Jóhann Jóhannsson

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jóhann Jóhannsson

#271 Post autor: Adam » sob lut 10, 2018 22:04 pm

Jeszcze droniarze są, bez obaw, JJ nie był całym ich światem :*
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Jóhann Jóhannsson

#272 Post autor: Wojteł » sob lut 10, 2018 22:41 pm

Jestem zdziwiony jak szybko ta dyskusja zmieniła tory na rakogenne. Podwójne propsy dla Adama za wciśnięcie polskiej polityki do tematu.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Jóhann Jóhannsson

#273 Post autor: Tomek » sob lut 10, 2018 23:36 pm

Nie no, ta stopka to kompletny brak wyczucia, szkoda nawet komentować. Buractwo najgorszego sortu.

Nie będę palił tu jakichś wirtualnych świeczek ani RIP-ował. Słucham teraz "Orphee". Nastrój, brzmienie i emocje tego albumu są adekwatne, do tego co się stało.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jóhann Jóhannsson

#274 Post autor: Adam » ndz lut 11, 2018 01:33 am

Ale wy wiecie że ja tą stopkę mam od roku? :roll:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Jóhann Jóhannsson

#275 Post autor: Wojteł » ndz lut 11, 2018 02:39 am

Ja nie piłem do stopki, bo uważam za głupie czepianie się czegoś, co jak sam mówisz, miałeś od roku - no chyba, że rok temu przewidziałeś jego śmierć, albo wróżka Ci to przepowiedziała z kart, i celowo sobie wtedy ustawiłeś odliczając czas.

Bardziej mi chodziło o zachowanie typu "O NO JAK TY TAK MÓWISZ TO NA PEWNO JESTEŚ PISIOREM/GDYBYM CIĘ NIE ZNAŁ, TO BYM UZNAŁ, ŻE PEWNIE GŁOSOWAŁEŚ NA TYCH, CO JA NIE LUBIĘ", wtryniające takie dziecięce i ociekające żółcią "argumenty" w rozmowę o śmierci kompozytora. Cała dyskusja na temat stopki też się szybko zrobiła niesmaczna, bo szybko zeszło z zauważenia na dziwny wydźwięk tego tekstu w kontekście ostatnich wydarzeń na ocenianie, czy namawiałeś do morderstwa czy tylko protestowałeś przeciwko angażom (i ogólnie nie piję tutaj do Ciebie, bo ponownie - masz tę stopkę nie od dziś, co najwyżej mógłbyś się pokusić o jej tymczasową zmianę w związku ze śmiercią kompozytora kojarzonego z takim brzmieniem. No ale to trochę jakby winić czepiać się ludzi z fryzurą na lata 40te, że promują nazizm - raczej zbieg okoliczności i doszukiwanie się intencji, których tam nie ma).
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jóhann Jóhannsson

#276 Post autor: Adam » ndz lut 11, 2018 03:09 am

Zaginął parę dni przed śmiercią, a znaleziono go martwego w jego mieszkaniu - wygląda więc niestety na samobójstwo, umyślne lub nieumyślne :( Tu więcej info - https://twitter.com/kristapley/status/9 ... 8552614913
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Jóhann Jóhannsson

#277 Post autor: hp_gof » ndz lut 11, 2018 08:26 am

Co to jest "nieumyślne samobójstwo"?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jóhann Jóhannsson

#278 Post autor: Adam » ndz lut 11, 2018 08:34 am

Ledger, Prince np - nieświadomie przedawkujesz leki przeciwbólowe jak oni, lub po prostu shit happens gdy nie miałeś wcale ochoty ani zamiaru się zabijać ale tak wyszło, złoty strzał. Nie każde samobójstwo musi być z premedytacją jak choćby ostatnio tego lidera Linkin Park, który się powiesił na pasku we własnej łazience.
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Jóhann Jóhannsson

#279 Post autor: hp_gof » ndz lut 11, 2018 09:02 am

No nie, definicja samobójstwa sama w sobie zawiera intencjonalność tego czynu; przypadkowe przedawkowanie leków to po prostu tragiczny/nieszczęśliwy wypadek.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Jóhann Jóhannsson

#280 Post autor: Mystery » ndz lut 11, 2018 12:01 pm

Szok i niedowierzanie, tak unikalny głos w świecie muzyki, który na dobre w tej mainstreamowej filmówce dopiero się zaczynał... Wielka strata i to w wieku, gdzie wszystko co najlepsze było jeszcze przed nim, dopiero co skończył The Mercy, Mandy i Mary Magdalene...

Koledzy po fachu żegnają Johanna:

@DavidGArnold
Shocked st the sudden loss of Jóhann Jóhannsson . So young . A lovely quiet man with an original voice in film scoring and music . RIP

@m_giacchino
So sad about this. I was lucky to have spent a few hours with him during an interview. I liked him very much. My deep sympathies to his family and friends.

@BrianTylerMusic
Shocked and saddened about the passing of Johan Johansson. A true talent and genuine human being. An incredible loss for us all.

@bearmccreary
Awful and tragic news. I can’t even process this.

@SteveBPrice
RIP Jóhann. Was an honour to know you and your music. An inspiration to us all. Thank you.

@CLennertz
Very sad to hear of the passing of Johann Johannsson. An amazing talented composer with a wonderfully unique voice. Sending thoughts to his family and friends.

@benwallfisch
Devastated to hear about the tragic loss of Jóhann Jóhannson. Truly one of the greats - a visionary artist and kind soul. Sending our thoughts and deepest condolences to his family

@awintory
Sad to hear of the death of @JohannJohannss - he made a rather powerfully influential mark in film in a remarkably short time

@Junkie_XL
Today I am reeling with the horrible news of Jóhann Jóhannsson's passing. I send my deepest condolences along with my thoughts and prayers to his family and friends. Though I did not know Johan, as new voices in Hollywood, I felt a kinship with him.
Johan was a singular talent that has been lost far too soon. A visionary and groundbreaking composer, he paired incredible orchestral writing skills with a totally unique and original electronic approach.

@iamclintmansell
I'm saddned to hear of the passing of Johann Johannson. My thoughts are with his family, friends, and loved ones.

youtu.be/Iv4CuIIspdE

@jablonsky_steve
RIP Jóhann Jóhannsson. Your ability to evoke pure and deep emotion will be greatly missed by this world. What a profound loss.
Steve zalinkował ten sam utwór co Clint.

@maxrichtermusic
Awful news about Johann. His thoughtful and moving work survives him. Going to listen to the beautiful Virðulegu Forsetar now.

youtu.be/3_O075iPTmI

@DANIELPEMBERTON
https://twitter.com/DANIELPEMBERTON/sta ... 2888706048

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jóhann Jóhannsson

#281 Post autor: Adam » ndz lut 11, 2018 13:03 pm

Pemberton szacun!
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Jóhann Jóhannsson

#282 Post autor: Tomek » ndz lut 11, 2018 14:39 pm

Szkoda, że ty nie miałeś dla niego szacunku... :?
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jóhann Jóhannsson

#283 Post autor: Adam » ndz lut 11, 2018 15:19 pm

Cóż, tak jak Ty do Tylera i RCP :P A ja szacunek miałem do tego co mi się jego podobało, do wszystkiego mieć nie musiałem, nie muszę i mieć nie będę :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Jóhann Jóhannsson

#284 Post autor: Tomek » ndz lut 11, 2018 17:35 pm

Powiem tyle. Gdybyś miał za grosz honoru, to byś siedział cicho w tym temacie.

Ale dobrze, że chociaż swoją idiotyczną stopkę zredagowałeś - lepsza refleksja później niż wcale.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Jóhann Jóhannsson

#285 Post autor: Mystery » ndz lut 11, 2018 18:25 pm

Obrazek
@OlafurArnalds

ODPOWIEDZ