Hobbit: The Desolation of Smaug
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9832
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Hobbit: The Desolation of Smaug
Koper sex machine, jak nie ma gołych bab to już mu się film nie podoba
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Marcin
- Początkujący orkiestrator
- Posty: 538
- Rejestracja: pn wrz 16, 2013 16:59 pm
- Lokalizacja: Gąsawa
Re: Hobbit: The Desolation of Smaug
Koper, przeczytałbyś tego Hobbita chociaż. To wbrew pozorom króciutka bajka, 2-3 godziny i przeczytane A jak Jackson w swojej filmowej 'interpretacji' sztucznie stara się ją rozciągnąć na 3 kilkugodzinne filmy, to potem nie ma się co dziwić, że tam tyle idiotyzmów jest, łącznie z tym całym Azogiem, którego w książce w ogóle nie maKoper pisze:E, fani Tolkiena, a powiedzcie mi, czy te idiotyzmy z filmu to autorstwa Tolkiena są (np. ten motyw jak krasnoludy strzelają focha bo im słońce nie wskazało dziurki od klucza), czy to Jackson sobie powymyślał?
Będę szczery, Tylko Jerry
Re: Hobbit: The Desolation of Smaug
Azog był chyba wspomniany w Hobbicie.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9832
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Hobbit: The Desolation of Smaug
Ta, był... że jak sklepał ojca Thorina, to krasnoludy się wkurzyły, najebały mu, głowę nabiły na pal i tyle było z całej historii Azoga
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Hobbit: The Desolation of Smaug
No czyli "wspomniany" pasuje jak ulał
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9832
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Hobbit: The Desolation of Smaug
Ano To chyba było jednym akapitem załatwione, szkoda, że w filmie nie poprzestali na jednej retrospekcji
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33938
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Hobbit: The Desolation of Smaug
I całe szczęście, że zmienił, gdyż wtedy by dopiero nudny film był.DanielosVK pisze:Cała sekwencja akcji ze Smaugiem to też wymysł Dżeksona. W książce krasnoludy w ogóle ze Smaugiem nie walczyły.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26145
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Hobbit: The Desolation of Smaug
W Willow też nie było gołych. Ale przynajmniej jakiś motyw miłosno-seksualny, czyli to co nakręca od zawsze całą ludzkość (oprócz Tolkiena) był. A w Hobbicie Jackson musiał na siłę dopisywać, bo tolkienowskie postaci to albo pedały, albo eunuchy.Wojtek pisze:Koper sex machine, jak nie ma gołych bab to już mu się film nie podoba
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26145
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Hobbit: The Desolation of Smaug
To było takie och, ach, piękne, nieskalane, że aż bez życia.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Marcin
- Początkujący orkiestrator
- Posty: 538
- Rejestracja: pn wrz 16, 2013 16:59 pm
- Lokalizacja: Gąsawa
Re: Hobbit: The Desolation of Smaug
Koper chyba Ci się pomyliły autentyczne Tolkienowskie postaci (o których zresztą nie powinieneś się wypowiadać, skoro Tolkiena nie czytałeś ) z ich odpowiednikami z filmów JacksonaKoper pisze:tolkienowskie postaci to albo pedały, albo eunuchy.
Będę szczery, Tylko Jerry
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9832
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Hobbit: The Desolation of Smaug
Koper pisze:To było takie och, ach, piękne, nieskalane, że aż bez życia.
Ta, jebać Tolkiena, jebać ponadczasowość jego tworów, jebać nawiązania do literatury średniowiecznej i etosów rycerskich Jakby od razu napisał, że ta cała Wojna o Pierścień to dlatego, że Aragorn chce zaliczyć jedną elfkę, to od razu by było dużo lepiej
A tak na serio, jasne, jakiś tam erotyzm przyciąga widzów itd. ale Tolkien raz, że nawiązywał do literatury, do jakiej nawiązywał, dwa, że przedstawiając miłość w tak czysty sposób stworzył twór bardziej uniwersalny i ponadczasowy niż np. GoT
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm