Dario Marianelli
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Dario Marianelli
A co to jest prawdziwy Dario? Jest to najprawdziwszy Marianelli, tylko nieco bardziej intensywny. I bardzo do mnie ten score trafia.
Re: Dario Marianelli
faktura tego scoru to nie Dario. chyba że go zmusili do pójścia we wspólczesność. cóż, skoro Desplat też elektronikę próbuje pisywać...
#FUCKVINYL
Re: Dario Marianelli
Kto się spodziewał smętów i plumkania na pewno się tu zawiedzie, ścieżka jest epicka i intensywna. Słuchałem raz, więc wiele nie powiem, ale podobało mi się to z czym się tu spotkałem, szczególnie jeden z tematów zagrany choćby w "The War Rooms", choć z najlepszą aranżacją w ostatnim tracku, trochę taki Marianellowski "The Candidate" Naprawdę miłe zaskoczenie, szczególnie jak na takie zdawałoby się teatralne polityczne kino, ścieżka od pierwszej do ostatniej minuty na wysokich obrotach, gra ładnie, ożywczo i przyjemnie, nie raz się jeszcze wróci i aż pozytywnie nastroiła mnie do samego filmu, który dotychczas jakoś słabo mnie rajcował. Jednak Dario dla Joe to zupełnie inna jakość i będzie to najlepsza praca Marianelliego od czasu ich ostatniej kolaboracji czyli Anny Kareniny.
youtu.be/kkCRYTTLs7g
youtu.be/kkCRYTTLs7g
Re: Dario Marianelli
Fakt, trochę zalatuje Desplatem - fortepianik, flecikowe ostinata, rytm perkusji...Mystery pisze:trochę taki Marianellowski "The Candidate"
Re: Dario Marianelli
ja tu nie czuję Daria, tylko jakby mnie ktoś oszukiwał. No i album jest generic, ale 3,5/5 można dać.
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Dario Marianelli
Nie, po prostu jest bardziej mrocznie. OK, jest tu więcej ostinat i temat wojny brzmi jak połączenie Idów marcowych z, trochę, Extremely Loud and Incredibly Close, ale generalnie rzecz biorąc, ja tu nic współczesnego w ogóle nie czuję. Dobry score i cieszę się, że Dario wrócił.
Re: Dario Marianelli
W stylu Marianelliego, źle, nie w stylu Marianelliego, też źle, nie dogodzisz
Re: Dario Marianelli
Ojoj, a jak Tyler napisał parę lat temu jakiś liryczny score, to już było windowanie oceny w górę, bo przecież to dla niego wyjście z comfort-zone.
I to też był generic-score.
I to też był generic-score.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Dario Marianelli
wiesz, jest róznica między gościem który po 15 latach kariery pisze pierwszy liryczny score ever, a między gościem który nic nie robi innego, tylko plumka całe życie.. taka "subtelna" różnica w której ta zmiana jest odczuwalna. i nie pamiętam żeby ktoś z tamtego scoru robił score roku, ja na pewno nie
a tu Dario po prostu pojechał ostinatami rodem z komedii romantycznych robionych przez RCP. i to co mi się najbardziej nie podoba - za duże uzycie fortepianu za którym nic specjalnie nie idzie, ani wirtuozeria, ani tematy. więc jak mówiłem 3/5 spokojnie, ewentualnie naciągnąć wyżej.
a tu Dario po prostu pojechał ostinatami rodem z komedii romantycznych robionych przez RCP. i to co mi się najbardziej nie podoba - za duże uzycie fortepianu za którym nic specjalnie nie idzie, ani wirtuozeria, ani tematy. więc jak mówiłem 3/5 spokojnie, ewentualnie naciągnąć wyżej.
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Dario Marianelli
Jasne, bo znasz się na wirtuozerii technicznej bądź nie.
I jeśli to brzmi jak komedie romantyczne, to ja jestem laureatem Oscara.
I jeśli to brzmi jak komedie romantyczne, to ja jestem laureatem Oscara.
Re: Dario Marianelli
Sam jesteś generic
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Dario Marianelli
Dokładnie. To nawiązanie do tradycji minimalistycznej. To tak jakbyś powiedział, że np. Philip Glass jest generic. Tzn. Ty pewnie byłbyś w stanie, ale to raczej nie o Glassie świadczy .
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33874
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Dario Marianelli
To, że coś odwołuję się do jakiś tradycji, czy wzoruje na wielkich mistrzach, wcale nie znaczy, że nie może być 'generic'.
#WinaHansa #IStandByDaenerys