A co sądzisz o poprzedniej częsci serii?lis23 pisze: ↑pt lip 28, 2017 18:50 pmDla mnie, album jest dobry.
Co prawda, pierwszy utwór zwiastował powrót underscore z drugiej części ale od drugiego jest już znacznie lepiej. Motywy często wracają, podobnie jak w Homecoming, dzięki czemu praca jest słuchalna, choć wymaga uwagi słuchacza a końcowa suita jest świetna. Szkoda tylko, że chóralny fragment, chyba czternastego utworu jest tak krótki.
Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13250
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
Za dużo underscore, ale ostatnie trzy tracki są super i kupiłbym nawet płytę. Miałem okazje na tani zakup dwa lata temu (trzy dyszki0 ale wtedy ten underscore mnie odrzucił i teraz żałuję.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10242
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
Film jest naprawdę dobry.
Jeżeli ktoś się spodziewał napierdalanki z dużą ilością CGI, to niech sobie idzie... nie wiem... na Valeriana?
Wojna jest tutaj raczej w głowach bohaterów, co trafnie całe to przedsięwzięcie podsumowuje genialny wręcz dialog pułkownika z Cezarem. Właśnie na postaciach opiera się ten film. Na ich działaniach i motywacjach, które za tym stoją. Ciekawie się ogląda taki traktat o człowieczeństwie w wykonaniu małp i coraz bardziej zdehumanizowanej ludzkości.
A co się tyczy muzyki, to pracuje ona w filmie wręcz genialnie. Na początku troszkę nieśmiała w miksie, ale od sceny zakradania się do kryjówki małp w lesie zaczyna bezapelacyjnie rządzić. Fakt, troszkę ciężko przejść do porządku dziennego z tematem podróży, a i motyw małej w dwóch miejscach jakby podręcznikowo jest wyprowadzany, ale całość urzeka klimatem, trafnością w opisywaniu wydarzeń i świetnym wyeksponowaniem w obrazie. Jak dla mnie jest to jeden z kandydatów do scoru roku.
Jeżeli ktoś się spodziewał napierdalanki z dużą ilością CGI, to niech sobie idzie... nie wiem... na Valeriana?
Wojna jest tutaj raczej w głowach bohaterów, co trafnie całe to przedsięwzięcie podsumowuje genialny wręcz dialog pułkownika z Cezarem. Właśnie na postaciach opiera się ten film. Na ich działaniach i motywacjach, które za tym stoją. Ciekawie się ogląda taki traktat o człowieczeństwie w wykonaniu małp i coraz bardziej zdehumanizowanej ludzkości.
A co się tyczy muzyki, to pracuje ona w filmie wręcz genialnie. Na początku troszkę nieśmiała w miksie, ale od sceny zakradania się do kryjówki małp w lesie zaczyna bezapelacyjnie rządzić. Fakt, troszkę ciężko przejść do porządku dziennego z tematem podróży, a i motyw małej w dwóch miejscach jakby podręcznikowo jest wyprowadzany, ale całość urzeka klimatem, trafnością w opisywaniu wydarzeń i świetnym wyeksponowaniem w obrazie. Jak dla mnie jest to jeden z kandydatów do scoru roku.
Re: Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
Ja tam tylko dosłodzę
Duże Spoilery:
Duże Spoilery:
Spoiler:
Re: Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
to ja tylko się powtórzę:
A Desplat niech się uczy na tym jak robić scory do blockbusterów
#FUCKVINYL
Re: Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
Małpy to nie typowy blockbuster, więc nie ma się z czego uczyć Poza tym póki co Desplat same piątki zbiera za Valeriana, więc to Ty, Adasiu, najwyraźniej masz problem Niech każdy pisze po swojemu. A teraz bonusik dla tych, którzy nie mają płyty (swoją drogą przy każdej kolejnej franczyzie Majkel podkreśla, że się na niej wychował, więc zastanawiam się, czy jest większym fanem Małp, Star Treka czy Star Warsów ):
Re: Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
różnica między polskimi 40-50 latkami jest taka, że nasi w kinach mieli przysłowiowe tylko Winnetou, a takie Majkele właśnie wychowywały się po kolei na tych kultowych wspomnianych franczyzach, także nie ma nic złego w tym, że o większości tak mówi.. bo to prawda
#FUCKVINYL
Re: Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
Spoko, ale zastanawiam się czy poza fanbojstwem robił coś jeszcze w życiu
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
Nie musiał. Z wykształcenia jest historykiem i... producentem filmowym.
Re: Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
Przede wszystkim nerdem
- Krelian
- Ghostwriter znanego twórcy
- Posty: 893
- Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
- Lokalizacja: Bytom
Re: Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
Jak dla mnie na razie score roku, świetnie muzyka działa w filmie (choć bardzo typowo i "hollywódzko") no i wychodzisz z kina i nucisz tematy to jeden z elementów, które uwielbiam w muzyce filmowej.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33962
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Michael Giacchino - Dawn / War Of The Planet Of The Apes (2014/2017)
No, pisałem o tym wcześniej że Majkel awansował u mnie msc temu
#FUCKVINYL