이데아 (2016) - Steve Jablonsky
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33864
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
이데아 (2016) - Steve Jablonsky
Nie pytajcie mnie co to jest, gdyż nawet niewiarygodne źródła nie mają pojęcia.
1. Great Chuljeong (Main Theme) (1:33)
2. Divine Magic Kingdom (Prelude) (3:05)
3. Blessing (Annette Raleigh Theme) (2:43)
4. Abaddon (Kaon Theme) (2:22)
5. The Western Wall (Agos Theme) (3:02)
6. Lamentations Of Those Who Can Not Die (Unto Kadesh Theme) (3:17)
7. Vocation (Pacers Theme) (2:51)
8. Superbia (Argo Nabiseu Theme) (2:44)
9. Legacy (Giants Theme) (2:44)
10. Nightmare (Evil Spirits Theme) (3:03)
11. Into The Mayhem (Dragon Theme) (4:13)
12. Mote! Mote! More! (Intermission) (3:22)
13. Devotion (Elemental Theme) (2:05)
14. A Song For Tree Of Life (Hesperia Theme) (2:17)
15. The Beast (Bus Arturo Theme) (2:51)
16. Struggling (You Can Zoom Vere Theme) (3:00)
17. Requiem For My Queen (Diodes Zen Theme) (2:54)
18. Wonderland (Mark Theme) (3:12)
19. Machien Messiah (Magic Skills Corps Theme) (2:47)
20. So Mote it Be (Finale) (2:540)
1. Great Chuljeong (Main Theme) (1:33)
2. Divine Magic Kingdom (Prelude) (3:05)
3. Blessing (Annette Raleigh Theme) (2:43)
4. Abaddon (Kaon Theme) (2:22)
5. The Western Wall (Agos Theme) (3:02)
6. Lamentations Of Those Who Can Not Die (Unto Kadesh Theme) (3:17)
7. Vocation (Pacers Theme) (2:51)
8. Superbia (Argo Nabiseu Theme) (2:44)
9. Legacy (Giants Theme) (2:44)
10. Nightmare (Evil Spirits Theme) (3:03)
11. Into The Mayhem (Dragon Theme) (4:13)
12. Mote! Mote! More! (Intermission) (3:22)
13. Devotion (Elemental Theme) (2:05)
14. A Song For Tree Of Life (Hesperia Theme) (2:17)
15. The Beast (Bus Arturo Theme) (2:51)
16. Struggling (You Can Zoom Vere Theme) (3:00)
17. Requiem For My Queen (Diodes Zen Theme) (2:54)
18. Wonderland (Mark Theme) (3:12)
19. Machien Messiah (Magic Skills Corps Theme) (2:47)
20. So Mote it Be (Finale) (2:540)
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: 이데아 (2016) - Steve Jablonsky
To jest gra "Idea". Trailer: https://www.youtube.com/watch?v=X6lP8i27Vgk
I cały score: https://www.youtube.com/watch?v=cZQ6ynmibhY
Ten temacik z pierwszego kawałka całkiem w porządku. Oryginalność znikoma, ale słychać przygodę pełną, symfoniczną gębą. Może obadam więcej.
I cały score: https://www.youtube.com/watch?v=cZQ6ynmibhY
Ten temacik z pierwszego kawałka całkiem w porządku. Oryginalność znikoma, ale słychać przygodę pełną, symfoniczną gębą. Może obadam więcej.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33864
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: 이데아 (2016) - Steve Jablonsky
O proszę, to jesteś lepiej poinformowany niż osoby z hans-zimmer.com. Może powinieneś dla nich pracować?
A skoro jest orkiestra i przygoda w dobrym stylu, to pewnie obadam
A skoro jest orkiestra i przygoda w dobrym stylu, to pewnie obadam
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26136
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: 이데아 (2016) - Steve Jablonsky
A co tak żeś hangulem Wawrzyniec poleciał zamiast po transkrypcji "Idea" napisać?
A ten temat z początku brzmi lepiej niż ta pseudoepicka symfonika Ramina z Warcrafta na przykład. Czyli jak chcą, to mogą trochę mniej samplowanej sieczki robić w RCP? Tak czy siak po co tym Koreańcom Jablonsky? Lepszych rzemieślników mają u siebie.
A ten temat z początku brzmi lepiej niż ta pseudoepicka symfonika Ramina z Warcrafta na przykład. Czyli jak chcą, to mogą trochę mniej samplowanej sieczki robić w RCP? Tak czy siak po co tym Koreańcom Jablonsky? Lepszych rzemieślników mają u siebie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: 이데아 (2016) - Steve Jablonsky
Moim zdaniem melodyka jest całkiem oldschoolowa, gorzej z aranżem (zwłaszcza w warstwie rytmicznej), który faktycznie nosi naleciałości RCP.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: 이데아 (2016) - Steve Jablonsky
Jak na pracę znikąd jest naprawdę spoko, oczywiście w ramach twórczości Jablo, gdyż klimat jest jeden, podniosłe RCP, bez ucieczek w sieczkę i elektronikę, bardziej w stylu Transformers i Steamboy, z orkiestrą, chórami oraz fantasy zacięciem i na dobrą sprawę mamy tu poniekąd przekrój przez całą karierę kompozytora (od The Island do Your Highness), toteż może oryginalności tu ni krzty, ale przez to muza wchodzi gładko. Przebojowe, niezobowiązujące, anthemowe granie, z kilkoma sympatycznymi niespodziankami (A Song For Tree Of Life, Wonderland), pewnie 10 lat temu w czasach pierwszych Transów czy God of War robiłoby to większe wrażenie, ale trójeczkę można spokojnie dać.