Super usłyszeć nową aranżację tematu głównego. Choć jak dla mnie ten chór nie jest niezbędny.Radek pisze: ↑sob mar 24, 2018 11:21 amCały Main Theme z menu gry Ten chór Ja chcę całość
youtu.be/G2n-ezsnHoM
Joe Hisaishi - Ni No Kuni (seria)
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
Rip bardzo fajnego tematu bitewnego (jest obecny w gameplayach ).
youtu.be/PR8vewgPvJU
Na tym kanale jest więcej materiału.
youtu.be/PR8vewgPvJU
Na tym kanale jest więcej materiału.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Radek
- Spec od additional music
- Posty: 670
- Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
- Lokalizacja: Otwocki Rów
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
Mogę się zgodzić, już bez niego był wystarczająco nośny
@Kaonashi na wiadomym forum już jest pełny ponad 2-godzinny RIP. Niestety bez nazw utworów. Ktoś wyciągnął pliki z gry. 61 utworów, ale 18 z nich ma po kilkanaście sekund. Jestem w połowie scoru i już mogę powiedzieć, że mamy do czynienia z kolejnym symfonicznym triumfem tego kompozytora. Nie wiem kiedy ostatnio słuchałem scoru z tak bogatą paletą tematyczną. Hisaishi po raz kolejny wykreował cudowny fantastyczny muzyczny świat. Wielka szkoda, że nie będzie można tego kupić oddzielnie na CD
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
Ja się tylko zastanawiam, czy to wszystko jest Joe. W jedynce, w samej grze (bo nie na soundtracku), było trochę kawałków niejakiego Rei'a Kondoh. Zwracała uwagę, że była gorszej jakości (pod względem brzmieniowym i czysto muzycznym) od tego, co stworzył. Joe.
Ja chyba na razie poczekam na oficjalny rip score'u.
Ja chyba na razie poczekam na oficjalny rip score'u.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
Swoją drogą, od wczoraj internet jest tak zasypywany gameplayami, że reckę już można spokojnie napisać bez indywidualnego odpalania gry.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13259
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
Ja na razie przeszedłem tylko początek gry i, póki co, nieznajomość angielskiego nie przeszkadza, a przynajmniej tak, jak np. w "Ghost of a Tale" i gra się całkiem fajnie na padzie, tylko ponownie męczy mnie brak voice actingu w dialogach, gdyż jest on obecny tylko w wybranych scenach, a przez większą część, postaci są nieme i tylko pomrukują lub wypowiadają pojedyncze słowo. Denerwuje też fakt, że po mapie świata poruszamy się pod postacią takich małych figurek, wolałbym pełne TTP.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
Mam nadzieję, że to jakiś żart -
Wydanie europejskie: https://vgmdb.net/album/70542
Wydanie amerykańskie https://vgmdb.net/album/70541.
W creditsach w grze widnieje jako "additional music" niejaki Kenichiro Saigo.
Wydanie europejskie: https://vgmdb.net/album/70542
Wydanie amerykańskie https://vgmdb.net/album/70541.
W creditsach w grze widnieje jako "additional music" niejaki Kenichiro Saigo.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
czyli pewnie Joe zrobił 2 utwory na krzyż w tym temat główny, i to rozreklamowali, ale reszte zrobił ten pomagier
było tyle balonika pompować ?
było tyle balonika pompować ?
#FUCKVINYL
- Radek
- Spec od additional music
- Posty: 670
- Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
- Lokalizacja: Otwocki Rów
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
No to niezłe jaja z tymi wydaniami. Kompletne marnotrawstwo materiału.
Wątpię żeby koleś, który do pierwszej części robił efekty dźwiękowe, teraz napisał 2 godziny muzyki do drugiej.
Wątpię żeby koleś, który do pierwszej części robił efekty dźwiękowe, teraz napisał 2 godziny muzyki do drugiej.
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
Adam sieje niepotrzebnie zamęt. W jedynce też przecież był gość od additionali, a jakoś nikt nie darł kotów z tego powodu . Poza tym w gameplayach jest dużo muzyki (ripów nie słuchałem), w której ewidentnie słychać rękę Joe, więc najpewniej tego chłopa zaangażowali po prostu do uzupełnienia jakichś tam luk (tak jak było w jedynce). Czemu te wydania tak wyglądają, jak wyglądają, to natomiast nie wiem.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13259
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
Pewnie, żeby zarobić. Ostatnio EK nie dają tego samego, co jest ewentualnie później na soundtracku, np. "AC Origins" a pamiętam jeszcze, jaki "soundtrack" dostał "Skyrim", ok. cztery utwory na krzyż a potem były 3CD normalnego soundtracka.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13259
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
Na necie pojawiła się tylko ta wersja:
1. Theme from Ni no Kuni II (3:59)
2. The Boundless Skies (3:19)
3. Evan’s Kingdom (2:52)
4. There is Hope (1:55)
1. Theme from Ni no Kuni II (3:59)
2. The Boundless Skies (3:19)
3. Evan’s Kingdom (2:52)
4. There is Hope (1:55)
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Radek
- Spec od additional music
- Posty: 670
- Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
- Lokalizacja: Otwocki Rów
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
Jednak te wszystkie nazwy utworów na YT nie biorą się z wyobraźni słuchacza. Okazuję się, że w grze znajduje się Symphonium, w którym możemy zobaczyć nieuporządkowaną listę utworów. Polega to na tym, że w grze zbierasz song booki(w grze jest ich 31) i odblokowujesz poszczególne utwory do Evermore Symphonium. Lisie możesz coś na ten temat powiedzieć?
Może to Symphonium jest jakimś wyznacznikiem tego co robił Joe a co pomagier?
Jeżeli ktoś się zainteresował RIP'em to wie, że jest w nim 61 utworów. A tak prezentuje się oficjalna poukładana lista pierwszych 30 :
Po tych 30 utworach jest kilka tracków, które mają nie więcej niż 10 sekund. Dopiero potem pojawiają się jakieś jedno/dwu minutówki w których ja już ręki Joe nie czuję. Choć tego kto co robił się zapewne nie dowiemy.
Po licznych odsłuchach wciąż jestem bardzo podekscytowany tą muzyką, bardzo barwna, z masą świetnych tematów. Dlatego zrobiłem bardzo przystępną playlistę, która według mnie zawiera same highlighty. 19 utworów, 71 minut. Taką płytę z soundtrackiem z tej gry chciałbym postawić na półce.
https://www.youtube.com/playlist?list=P ... uwOxQZ-t8k
Może to Symphonium jest jakimś wyznacznikiem tego co robił Joe a co pomagier?
Jeżeli ktoś się zainteresował RIP'em to wie, że jest w nim 61 utworów. A tak prezentuje się oficjalna poukładana lista pierwszych 30 :
Spoiler:
Po licznych odsłuchach wciąż jestem bardzo podekscytowany tą muzyką, bardzo barwna, z masą świetnych tematów. Dlatego zrobiłem bardzo przystępną playlistę, która według mnie zawiera same highlighty. 19 utworów, 71 minut. Taką płytę z soundtrackiem z tej gry chciałbym postawić na półce.
https://www.youtube.com/playlist?list=P ... uwOxQZ-t8k
Ostatnio zmieniony czw kwie 05, 2018 20:56 pm przez Radek, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
Ciekawe info, chyba nie wytrzymam i w końcu przesłucham Ripa. Nie będę czekał na oficjalny soundtrack.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Radek
- Spec od additional music
- Posty: 670
- Rejestracja: pt cze 23, 2017 18:34 pm
- Lokalizacja: Otwocki Rów
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni
I tak Cię podziwiam, że tyle wytrzymujesz Ja to mam tak, że jak wyjdzie jakaś nowość, na którą baardzo czekałem, nawet w takiej formie jak w tym przypadku, to się nie mogę powstrzymać i muszę od razu ją przesłuchać .