Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#31 Post autor: Adam » wt paź 17, 2017 20:53 pm

tak, wszystkie wydania Milanu są przez nich wrzucane całe m.in. na ich oficjalne konto YT - https://www.youtube.com/playlist?list=P ... PiCObPLhOQ
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#32 Post autor: Kaonashi » wt paź 17, 2017 21:12 pm

To bardzo miłe z ich strony. :)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2981
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#33 Post autor: qnebra » wt paź 17, 2017 22:10 pm

Więc dobra, spodziewałem się osobiście większej ilości akcji, jakiejś awangardy czy też większego szaleństwa w kwestii wykorzystania orkiestry. Praca bardzo zachowawcza, wręcz wycofana i bardzo tradycyjna.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#34 Post autor: Kaonashi » wt paź 17, 2017 22:15 pm

Temat główny do obadania:


youtu.be/dcz2209Gq8Q
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Mefisto

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#35 Post autor: Mefisto » pt paź 20, 2017 03:19 am

Solidny score, bez fajerwerków - raczej przesłuchać i zapomnieć, ale jakiejś wielkiej lipy nie ma.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#36 Post autor: Ghostek » pt paź 20, 2017 10:12 am

Mefisto pisze:
pt paź 20, 2017 03:19 am
Solidny score, bez fajerwerków - raczej przesłuchać i zapomnieć, ale jakiejś wielkiej lipy nie ma.
No dokładnie. Nie wiem skąd zaraz się wziął najpierw ten hype, a później jechanie po DD.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#37 Post autor: Mystery » pt paź 20, 2017 11:42 am

Dokładnie, Davis swoim długo wyczekiwanym powrotem, który mógł rozpalać emocje, ani się nie zhańbił, ani nie zabłysną, po prostu dostarczył solidną ścieżkę do anonimowego japońskiego filmu i tyle - obraz w Japonii zarobił tylko 5 mln$, także z trylogii o której pisał Wawrzyniec raczej nici. Sam album taki trójkowy, na poziomie, jak zauważył Wawrzyniec dobry technicznie, ale muzycznego mięsa tu niewiele. Sporo ulotnego underscoru i krótkich kawałków, często wkrada się nuda, ale jest parę Davisowskich momentów i kompozycji bardziej przykuwających uwagę (The Kaneki Metamorphosis), także sukcesu jakiego wielu by sobie życzyło nie ma, ale porażki również, tak więc można śmiało sprawdzić, posłuchać i przekonać się samemu.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#38 Post autor: Wawrzyniec » pt paź 20, 2017 14:41 pm

Niby wszystko się zgadza ,ale po cichu liczyłem na jakieś szalone wariacje z elektroniką. Czy jakieś operowe wsawki alno jakieś Tokyodämmerung, Toyota Overdrive, Sushi Infinity, czy Spirit of the Ramen.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#39 Post autor: Mystery » pt paź 20, 2017 15:55 pm

Wawrzyniec pisze:
pt paź 20, 2017 14:41 pm
Niby wszystko się zgadza ,ale po cichu liczyłem na jakieś szalone wariacje z elektroniką. Czy jakieś operowe wsawki alno jakieś Tokyodämmerung, Toyota Overdrive, Sushi Infinity, czy Spirit of the Ramen.
Wariacje z elektroniką? A widziałeś gdzieś tam Juno Reactor :wink:

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2981
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#40 Post autor: qnebra » pt paź 20, 2017 20:50 pm

Zrobił Don jakiś niewielki remiks na końcu, więc elektroniczne wariacje możemy odhaczyć.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#41 Post autor: Kaonashi » pt paź 20, 2017 21:16 pm

Mystery pisze:
pt paź 20, 2017 11:42 am
Dokładnie, Davis swoim długo wyczekiwanym powrotem, który mógł rozpalać emocje, ani się nie zhańbił, ani nie zabłysną, po prostu dostarczył solidną ścieżkę do anonimowego japońskiego filmu i tyle - obraz w Japonii zarobił tylko 5 mln$,
No to obstawiam, że długo poczekam na ten film w normalnej jakości, z normalnymi napisami.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2981
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#42 Post autor: qnebra » ndz paź 22, 2017 21:29 pm

Paradoksalnie w miarę odsłuchiwania tej pracy, będzie już po raz trzeci lub czwarty, coraz bardziej się do niej przekonuję. Motyw główny naprawdę robi dobrą robotę, underscore ma swój specyficzny klimat, davisowskie smaczki są wyraźnie widoczne i krzyczą do słuchacza "hej, to my!", do tego co jak co, ale Don na orkiestrę pisać potrafi.

"The Kaneki Metamorphosis" trafia zaś do prywatnej listy najlepszych utworów filmowych roku.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#43 Post autor: Ghostek » śr lis 08, 2017 12:35 pm

Tokyo Ghoul z Milanu jest w jewelu, więc brać póki jest :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#44 Post autor: Wawrzyniec » śr lis 08, 2017 16:45 pm

Hm, może jeszcze raz dam szansę tej ścieżce.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2981
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Tokyo Ghoul (Tôkyô gûru ) (2017) - Don Davis

#45 Post autor: qnebra » ndz sty 28, 2018 22:16 pm

Film obejrzany i tak:

- znacznej części scoru nie słychać, ginie gdzieś tam w tle
- nie ma gdzie rozwinąć skrzydeł
- jedyne fajne sekwencje to "The Kaneki Metamorphosis" i "SUV Upside Down"
- "SUV Upside Down" nie pasuje zbytnio do sceny (ujęcie lotnicze na Tokio i potem na jadący przepisowo samochód)
- "The Kaneki Metamorphosis" zagłuszone jest efektami dźwiękowymi
- score potraktowano trzecioplanowo

ODPOWIEDZ