Jumanji: Welcome to the Jungle / The Next Level - Henry Jackman

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13080
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#16 Post autor: lis23 » ndz gru 17, 2017 21:05 pm

Temat Rose to, moim zdaniem, świetna koncertówka.
Tutaj, zgadzam się z przedmówcą. Nic specjalnego, ostatni "Uncharted" znacznie lepszy.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#17 Post autor: Adam » ndz gru 17, 2017 21:27 pm

Całośc ujdzie, ot przygodowa ściecha, nie ma się czego wstydzić, słuchało się na poziomie nawet choć te 61 minut to ciut za długo. Heniu rokuje.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#18 Post autor: Mystery » pn gru 18, 2017 16:45 pm

Lepsze od Konga, do dwójki Kingsmanów brakuje, ale jak to się mówi, Jackman dostarczył. Jak na takie kino myślę, że przygoda jest to adekwatna. Przewodnia fanfara, taka drobna, ale zdaje się działać i gdy wchodzi w action scorze to wiadomo o co chodzi, a samo "The Jumanji Overture" po kilku razach nawet dobrze mi się wkręciło. Album ma trochę dużo tych tracków, sporo ulotnych, ale jest czego posłuchać i lepszych utworów, głównie akcji, nie brakuje, świetne The Bikers i Albino Rhinos. Ścieżka długo się rozwija, ale czuć charakter filmu, jest luźno, ale przygoda jest już na poważnie, trochę etniki, ciutkę komedii i liryki, więcej underscoru, ogółem coś a'la trylogia Nocy z Muzeum Silvestriego, symfoniczne, niezłe, z momentami, ale kojarzyć się będzie pewnie tylko z nazwy.

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1436
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#19 Post autor: Pawel P. » śr gru 20, 2017 10:32 am

John w Star Warsach by się nie powstydził? Tematy lepsze niż w Last Jedi? :D Dawnom nie słyszał lepszego dowcipu. Tu nawet nie ma ćwierci godnego zapamiętania fragmentu.

Wysłuchałem całość. Boshe, jakie to jest nijakie...

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#20 Post autor: Adam » śr gru 20, 2017 10:35 am

w Last Jedi nie ma żadnego nowego tematu z porządnego zdarzenia, Paweł, pogódź się z tym, bo już nawet na zachodzie fanboje się pogodziły :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1436
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#21 Post autor: Pawel P. » śr gru 20, 2017 10:45 am

Jest. Rose. A czy porządny czy nie, to kwestia gustu.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#22 Post autor: Adam » śr gru 20, 2017 11:00 am

no więc tutaj Uwertura też jest porządna :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#23 Post autor: Kaonashi » śr gru 20, 2017 13:50 pm

Skoro już porównujemy, to temat Rose jest bardziej "z prawdziwego zdarzenia", niż ta cała kompletnie anonimowa uwerturka Jackmana. O czym w ogóle mowa...
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#24 Post autor: Mystery » śr gru 20, 2017 19:49 pm

Pawel P. pisze:
śr gru 20, 2017 10:32 am
John w Star Warsach by się nie powstydził? Tematy lepsze niż w Last Jedi? :D Dawnom nie słyszał lepszego dowcipu. Tu nawet nie ma ćwierci godnego zapamiętania fragmentu.

Wysłuchałem całość. Boshe, jakie to jest nijakie...
Niektórym bardziej się podoba Jumanji, no ale jak sam piszesz, to kwestia gustu ;)
http://www.filmmusicmedia.com/reviews/j ... kmanreview
http://www.filmmusicmedia.com/reviews/s ... jedireview

Mefisto

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#25 Post autor: Mefisto » czw gru 21, 2017 02:35 am

Suitka niczego sobie. Szkoda, że reszta już rozmienia się na drobne. Ale score porządny. Ni mniej, ni więcej.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#26 Post autor: Adam » pn gru 25, 2017 11:54 am

chyba ich pogięło, w cinemie ten film jest tylko z dubbingiem :evil:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#27 Post autor: Mystery » pn gru 25, 2017 11:58 am

Chyba w całej Polsce jest tylko dubbing... widziałem w tv spot i mi wystarczy... Szkoda, bo ponoć zaskakująco udana rozrywka.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#28 Post autor: Adam » pn gru 25, 2017 12:00 pm

Mystery pisze:
pn gru 25, 2017 11:58 am
Chyba w całej Polsce jest tylko dubbing...
Niech demony z Niflheimu pożrą wnętrzności decydentów :!: :evil:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#29 Post autor: Ghostek » wt sty 09, 2018 21:02 pm

Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Jumanji: Welcome to the Jungle - Henry Jackman

#30 Post autor: Mystery » czw gru 05, 2019 18:28 pm

Detale soundtracka "Jumanji: The Next Level", wychodzi jutro/dziś :wink:
https://music.apple.com/nz/album/jumanj ... 1490342758

ODPOWIEDZ