No właśnie takich sytuacjach czasami boję się najbardziej, gdyż twórcy zaczynają mieć jakieś głębsze poczucie winy, aby jakoś z nim walczyć, jeszcze bardziej starają się przypodobać pokrzywdzonej grupie. Czego efektem, czasami wychodzą zbyt wylukrowane laurki. Chociaż czasami bywa dobrze i np. takie "The Help" bardzo mi się podoba. Ale też czytałem, że od "The Help" "Hidden Figures" jednak gorsze.Paweł Stroiński pisze: ↑ndz mar 19, 2017 19:56 pmSwoją drogą film o czarnych kobietach. Współautorem scenariusza i reżyserem jest biały facet.
Plus jak jeszcze mało muzyki oryginalnej i więcej piosenek, to zobaczę, czy obadam ten film.