternaście lat i to widać w wielu aspektach, to jeśli idzie o postaci ludzkie widzę jakiś regres ... Ludzie są tutaj bardzo przerysowani i skarykaturalizowani, przez co odnoszę wrażenie, że tego postępu technicznego w animacji nie widać - zresztą, jego czasami na prawdę nie widać, gdyż Pixar, Disney czy DreamWorks cały czas trzymają się utartych szlaków, robiąc bardzo dobre technicznie filmy ale w obrębie jednej konwencji: kina familijnego, z przerysowanymi postaciami. Niektóre scenografie, dekoracje, itp. wyglądają lepiej, niż bohaterowie, szczególnie ludzcy (szop wyglądał i poruszał się lepiej) i tutaj, kreacja postaci w "Zootopii" wygrywa i wybija się ponad przeciętność - pewnie dlatego, że zwierzęta są wdzięczniejszym i bardziej plastycznym modelem, niż ludzie. Ogólnie, ta strona techniczna najnowszego filmu Pixara nie powaliła mnie tak na kolana, "Coco" wygląda chyba lepiej, "Moana", także.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#67 Post autor: Mystery » pn lip 16, 2018 09:47 am

jeśli idzie o postaci ludzkie widzę jakiś regres ... Ludzie są tutaj bardzo przerysowani i skarykaturalizowani, przez co odnoszę wrażenie, że tego postępu technicznego w animacji nie widać

Nie mogli się przecież znacząco różnić od bohaterów z 2004, no i taka to stylizacja, jak za kolejne kilkanaście lat powstanie trójka to przy najnowocześniejszych technikach, postacie też powinny wyglądać podobnie.

A score jak można było podejrzewać po filmie tylko zyskał, czołówka scorów Pixara i na dzień dzisiejszy moja ulubiona tegoroczna praca.

Poza Incredits 2 najfajniejszy jest chyba Consider Yourselves Undermined, szczególnie gdy pojawia się Frozone https://www.youtube.com/watch?v=h9k7C83 ... u.be&t=144 mamy kolejny fajny Easter Egg od Michaela, mianowicie temat tej postaci z gry "The Incredibles: Rise of the Underminer" :)

youtu.be/a1i2B9aDxb4

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#68 Post autor: lis23 » wt lip 17, 2018 09:10 am

Bo ja wiem?
Idąc tym tropem, "Toy Story 3" z 2010 powinno wyglądać tak samo, jak "Toy Story" z 1995, a nie wygląda ;)
Moim zdaniem, animacji CGI w takich studiach, jak Disney, Pixar czy DreamWorks stoi w pewien sposób w miejscu, ponieważ nie może przeskoczyć konwencji, żeby pokazać, na co ją stać. Już intra do gier sprzed lat pokazywały, że animatorów stać na wiele więcej, niż to, co oglądamy w kinowych przebojach, Sony wypuszcza w tym roku swoją animacje o "Spider Manie' a Disney ma przecież Marvela i mógłby zaprząc własnych animatorów oraz animatorów Pixara do jakiegoś pełnometrażowego filmu o bohaterach Marvela - nieważne, powiązanym z MCU, czy nie, gdzie mogliby oni pokazać inną stronę animacji, gdzie nie byliby ograniczeni konwencją filmu dla dzieci, itp.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#69 Post autor: Mystery » wt lip 31, 2018 22:04 pm

Właśnie padł drugi miliard dla Michaela w tym roku, a recki coś nadal nie widać ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#70 Post autor: Adam » śr sie 01, 2018 09:48 am

właśnie, Goldszmitem nas zalewają a mistrzunia nie reckują.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#71 Post autor: Ghostek » śr sie 01, 2018 12:33 pm

Główny spec od Pixara chyba odszedł na emeryturę i nie ma komu pałeczki przejąć :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#72 Post autor: Adam » śr sie 01, 2018 12:34 pm

Marek Łach, czekamy! :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#73 Post autor: Mystery » śr sie 01, 2018 13:27 pm

Jeszcze Coco nie tak dawno obskoczył, także zobaczymy ;)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#74 Post autor: lis23 » śr sie 01, 2018 14:14 pm

A to nie Ty Jesteś głównym specem od Michaela? :P
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#75 Post autor: Ghostek » śr sie 01, 2018 14:20 pm

Na pewno nie od animacji. Z wszystkich jego animacji zrobiłem tylko Zootopię i chyba mi wystarczy, bo nie lubię do kina na animacje chodzić. ;)
Obrazek

ODPOWIEDZ