Max Richter

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Max Richter

#76 Post autor: Kaonashi » czw sie 14, 2014 15:44 pm

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Templar
+ W.A. Mozart +
Posty: 9848
Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
Lokalizacja: Warsaw City
Kontakt:

Re: Max Richter

#77 Post autor: Templar » pn sie 25, 2014 17:32 pm

Nadrobiłem ostatnio The Leftovers, obejrzałem 8 odcinków przez ostatnie 2 dni, bardzo dobry serial. Muzyka wypada rewelacyjnie, dawno nie widziałem serialu z tak wyrazistym scorem, tylko jest w sumie jeden problem, bo w większości są to tylko nowe wykonania starych utworów Richtera, jak np. The Twins (Prague), November, Vladimir's Blues, czasem trochę zmienione aranżacje, czasem mix tych utworów, tak jak np. w tej scenie:

https://www.youtube.com/watch?v=hc1cQiwUpIM

także pomimo, że w obrazie wypada to rewelacyjnie to oryginalnością to nie grzeszy :P Ciekawe czy w takim wypadku postanowią wydać z tego score osobno, czy raczej nie.
Obrazek

"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln

http://www.lastfm.pl/user/iTemplar

Awatar użytkownika
Templar
+ W.A. Mozart +
Posty: 9848
Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
Lokalizacja: Warsaw City
Kontakt:

Re: Max Richter

#78 Post autor: Templar » pt wrz 12, 2014 01:05 am

Chyba jednak będzie wydany soundtrack, na Twitterze Max napisał, że jest w trakcie rozmów na ten temat.

A obejrzałem już finał, świetny serial, co do muzyki to nic się nie zmieniło względem tego co napisałem w poprzednim poście, mało oryginalne, ale brzmi to i tak świetnie - 4,5/5. I czekam na drugi sezon, który został już jakiś czas temu oficjalnie potwierdzony 8)
Obrazek

"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln

http://www.lastfm.pl/user/iTemplar

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Max Richter

#79 Post autor: Mystery » pt wrz 12, 2014 18:05 pm

Ładny serial, score dziwny, ale w serialu gra przepięknie. Max głównie operuje tym ładnym, choć typowym fortepianowym tematem, https://www.youtube.com/watch?v=DQTgEdghAOA reszta to głównie wstawki jego starszych utworów, które wymienił Templar, ale i tak na soundtrack, jak i drugi sezon czekam jak najbardziej.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Max Richter

#80 Post autor: Paweł Stroiński » pt wrz 12, 2014 18:31 pm

Czyli połowa score to leftovers? :mrgreen:

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Max Richter

#81 Post autor: Mystery » pt wrz 12, 2014 19:04 pm

Widocznie Max za bardzo sobie wziął do serca ten tytuł :wink: Aż dziw bierze, że nie wykorzystał swojego szlagieru "On The Nature...", chyba, że oszczędza go na finał serialu :wink:

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Max Richter

#82 Post autor: Kaonashi » pt wrz 12, 2014 20:29 pm

Mystery pisze: Aż dziw bierze, że nie wykorzystał swojego szlagieru "On The Nature...", chyba, że oszczędza go na finał serialu :wink:
Wykorzystywanie tego kawałka robi się co raz bardziej oklepane.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Max Richter

#83 Post autor: Adam » pt wrz 12, 2014 22:30 pm

wystarczy że jebnął chamskim coverem Mettaliki w wersji na skrzypce solo :) a finał zmiażdżył konstrukcje mózgu. co do muzy to w całym serialu taka se, nie uważam żeby to było jakieś dzieło no i nic z niej nie pamiętam poza tym coverem, więc chyba jest raczej tylko dobrym tłem :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Templar
+ W.A. Mozart +
Posty: 9848
Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
Lokalizacja: Warsaw City
Kontakt:

Re: Max Richter

#84 Post autor: Templar » sob wrz 13, 2014 00:25 am

Adam pisze:wystarczy że jebnął chamskim coverem Mettaliki w wersji na skrzypce solo :)
Adam epic fail, przecież to był najbardziej znany cover "Nothing Else Matters" jaki powstał w wykonaniu Apocalyptiki, jak można tego nie znać :P
Obrazek

"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln

http://www.lastfm.pl/user/iTemplar

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Max Richter

#85 Post autor: DanielosVK » sob wrz 13, 2014 00:35 am

Szkoda komentarza. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58191
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Max Richter

#86 Post autor: Adam » sob wrz 13, 2014 07:44 am

znam ale nie podoba mi się. uwazam że pewnych gatunków nie można mieszać. tak jak z takiej np Listy Schindlera nie da się zrobić metalu czy hard rocka, tak i z hard rocka czy metalu nie da się zrobić klasyki - nie mieszajmy stylów tam gdzie jest to zbędne.. zresztą w ogóle ten Richter to jakiś wyrobnik ledwo, drugi Mykietyn się znalazł - wywala wszystko ze swojej szuflady zamiast robić normalny score.. gdyby nie Wy to bym tego nie wiedział jaki z niego słaby kombinator :P a przy tym serialu jest to tym bardziej dziwne i boli bo tutaj jest wszystko - inspiracja dla muzyka, NIEBANALNY i UNIKATOWY klimat i fabuła serialu- dawno takiego mądrego serialu nie było od Amerykanów. nie miałem i nie będę miał nigdy szacunku do gości którzy wyciągają w całości starocie spod poduszki.. w serialu muza jest źle podłożona, jest jej mało, w niektórych scenach kłuje w oczy, a w innych kłuje jej całkowity brak. szkoda bo uważam że to najsłabszy element serialu.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Max Richter

#87 Post autor: Mystery » sob wrz 13, 2014 11:09 am

Mi ta Metallica też szwankowała, ale jak już pisałem w serialu użycie muzy mi się podobało, głównie jakbyśmy właśnie nie mieli scoru, a podstawioną muzykę, tyle, że zamiast piosenek jak to się głównie robi, właśnie kompozycje Richtera. Nie wiem czy to pomysł samego kompozytora czy producentów, ale Maxa raczej już nie stać na coś tak ładnego jak często się pojawiający "November", toteż posiłkowanie się wcześniejszą twórczością było raczej z pożytkiem dla widza :wink:

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Max Richter

#88 Post autor: DanielosVK » sob wrz 13, 2014 17:30 pm

Przecież Richter napisał już niejeden score, więc nie sądzę, by to była jego decyzja wrzucać stare kawałki. Pewnie właśnie przez wzgląd na nie Richter trafił do tego projektu.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Max Richter

#89 Post autor: Mystery » ndz wrz 14, 2014 09:21 am

Akurat ostatnio w Disconnect za temat przewodni obrał sobie "On The Nature...", ale to być może również nie wyszło od niego.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Max Richter

#90 Post autor: Kaonashi » ndz wrz 14, 2014 20:14 pm

Mnie też już zaczyna denerwować tą swoją powtarzalnością. Jest wielu kompozytorów, którzy tak robią, ale Ci przynajmniej mają spory dorobek, a Richter - pomimo tego, że to solidny kompozytor - wydał ze 3-4 naprawdę dobre albumy i już widać tendencję do odcinania kuponów.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

ODPOWIEDZ