John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#1 Post autor: Michał Turkowski » śr cze 17, 2015 14:49 pm

John Debney na Facebooku -

"Big news coming soon...." a poniżej posta wstawił link do utworu "It's Only Gold and End Credits" z "Cutthroat Island" więc pewnym jest że doczekamy się nowego wydania :)

Niby complete od Prometheusa jest, ale książeczka jest zlepkiem kilku stron w czerni i bieli co jest dużym rozczarowaniem. Jakość dźwięku w wydaniu Prometheusa też była często różnie komentowana na FSM... Więc w końcu może dostaniemy konkretnie zremasterowane, definitywne wydanie z konkretnym bookletem i ładniejszą okładką :)

Obstawiam na La La Land Records i jak dla mnie będzie to zakup obowiązkowy ! (mam tylko Silvę) Zwłaszcza jeśli będą autografy, z którymi się nie udało przy wyśmienitym wydaniu "Laira"...

I kilka zdań od Debney'a na temat "Wyspy Piratów" -

A young man wrote this score 20 years ago. So many memories of this one. Hearing the theme for the first time with the incredible LSO. Kurt playing 8 tympani on the end credits. My first score with my brilliant friend Simon... The letter from the orchestra. The one I've been trying to find for years now. The weeks in London. Geena Davis singing in the choir. As though yesterday...

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#2 Post autor: Paweł Stroiński » śr cze 17, 2015 16:30 pm

Niektórzy twierdzą, że to raczej jakieś informacje o koncertach są.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#3 Post autor: Adam » śr cze 17, 2015 16:44 pm

wersja live zapewne albo piracka symfonia. z pasją już tak zrobił i jeździ.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#4 Post autor: Michał Turkowski » śr cze 17, 2015 17:52 pm

Wersja live "Wyspy Piratów" ? :)

Przecież ten film to była jedna wielka katastrofa tak komercyjna jak i artystyczna, nikt nie podejmie się inwestować w pokaz symultaniczny, bez względu na to jak fantastyczna muzyka jest :)

Ja myślę nadal że chodzi o wznowienie albumu, jakiś koncert ewentualnie... Ale pokaz symultaninczy odpada na 99 procent :)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#5 Post autor: Kaonashi » śr cze 17, 2015 17:58 pm

Wyspa Piratów wcale nie była taka zła, inna sprawa, że darzę ten film wielkim sentymentem, jak byłem mały to była jedna z moich ulubionych produkcji, po wielokroć oglądana.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Krzysiek
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1100
Rejestracja: śr gru 07, 2011 16:52 pm
Lokalizacja: Polkowice

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#6 Post autor: Krzysiek » śr cze 17, 2015 18:14 pm

Michał Turkowski pisze:Przecież ten film to była jedna wielka katastrofa tak komercyjna jak i artystyczna
No bez jaj. Film nie trafił w swój czas. Piraci z Karaibów też bez kreacji J.Deepa nie były by jakąś rewelacją.
Akurat w tym przypadku "odnowione" orkiestrowe wykonanie sporo by wniosło do dynamiki i rozdzielczości tej muzyki.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#7 Post autor: Tomek » śr cze 17, 2015 22:02 pm

Zgodzę się niestety z Turkiem. Ten film nie przetrwał próby czasu. Oczywiście, jest to jeden z ostatnich "analogowych" filmów akcji/przygody i niektóre sekwencje (szczególnie finał) są zrobione wspaniale (oj, nie szczędzono na to pieniędzy, nie szczędzono :D), ale jakiś czas temu zakupiłem digipackowe wydanko QDVD bo sam miałem do filmu sentyment (widziałem jeszcze w kinie, bodajże jak kojarzę na sali były 3 czy 4 osoby :). No ale sentyment jakby się wyczerpał, bo film jako film jest mocno przeciętny, i jak nie przepadam za karaibskimi Piratami, tak obiektywnie muszę przyznać, że Wyspa pozostaje sporo w tyle.

No a La-La mogłaby się o to postarać, bo w końcu Debneya bardzo lubią i przydałoby się żeby 2-płytowa Wyspa stanęła na półce obok 2-płytowej Pasji ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1436
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#8 Post autor: Pawel P. » czw cze 18, 2015 09:19 am

Tomek pisze:No a La-La mogłaby się o to postarać, bo w końcu Debneya bardzo lubią i przydałoby się żeby 2-płytowa Wyspa stanęła na półce obok 2-płytowej Pasji ;-)
Wybitna muzyka, ale mając w kolekcji dwa wydania, podstawowe Silvy i rozszerzone Prometheusa (oba są ciągle w sprzedaży), musiałbym zwariować, by kupić kolejne. Na forum FSM niektórzy coś tam przebąkiwali, że niby Prometheus brzmi jak mp3, bo kompresja, bo coś tam. Nie potwierdzam, ale może się nie znam. Dla mnie brzmi świetnie :)

Awatar użytkownika
Marcin
Początkujący orkiestrator
Posty: 538
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 16:59 pm
Lokalizacja: Gąsawa

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#9 Post autor: Marcin » czw cze 18, 2015 10:10 am

Ja mam wydanie Prometheusa 2CD i też uważam, że jakość mogłaby być lepsza, szczególnie muzyka akcji, kotłująca się na każdym kroku, jakoś nie potrafi na tym wydaniu wybrzmieć tak jak powinna, czegoś jej tu brakuje, jakiegoś bardziej przestrzennego, epickiego brzmienia :) I zawsze słuchając tego albumu mówiłem sobie, że przydało by się nowe wydanie z lepszym dźwiękiem. Może w końcu się doczekamy :)

A i jeszcze przydałoby się "ukompletnić" to niby kompletne wydanie Prometheusa, bo chyba odnoszę wrażenie (szczególnie po powtórnym obejrzeniu filmu), że do kompletności trochę temu albumowi jednak brakuje ;)
Będę szczery, Tylko Jerry 8)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#10 Post autor: Ghostek » czw cze 18, 2015 12:32 pm

Też mam oba wydania i różnica między nimi jest prawie żadna. Widać że do obu posłużył ten sam miks i master.
Po prostu wyciągnięto materiał z filmowego projektu i wpakowano na krążek. To że miks jest odmierzony od linijki to też wina poniekąd swashbucklerowej konwencji, gdzie ścieżki dźwiękowe właśnie w ten sposób miksowano.
Jakby miało się pojawić jakieś reissue to również zlałbym je ciepłym moczem. Chyba że faktycznie powaliliby jakimś nowym masterem, a całość wydaliby w studyjnej jakości 24bit 96khz ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Krzysiek
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1100
Rejestracja: śr gru 07, 2011 16:52 pm
Lokalizacja: Polkowice

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#11 Post autor: Krzysiek » czw cze 18, 2015 14:35 pm

Ghostek pisze:.....Chyba że faktycznie powaliliby jakimś nowym masterem, a całość wydaliby w studyjnej jakości 24bit 96khz ;)
Przesadziłeś :mrgreen: Chyba nie liczysz, że ktokolwiek pokusi się o takie wydanie. Może jeszcze dystrybucja w plikach? :mrgreen: Już Varese wydało kilka płyt SACD i szybko z tego zrezygnowali.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#12 Post autor: Ghostek » czw cze 18, 2015 16:48 pm

Wysnułem te fantazje, bo i tak w to nie wierzę. Więc hajs w portfelu zostanie ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#13 Post autor: Michał Turkowski » pt maja 20, 2016 19:03 pm

Sprawa jest przesądzona ! :)

John Debney na Facebooku:

To all my musician friends in London:
There is to be a re-issue of Cutthroat Island in the near future. If you have any photos or mementos from the recording sessions pls message me and let me know! We are gathering pics and other items to potentially include in the booklet! Thanks and cheers! JD


https://www.facebook.com/john.debney.75?fref=ts

Będzie miazga ! :) Ja byłem w czasie odsłuchu "Laira", na końcówce CD1, gdy to odczytałem :) Kapitalnie ! :)

Wyspie należy się piękne wydanie kolekcjonerskie ! :)

No i na 99% wyda to LLL :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#14 Post autor: Adam » pt maja 20, 2016 21:17 pm

nie słuchałem z rok wydania Prometheusa ale zapytam po co wznawiać? dla ładniejszej książeczki? nie jestem aż takim audiofilem, ale temu wydaniu co do dźwięku jakoś nie specjalnie brakowało, a w stosunku do Silvy była znaczna poprawa. więc?

a najlepszy z tego newsa na fejsie jest tam komentarz Arnolda :mrgreen: on zawsze umie jebnąc tekstem 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: John Debney - "Cutthroat Island" - reissue

#15 Post autor: Michał Turkowski » pt maja 20, 2016 21:33 pm

Książeczka to jedno (na wydaniu Prometheusa jest kilka czarno-białych kartek) a druga sprawa to remastering. W filmie muzyka brzmi po stokroć lepiej jak na Silvie/Prometheus. Porównaj choćby Main Title z płyty i na ripie z BR filmu. Różnica jest znaczna.

A Arnold wymiatacz, wiadomo :)
Ostatnio zmieniony sob maja 21, 2016 09:24 am przez Michał Turkowski, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ