Geneza muzyki rozrywkowej

Tutaj rozmawiamy o każdej muzyce poza filmową: projekty kompozytorów niezwiązane ze światem filmu i gier komputerowych, inne gatunki muzyczne i inni twórcy.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Geneza muzyki rozrywkowej

#31 Post autor: Wojteł » pt wrz 19, 2014 18:53 pm

Jak Hornera albo Goldsmitha, to pewnie, że Żydowskiej :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Geneza muzyki rozrywkowej

#32 Post autor: Mystery » pt wrz 19, 2014 19:27 pm

DanielosVK pisze:
Mystery pisze:Lisie, a co Twoja mama mówi jak słuchasz Williamsa albo Hornera? :)
Szczególnie "Amistad"...? :D
:mrgreen:

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13079
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Geneza muzyki rozrywkowej

#33 Post autor: lis23 » pt wrz 19, 2014 20:06 pm

Mystery pisze:Lisie, a co Twoja mama mówi jak słuchasz Williamsa albo Hornera? :)
Też za głośne, tylko muza z Winetou może grać na cały regulator ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Mefisto

Re: Geneza muzyki rozrywkowej

#34 Post autor: Mefisto » pt wrz 19, 2014 21:27 pm

Dobra muzyka przynajmniej :>

ODPOWIEDZ