ale przecież jedynka to max 3
Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2804
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
jedynka to geniusz. to jest taki score dla RCP, jakim była Twierdza dla MV... ostatnim dobrym ze stajni
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
No jednak nie. A Speed 2? Rozumiem, że Broken Arrow czy Peacemakera można nie bardzo lubić albo nie lubić, ale jest Speed 2, jest Twister, który w tym samym czasie powstawał... Mancinę chyba z tamtych czasów lubimy, co?
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
mówię o MV a nie Hansie A Twierdza jest lepsza od Mancina. Po prostu
zresztą whatever, Filmtracks to stan umysłu jak widać.
zresztą whatever, Filmtracks to stan umysłu jak widać.
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2804
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
tęsknie za czasami kiedy Hans był tak bezkompromisowy jak w Backdraft czy Black( Rain) Man . To była naprawdę świetna muza . Backdraft <3
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
Czy był kiedyś bardziej bezkompromisowy? Jeśli chodzi o Backdraft to słyszałeś complete'a? Bo album wywalił dużo elektroniki z poszczególnych utworów (i tak, po prostu wyciszyli większość elektroniki, zostawili orkiestrę).
Ale Hans z 1988-1991 roku nie napisałby TTRL, Księcia Egiptu, nie napisałby Gladiatora, Hannibala. Incepcji tez nie bardzo, bo tam mu by pewnie harmonii zabrakło na początku kariery.
Z jednej strony masz Rain Mana i Thelmę i Louise, z drugiej strony błędy orkiestracyjne Bird on a Wire. A co powiesz o Fools of Fortune?
Ale Hans z 1988-1991 roku nie napisałby TTRL, Księcia Egiptu, nie napisałby Gladiatora, Hannibala. Incepcji tez nie bardzo, bo tam mu by pewnie harmonii zabrakło na początku kariery.
Z jednej strony masz Rain Mana i Thelmę i Louise, z drugiej strony błędy orkiestracyjne Bird on a Wire. A co powiesz o Fools of Fortune?
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2804
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
Fools of Fortune nie słyszałem, natomiast z tego samego roku podoba mi się bardzo Pacific Heighs czy Regarding Henry czy rewelacyjny temat z Days of ThunderPaweł Stroiński pisze: ↑wt sie 22, 2017 11:39 amCzy był kiedyś bardziej bezkompromisowy? Jeśli chodzi o Backdraft to słyszałeś complete'a? Bo album wywalił dużo elektroniki z poszczególnych utworów (i tak, po prostu wyciszyli większość elektroniki, zostawili orkiestrę).
Ale Hans z 1988-1991 roku nie napisałby TTRL, Księcia Egiptu, nie napisałby Gladiatora, Hannibala. Incepcji tez nie bardzo, bo tam mu by pewnie harmonii zabrakło na początku kariery.
Z jednej strony masz Rain Mana i Thelmę i Louise, z drugiej strony błędy orkiestracyjne Bird on a Wire. A co powiesz o Fools of Fortune?
Podobno błędy orkiestracyjne w ekipie Hansa zdarzały się też po 2000 roku. O ilę pamiętam tam Pearl Harbor?
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
Swoją drogą, to bardzo dobry przykład na to, że orkiestratorzy Hansowi nic nie doradzają, tylko potulnie ze słuchu spisują, to przynajmniej, co nie wykracza poza możliwości instrumentów.
Tak, moim zdaniem Pearl Harbor ma złe wręcz orkiestracje, wynika to zapewne z desperacji, w jakiej pisali ten score (nie będę się nad tym pochylał w temacie Steve'a, który swoją drogą pracował przy tamtym score).
Tak, moim zdaniem Pearl Harbor ma złe wręcz orkiestracje, wynika to zapewne z desperacji, w jakiej pisali ten score (nie będę się nad tym pochylał w temacie Steve'a, który swoją drogą pracował przy tamtym score).
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
To może tym razem lepiej będzie ocenić płytę po okładce ....
Ciężko strawny towar może za 10 razem.....
Ciężko strawny towar może za 10 razem.....
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3091
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
Widzę tradycyjnie gargantuiczny skład dętych drewnianych.
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
Zrobiłem sobie swoją wersję, 45 minut przyjemnego, ładnego, lirycznego i podniosłego RCP at his best, czemuś takiemu dałbym nawet i 4, a i spokojnie można by było rozszerzyć do godziny
1. Sacrifice
2. Merlin’s Staff
3. Izzy
4. Purity of Heart
5. Seglass Ni Tonday
6. Vivian
7. Cogman Sings
8. We Have To Go
9. Sir Edmund Burton
10. Calling All Autobots
Po filmie "Cogman Sings" to jeden z fajniejszych kawałków roku
1. Sacrifice
2. Merlin’s Staff
3. Izzy
4. Purity of Heart
5. Seglass Ni Tonday
6. Vivian
7. Cogman Sings
8. We Have To Go
9. Sir Edmund Burton
10. Calling All Autobots
Po filmie "Cogman Sings" to jeden z fajniejszych kawałków roku
Ostatnio zmieniony sob wrz 16, 2017 18:29 pm przez Mystery, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
O, dzięki, akurat potrzebuję, żeby sobie coś w tle poleciało, będzie jak znalazł.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34333
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
O uwielbiam listy Mystery'ego! Kiedyś to nawet z The Girl With Dragon Tattoo zrobił przyjemny soundtrack. A najnowszych Transow w ogóle nie słyszałem. Ale dowiedziałem się, że to Transformer zabił Hitlera.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Steve Jablonsky - Transformers 5: The Last Knight (2017)
Jak nie słuchałeś to możesz śmiało od razu sięgać za "Mystery Edition", właśnie słucham i jestem z niego dumny
"The Girl With Dragon Tattoo" to chyba parę osób robiło, ale to co nam wyszło było cool, aż chyba odnajdę i odświeżę
"The Girl With Dragon Tattoo" to chyba parę osób robiło, ale to co nam wyszło było cool, aż chyba odnajdę i odświeżę
Do usług, napiszesz jak wrażenia