THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
THE TREE OF LIFE - ALEXANDRE DESPLAT
Kolejny film Terrence Malick'a i czego możemy sie spodziewac?
Napewno intrygującego filmu,ale i interesującej muzyki.
To właśnie dzięki jego filmom zarówno Hans Zimmer czy James Horner uraczyli nas wyjątkową partyturą na potrzeby filmów tego właśnie reżysera.
Biorąc pod uwage klase kompozytora jakim jest Alexandre Desplat chyba nie bedzie błędem jeżeli nasze oczekiwania będą stosunkowo duże.
Jeżeli ten film będzie tematycznie podobny do filmu 'Źródło' Aronofskyego to licze na to,że francuz przebije poziomem Clinta Mansella.
Napewno intrygującego filmu,ale i interesującej muzyki.
To właśnie dzięki jego filmom zarówno Hans Zimmer czy James Horner uraczyli nas wyjątkową partyturą na potrzeby filmów tego właśnie reżysera.
Biorąc pod uwage klase kompozytora jakim jest Alexandre Desplat chyba nie bedzie błędem jeżeli nasze oczekiwania będą stosunkowo duże.
Jeżeli ten film będzie tematycznie podobny do filmu 'Źródło' Aronofskyego to licze na to,że francuz przebije poziomem Clinta Mansella.
Z tego co piszesz ten obraz ma potencjał,ale podejrzewam,że muzyka Desplata pewnie bedzie taka atmosferyczna i wymagająca dlatego licze na cos unikatowego.Mystery Man pisze:W filmie mają pojawić się nawet dinozaury. Ciekaw jestem co tam napisze Desplat, tym bardziej, że forma jest, a i dla tego reżysera raczej wypada pisać dobrą muzykę.
Tegoroczne projekty Desplata udowodnią nam wszystkim na ile uniwerslanym jest kompozytorem bo jak do tej pory takiego wyzwania w swojej karierze nie miał.
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Dla mnie uniwersalnosc polega na tym,że dany kompozytor w kazdym gatunku sie sprawdza.Marek Łach pisze:Już dawno udowodnił, jak uniwersalny jest, przecież wie to każdy, kto miał styczność z jego twórczością europejską i hollywoodzką
Jak prawie wszystkie prace Desplata brzmią do siebie podobnie to jak mozna stwierdzic,że jest uniwerslany?
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33887
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26140
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Szczyt łaski, o panie.Wawrzyniec pisze:Zobaczymy co to będzie. Pewnie z ciekawości przesłucham.
A w ogóle to o czym ma być ten cały film Malicka? I dlaczego Malick to niby taki bóg kina, bo tego to w ogóle pojąć nie mogę.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Łukasz Wudarski
- + Sergiusz Prokofiew +
- Posty: 1326
- Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Właśnie. Chyba nieco przesadzacie z tym Malickiem. Dla mnie koleś jest przereklamowany. TTRL jest ok, ale The New World to już nuda na potęgę i takie filmowe grafomaństwo które udaje sztukę... Nie wiedziałem Badlands (obok TTRL podobno najlepszego filmu Malicka, więc się tutaj nie wypowiem), mogę za to powiedzieć o Days of Heaven które też są średnie. Ot takie kino obyczajowe które ma frapować, ale raczej w wielu momentach nudzi. Gdzież temu chociażby do Pikniku pod wiszącą skałą... A co do The Tree of Life, myślę że Desplat sprosta zadaniu... A czy stworzy dzieło, to już zależy od tego jak bardzo potrafi być elastyczny w rozmowach z Malickiem... Obaczymy
Why So Serious !?
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26140
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Dla mnie The New World może być nawet. Miłe widoczki, ładna muzyka, jakieś dziewczę biega po lesie... TTRL muszę w końcu obejrzeć jak człowiek, bo na Polsacie to usnąłem po drugiej przerwie reklamowej. A Days Of Heaven to głównie cudne zdjęcia plus momentami muzyka.
A generalnie zgadzam się - przereklamowany reżyser. Robi się z niego nie wiadomo kogo, a do takiego Kubricka to mu daleko.
A generalnie zgadzam się - przereklamowany reżyser. Robi się z niego nie wiadomo kogo, a do takiego Kubricka to mu daleko.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński